Jolyon Palmer po sobotnich zmaganiach na torze Speang pełną winą za "głupią" kolizję pod koniec trzeciego treningu obarczył Maksa Verstappena.
W końcówce trzeciej sesji treningowej obaj kierowcy spotkali się w ostatnim zakręcie toru. Holender przygotowywał się do swojego ostatniego szybkiego okrążenia, Palmer właśnie je kończył.Palmer przekonuje, że winę za kolizję, w której urwał przednie skrzydło, a Verstappen przebił tylną oponę ponosi Holender, który go zablokował na szybkim kółku.
"Byłem na szybkim okrążeniu, a on na wolnym" mówił Palmer dla motorsport.com. "Kierowca jadący powoli powinien zjeżdżać z drogi."
"Nie można blokować kierowców na szybkich okrążeniach, ale on pozostał na swoim torze jazdy, a potem zjechał do wewnętrznej. Ja z kolei hamowałem 20 metrów wcześniej i zachowałem dużą ostrożność, ale potem on skręcił w kierunku szczytu zakrętu, a ja się tego nie spodziewałem."
"Zazwyczaj, gdy przygotowujesz się do szybkiego okrążenia, pokonujesz ten zakręt szeroko. Nie rozumiem po co on jechał tą częścią toru."
"Gdy chcesz przygotować się do szybkiego kółka z reguły nie chcesz znajdować się po stronie toru, która jest pochylona negatywnie. Wszyscy pokonują ten zakręt po zewnętrznej, aby jak najlepiej z niego wyjść."
"Uważam, że to był głupi incydent a takich rzeczy powinno się unikać w trzecim treningu."
Zapytany czy zblokowane koła w jego aucie przyczyniły się do tej kolizji, odpierał: "Uważam, że przyczynił się do niej Max. Tak zblokowałem koła, ale tylko dlatego, że on skręcił na wewnętrzną część toru."
"Dane pokazują, że hamowałem 20 metrów wcześniej i cały czas miałem auto pod kontrolą, gdy on skręcił, ja docisnąłem hamulce i zblokowałem koła, aby uniknąć wypadku."
Palmer przyznał również, że nie doszedł do porozumienia z Verstappenem co do kwestii ustalenia kto jest odpowiedzialny za ten incydent.
"On uważam, że może mnie blokować, a moim zdaniem on głupio postąpił. Chodzi jedynie o szacunek i szanowanie czyjegoś szybkiego okrążenia."
30.09.2017 15:32
0
Oczywiście że w tym przypadku wina leży po stronie Maxa ,ewidentnie zablokował Palmera.
30.09.2017 16:33
0
Mówcie o Maxie co chcecie ale to król kolizji w tym sezonie. Jest zbyt butny i pewny siebie a przez to brak mu pokory. Zachowuje się tam jak największa gwiazda, która wszystko wie najlepiej. A swoją drogą ciekawie by wyglądała rywalizacja Hamilton-Verstappen. Obaj z wysoko postawionym ego. Mogłoby być bardzo ciekawie.
30.09.2017 17:02
0
Komentatorzy z Eleven niestety nie wykazali obiektywizmu i od razu skazali Palmera za ten incydent, zupełnie niesłusznie.
30.09.2017 17:30
0
@3 Komentarz Eleven pozostawia dużo do życzenia. Zarówno duet komentujący wyścigi jak i całe studio, które zamieniło się w fanklub Hamiltona. Połowa czasu antenowego tego studia to omawianie sytuacji Hamiltona. Do tego mam wrażenie, że poziom ich rozmowy jest skierowany pod totalnych amatorów, którzy przypadkiem przełączyli na ten kanał niż na kibiców regularnie sledzacych F1. Ręce mi już opadły jak dzisiaj komentatorzy ze studia zaczęli rozważać szanse Kubicy w Toro Rosso.
30.09.2017 18:34
0
@3, @4 Popieram w 100%. Ci panowie to do komentowania piłki nożnej może się nadają ale F1 to powinni sobie darować (szczególnie Kapica). Oni uważają, że jak mówią dożo i szybko to treść jest mało ważna. Sprawiają wielokrotnie wrażenie jak by nie mieli podglądu na wyścig, bo na ekranie coś się dzieje a oni swoje wywody na inny temat.
30.09.2017 20:12
0
A dla mnie Komentatorzy ELEVEN F1 są spoko , ale że mimo 3-ech programów eleven,,, , nie dali studia po singpurze , to kogoś powinno się powiesić za JAJCA i tyle
30.09.2017 20:28
0
@6 Zgadzam się. Taki ważny wyścig, tyle się działo. Ok skończył im się czas antenowy przeznaczony na F1 ale zamiast dać chociażby na 15 min studio to puścili od połowy jakiś mecz, chyba ligi hiszpańskiej. Wątpię aby czekało na niego więcej kibiców w porównaniu z F1.
30.09.2017 22:34
0
@4 Może ci "komentatorzy" niech założą HAMILTON FAN TV , STR i KUBICA no chyba nie ...
01.10.2017 01:38
0
Zatesknicie jeszcze za Borowczykiem, no komentatorzy w eleven to dno i 10 metrów mułu
01.10.2017 01:44
0
Uwaga śledzie Palmer jedzie! Max przecież zostawił miejsce po wewnętrznej a Palmer przegapił punkt hamowania i zblokował
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się