Zdaniem Josa Verstappena jego syn, Max, w najbliższy weekend będzie dysponował wystarczająco szybkim autem, aby na mecie wyścigu przedzielić kierowców walczących w tym roku o tytuł mistrzowski.
Zespół Red Bull szykuje kolejne poprawki swojego auta, a na Węgrzech prawdopodobnie dalej będzie korzystał ze wzbudzającego sporo kontrowersji przedniego skrzydła."Max z całą pewnością znajdzie się w czołowej trójce" mówił Verstappen senior poproszony o wytypowanie wyników GP Węgier przez holenderski RTL.
"Uważam, że będzie to Vettel, Max, Hamilton. Myślę, że Red Bull dostarczy kilku poprawek, więc musimy liczyć, że będą one dobrze pracowały, a my będziemy nieźle się spisywali."
Max Verstappen w tym sezonie nie ma szczęścia do niezawodności swojego bolidu i obecnie zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata.
26.07.2017 14:51
0
Zagrywka i wypowiedź polityczna pod ewentualne przejście Maxa do Ferrari.
26.07.2017 18:07
0
Moim zdaniem powinniście dodać imię Jos do tytułu bo to dziwnie brzmi: "Verstappen uważa, że Max powalczy na Węgrzech o drugie miejsce"
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się