Mercedes na prostych był szybszy od Maxa i Pereza o prawie 30km/godz. i to jest dziwne. Dzięki powyższemu filmikowi widać dlaczego. A DAS w tym roku jest zakazany. "Miłośnicy" Merca pewnie tego nie zauważą.

@5MicCal Ty też potrafisz zagmatwać całą sytuację i wychodzi na to, że jak Ferrari każe przepuścić to źle a jak Mercedes to nie było innego wyjścia.

W poprzednim wyścigu gdy Raikkonen jechał przed Vettelem to komentatorzy (pożal się Boże) ironizowali czy Raikkonen przepuści Seba i czy będzie polecenie, a gdyby tak się stało to było by nieładnie i niehonorowo. Nawet Toto wypowiedział się jak to Ferrari ładnie postąpiło nie wydając polecenia Raikkonenowi. Dzisiaj natomiast gdy Botas przepuszczał Hamiltona to wszystko było OK i oczywiście honorowo. Widać, że są dwie miary różne dla Merca i Ferrari. Pod względem karania przez sędziów też.

@3, @4 Popieram w 100%. Ci panowie to do komentowania piłki nożnej może się nadają ale F1 to powinni sobie darować (szczególnie Kapica). Oni uważają, że jak mówią dożo i szybko to treść jest mało ważna. Sprawiają wielokrotnie wrażenie jak by nie mieli podglądu na wyścig, bo na ekranie coś się dzieje a oni swoje wywody na inny temat.

Bardzo dobra wiadomość, żeby tylko zmienili niektórych komentatorów tych od piłki i narciarstwa, bo ich komentarz to porażka. Gadu gadu o o wszystkim tylko nie o tym co na ekranie. Czasami takie bzdury, że serce się łamie. Nadmienię, że oglądam F1 od 1989 roku i słuchałem już różnych komentatorów. Ostatnio to porażka.

Znowu poroniony pomysł. Narobili mnóstwo głupich ograniczeń (łącznie np. z barwami kasków!!!!!!) i mają pretensją, że spada oglądalność. Niech dadzą więcej swobody zespołom w trakcie sezonu (ilość silników i innych elementów "agregatu", wolność w modernizacji bolidów w trakcie sezonu itp.) a przede wszystkim niech powrócą żwirowe pola na zakrętach a na pewno będzie ciekawiej i przybędzie widzów. Przecież tak było jeszcze 10-15 lat temu i wszyscy bili się o transmisje, reklamy i bilety (nawet na treningi).

Jak patrzę na powyższe wpisy (na ich poziom) to.... Oj gimbusy, gimbusy!!!

@1,3,4 w waszych komentarzach bije po oczach "obiektywizm" "prawdziwych" fanów F1.

@6 Nie dodałem też, że w RTL jest po niemiecku.

A propos składów a przede wszystkim nowych numerów jakie wybrali zawodnicy. W zakładce KIEROWCY jest trochę błędów z numeracją zawodników ( 2 razy nr 6 i 14) i jeszcze chyba dwa inne

Moim zdaniem #7 ROOT ma rację. Do tego dodam, że Alonso wyjeżdżając z PIT powinien zachować ostrożność (miał niebieskie światło przy wyjeździe) i ustąpić m-sca nadjeżdżającym. Alonso nawet nie popatrzył wyjeżdżając na tor tylko wpadł pełną prędkością. Wyjeżdżając poza tor zyskał pozycję a jest punkt w regulaminie na ten temat - i tu powinien być koniec tłumaczenia czy Vergne zostawił miejsce czy nie, bo wcale nie musiał. To Alo powinien uważać wyjeżdżając.

#2. Szynnal - Adres mailowy znam. Chodziło mi o miejsce na stronie. Taki szybki kontakt z administratorem. Ale już OK, widzę , że forum jest monitorowane, bo punktacja już OK Dzięki!!

Z innej beczki! Jakoś nie mogę znaleźć miejsca na kontakt z administratorem strony, dlatego piszę tutaj. Czy nie ma błędu w sumie punktów Force India? W moich wykazach jest 61 pkt a na stronie 62. Di Resta ma 36 pkt a Sutil 25pkt. Chyba, że coś mi umknęło!

#3 KilaN "Vettel oczywiście dla ludzi z krainy importowanych zajeżdzonych i starych bmw zza zachodniej granicy zawsze będzie ucieleśnieniem cnót wszelakich... nie może być oinaczej wszak jego pobratymcy zapewniają byt ludziom z okolic Krainy Importu Starychi Zajeżdżonych BMW, ze stolicą której mieszkańcy jeżdzą na blachach WRA..." Wpis nie na temat!!! Poza tym bardzo prostacki!!!!

Moim zdaniem powinni skończyć z wyznaczaniem dwóch kompletów na wyścig. Z tych sześciu rodzajów jakie produkuje Pirelli to zespoły powinny wybierać dwa komplety na wyścig (poza oczywiście deszczowymi). Dodatkowo np. wszystkie rodzaje powinny być wykorzystane ileś tam razy w sezonie. Chyba byłoby ciekawiej.

@7 - "Tylko ze nikt nie pamieta jak RBR wygrywal z kosmicznymi czeciami ktore Neway wymyslal i to mialo byc sprawiedliwe??" A dlaczego miało to być niesprawiedliwe. To jest właśnie GENIUSZ Neway'a a na dodatek nie było sprzeczne z przepisami. Dopiero później jak FIA zobaczyła co można zrobić to dopiero zakazywała. Np sławetne dziury w podłodze - nigdzie nie było napisane, że nie wolno, a właśnie trzeba być geniuszem, żeby na coś takiego wpaść. Nikomu nigdy do głowy nie przyszło coś takiego.

