Kierowca zespołu Ferrari, Felipe Massa, przyznał w jednym z wywiadów, że liczy na końcówkę sezonu 2007. W ubiegłym roku Brazylijczyk na tureckim torze Istanbul Park odniósł swoje pierwsze w karierze zwycięstwo w F1. Dzisiaj liczy na powtórzenie sukcesu sprzed roku.
Do końca sezonu pozostało jeszcze sześć wyścigów, z których większość powinna bardziej odpowiadać bolidom Ferrari. Mimo to nikt do końca nie jest pewny swoich sił. Lewis Hamilton prowadzi w klasyfikacji Mistrzostw Świata F1 z przewagą 21 oczek nad Felipe Massą. Aby móc walczyć o tytuł mistrzowski Massa musi liczyć na błędy młodego debiutanta lub wyśmienitą formę Ferrari, która pozwoli w ostatniej fazie mistrzostw zdeklasować McLarena.„W ubiegłym roku w Turcji wygrałem po raz pierwszy wyścig, a po 12 miesiącach rzeczy się zmieniły, gdyż walczę o tytuł” powiedział Massa. „Jako zespół, staramy się i mamy pakiet, który jest konkurencyjny na każdym torze, ale Stambuł jest pierwszym z kilku szybkich torów, które będą nam szczególnie odpowiadały.”
„W ubiegłym roku od wyścigu w Turcji miałem wspaniałe mistrzostwa, tak więc jest to dobry znak. W rzeczywistość, lubię wszystkie tory, na których będziemy się jeszcze ścigać, więc mam nadzieję, że sezon zakończymy w dobrym stylu.”
Mimo przerwy wakacyjnej w fabryce Ferrari nie było odpoczynku i na wyścig w Turcji włoski zespół przygotował nowe rozwiązania technologiczne: „Utrzymuję kontakt z moim inżynierem, który jest we Włoszech, aby mieć obraz sytuacji. Zespół miał okazję trochę odpocząć, ale jest dużo ciężkiej pracy w fabryce.”
„Na ten wyścig [GP Turcji] będę miał nowe nadwozie, co nie jest niczym znaczącym, gdyż to normalne dla nas, że nadwozia zmieniamy po pewnej liczbie wyścigów.”
22.08.2007 10:53
0
Oj Felipe,szczerze mowiac licze bardziej na twojego kolege z zespołu :-),mam nadzieje ze to wlasnie Kimi bedzie triumfatorem GP Turcji
22.08.2007 11:04
0
Ja mam nadzieje że wygra Alonso w GP Turcji bo na niego zagłosowałem w typowaniu :D . Jeśli chodzi o Masse to sądzę że to raczej Kimi wygra GP i skońćzy wyżej na koniec sezonu. Szkoda że moje Renault się nie popisało w tym sezonie :( . No ale za rok to Kovalainen będzię liderem :D
22.08.2007 11:05
0
moim czarnym koniem jest williams na ten wyscig, uwazam ze bede szybcy na tym torze :)
22.08.2007 11:22
0
Masa 2. Kimi 1. Alonso 3. Robert 4. Heifeld 5. Hamilton 6. Rosberg 7. Schumacher 8. - fajnie jak by tak było......co do renault - to może Piquet za rok? co do Masa - nie nadajesz się gość na mistrza swiata i tyle....
22.08.2007 13:07
0
Ja zwalilem typowanie. Zanim przeczytalem ze alonso tu byl 2 i che byc 1 to go ustawilem az na 5 pozycji :( A roberta na 3 :P
22.08.2007 13:22
0
jeżeli massa chce zostać mistrzem musi liczyć na potknięcia rywali . aby dopaść hamila i odrobić 21 pkt w sześciu wyścigach , musiałby wygrywać każdy wyścig i w każdym z nich mieć 4 pkt przewagi nad hamilem czy coś takiego .birąc pod uwagę regularność hamila jest to mało realne /chyba że hamil zacznie lądować poza torem czego mu serdecznie życzę /.niestety , dla massy , jest jeszcze raiko i alonso.
22.08.2007 14:24
0
przyłączam się do życzeń atomica w kwesti Hamiltona......
22.08.2007 16:08
0
Massa nie ma najmniejszych szans na Tytuł jak będzie jeździł tak jak do tej pory.Żeby pokonać Hamiltona trzeba coś więcej...
22.08.2007 18:10
0
przesio- spokojnie- "koń ma cztery nogi i też się potknie" czemu akurat Alonso miał by się na czterech kołach bolidu nie potknąć? :) miej wiare w siebie i swoje typowanie !! :)
22.08.2007 21:34
0
Dobrze, że Felipe jest mocno zmotywowany i może urwie pare punktów makom i będzie się plasował regularnie za Kimim, co pozwoli Kimiemu dojść lidera
22.08.2007 22:12
0
Jak się Filippe zamocno zeppnie to nie skończy wyścigu.... ;-)
23.08.2007 19:32
0
Ferrari po nieudanej, środkowej fazie sezonu, już nie raz "powróciło" w koncówce cyklu na zwycięską ścieżkę (np. w ubiegłym sezonie), jednak nie sądzę, aby w tym roku któryś z kierowców włoskiej stajni zdobył tytuł. Felipe na początku roku był moim faworytem, jednak obecnie twierdzę, że w tym sezonie wygranie mistrzostw (w normalnych warunkach) nie jest już realne. Co prawda zostało jeszcze sześć wyścigów, ale strata do lidera jest spora i ciężko będzie ją odrobić.W przypadku Felipe liczę już "tylko" na zwycięstwa poszczególnych wyścigów. Byłby już najwyższy czas, aby ponownie stanął na najwyższym stopniu podium.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się