Zespół Force India w Monte Carlo dołączy do grona ekip korzystających w tzw. T-wingu, czyli dodatkowego skrzydła zamontowanego na pokrywie silnika przed głównym tylnym płatem aerodynamicznym.
Przepisy dotyczące T-wingów od początku sezonu wzbudzały wiele kontrowersji zarówno od strony bezpieczeństwa, jak i estetyki tego rozwiązania. Ekipy podczas niedawnego posiedzenia Grupy Strategicznej zdecydowały się zakazać stosowania T-wingów od sezonu 2018.
W 2017 roku rozwiązanie to jednak będzie do końca sezonu zgodne z przepisami, a zespoły szukając dodatkowej przyczepności będą starały się wykorzystać jego potencjał.
Na padoku Formuły 1 w Monako zmiany w swoim T-wingu zaprezentował również zespół Haasa. Amerykański zespół do Monako po raz pierwszy w tym roku przywiózł podwójny T-wing podobny do tego jaki opracował zespół McLarena.
24.05.2017 18:49
0
Bardzo ładny, do GP Brazylii T wingi będą miały 20 skrzydełek i będzie specjalna winda, żeby dostać się na każde piętro :) A na szczycie będą miejsca dla vipów
24.05.2017 19:59
0
Ciekawe jakie kanały TV można odbierać za pośrednictwem tych anten? Czy te T-wings naprawdę zwiększają osiągi?
24.05.2017 21:31
0
@2. Gdyby to nic nie dawało to nikt by się w te skrzydełka nie bawił, bo jednak jakiś dodatkowy opór powietrza jest i zabiera cenny czas na CFD i tunelu. Sądzę że one odpowiednio kierują strugi powietrza na tylne skrzydło/ Ale ile toto daje to ciężko zgadnąć jednak z pewnością opłaca się stosować.
24.05.2017 23:06
0
Dodatkowo podczas pracy mechaników mogą służyć do suszenia skarpet i gaci :)
25.05.2017 08:15
0
@4. No i lepszy sygnał na radiu
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się