@21 Zgadzam się z Tobą ale nie do końca. Moim zdaniem w boksach jest za dużo ludzi i powinni to ograniczyć. Co tam robił kamerzysta? , na dodatek beztrosko sobie stał. Przecież można zamontować i 50 kamer i niech sobie jakiś specjalista siedzi obok w boksie i steruje wszystkim i robi bardzo dobre ujęcia. Przecież tam na b. małej przestrzeni w momencie przyjazdu zawodnika jest chyba 20 osób. Moim zdaniem to powinni ograniczyć. Popatrzcie ile osób np. w INDY Car bierze udział bezpośrednio przy wymianie kół i tankowaniu. Na dodatek nie może to odbywać się jednocześnie. Tam Przy samochodzie jest raptem chyba 6 osób a w F1 -20.

Tłumaczenie Rossa Brawn'a to prawdopodobnie lekka wymówka na własne usprawiedliwienie. On zawsze będzie twierdził, że tamte testy to kompletnie nic im nie dały a teraz to dużo stracą. Ciekawe jakby teraz w przyszłych testach pozostałe zespoły posadziły za kierownicę pierwszych kierowców. To dopiero Merc by krzyczał

To jest pomyłka???????? Chyba, że mówimy o przedszkolakach.

...Pisząc o braku obiektywizmu .... miałem na myśli niektórych autorów wpisów na całym portalu, dla których najważniejszą rzeczą jest "dołożenie" RBR-owi i Vettelowi, bo ............. i tu brak logicznych argumentów. Oglądam F! od ponad 20 lat i kilka lat temu wszystko było bardziej czyste i przejrzyste (choć sławetne zagrywki Prosta i Senny były ciekawe) dopiero w ostatnich latach zaczęły się różne zagrywki związane też z przepisami. Tak było też w poprzednim roku. Ma rację @16. ajuto, że akcja z oponami była skierowana przeciwko RBR-owi i to samo w sobie było też nieczyste. A, że RBR marudzi to wcale się nie dziwię, każy zespół tak by robił. Jednak na pewno RBR sobie poradzi, bo ma Geniusza w zespole. To, że niektórzy na forum denerwują się gdy wygrywa Vettel i przez cały tydzień wałkują , że to niesprawiedliwe to jest właśnie ich nieobiektywne podejście do problemu. Dla nich z założenia Vettel jest be a np Alonso bez względu na to co zrobi jest cacy. Pozdrawiam

Oglądalem te manewry kilka razy i wydaje mi się, że to Webber zagrał trochę nie tak. Najnormalniej chciał Vettela puścić na ścianę. A to, że Vettel chciał wyprzedzić Webbera to przecież było normalne, dogomił go i był po prostu szybszy.

Czytam te powyższe wpisy i opisy i widzę, że większość zachowuje się "normalnie" jak" kibice" piłkarscy. Dają wyraz swojej chyba nienawiści do Vettela i nic innego ich nie interesuje. Najlepiej to gdyby Schumacher walnął Vettela zamiast go puścić to wielu z powyższych "znawców" pochwaliło by jego zachowanie, bo tylko liczy się Alonso. Jakoś niektórzy nie zauważyli jak Massa dwukrotnie przepuszczał Alonso a raz (chyba 55 okrążenie) mając ponad 5 sekund przewagi wprost czekał na Alonso. Jakoś mało kto to zauważył. Tak samo mało kto zauważył, że Vettel dwukrotnie gonił wszystkich z końca stawki i doganiał. Te dwa przypadki (Alonso i Vettela) o czymś świadczą. Oglądam F1 od ponad 20 lat i potrafię już zauważyć którego kierowcę na co stać. A Alonso w tym roku mimo tego, że miał trochę słabszy bolid (ale to przecież nie jest wina Vettela) to w pierwszej połowie sezony to trochę mu się udawało i nie było to wynikiem jego geniuszu. Vettel natomiast wielokrotnie pokazał, że coś w nim siedzi, że jest dobry i Webber mu w tym nie pomagał a wielu przypadkach nawet przeszkadzał. A propos Webbera to w zauważcie na czyją korzyść jechał na początku wyścigu przede wszystkim na starcie. Oglądam F1 już ponad 25 lat i mam wyrobione zdanie na niektóre poczynania na torze. A jeśli chodzi o wypowiedź Montezemolo to była żenująca. Zachował się jak moim zdaniem ja prostak, który widzi tylko czubek swego nosa i myśli, że wszyscy powinni dać mu to co on chcę.

Jaki piękny zbieg okoliczności związany z Rosbergiem: 111 - wyścig (trzy razy 1) Pierwszy w eliminacjach - (jedna jedynka) Pierwszy w wyścigu - (jedna jedynka) Razem 5 jedynek

A mnie to dalej brzydko pachnie. Lotusowi zabronili, choć też zawieszenie włączane było wraz z hamulcami. U mercedesa F-duct włączany jest wraz z DRS-em. w obu przypadkach nie włącza układów kierowca dodatkowo a to jest główny punkt zgodny z regulaminem. A jednak Merc może więcej. Szkoda!

Popatrzcie na galerię zdjęć z wyścigu. Wydaje mi się, że na karoserii jest malutki wlot powietrza taki jaki inni mają przy kanale-F (Red Bull ma wlot na nosie bolidu). Czyżby Renówka już coś testowała. Nigdzie nia wspominają na temat kanału-F w Renóce.