Dyrektor wyścigów Formuły 1 Charlie Whiting wyjaśnił dlaczego zdecydował się przerwać procedurę startową do Grand Prix Australii.
Pierwsza próba wystartowania dzisiejszego wyścigu została przerwana po tym jak początkowo Sergio Perez zajął niewłaściwą pozycję a jeden z porządkowych uruchomił sygnalizację awaryjną przy stanowisku Daniiła Kwiata.W efekcie zbiegu tych okoliczności kierowcy zostali wypuszczeni na kolejne okrążenie formujące i dopiero za drugim razem bez większych problemów przystąpili do rywalizacji.
„Przerwałem start gdyż nie byłem pewny a zawsze chcę być pewny na tyle na ile można być pewnym, że przed naciśnięciem przycisku startowego wszystko jest w porządku” mówił Whiting.
„Najpierw Perez zatrzymał się na niewłaściwym miejscu, ale po kilku sekundach zaczął przesuwać się do przodu. Jednocześnie jeden z porządkowych odpowiedzialny za obsługę świateł obok stanowiska Kwiata nacisnął żółty przycisk, który sygnalizował jakiś problem.”
„Ani ja, ani moi koledzy z wieży kontrolnej nie dostrzegli żadnego problemu, więc uznałem, że najbezpieczniej będzie przerwać start i rozpocząć kolejne okrążenie formujące.”
Nie wiadomo czemu porządkowy odpowiedzialny za obsługę stanowiska startowego Daniiła Kwiata nacisnął przycisk awaryjny bez większego powodu.
„Z zapisu wideo widać, że nic złego nie działo się w bolidzie Kwiata ani on sam nie dawał żadnych sygnałów, więc może być to kwestią nerwów jakie przeżywał porządkowy.”
„To nie wyjaśnia w pełni dlaczego naciśnięty został przycisk, ale ludzie pod presją czasami zachowują się niewytłumaczalnie.”
„Tak czy inaczej główną kwestią jest to, że jeśli pojawia się jakakolwiek wątpliwość bezpieczniej jest przerwać start i tak też uczyniłem.”
26.03.2017 15:35
0
Pierdu pierdu , porządkowy napewno miejscowy , to chciał pomóc red bullowi. 🤘
26.03.2017 16:06
0
Zupełnie przypadkiem tym porządkowym był kuzyn Ricciardo.
26.03.2017 16:10
0
Pytam całkiem szczerze: Co to za problem, że było jedno okrążenie formujące więcej? To, że Perez był niewłaściwie ustawiony było widoczne gołym okiem, ale po co ktoś miałby przeciągać start umyślnie? Jakie tutaj są korzyści? Czy coś poza ewentualny rozproszeniem skupienia kierowców?
26.03.2017 16:19
0
Mrozo94 chyba nie jesteś patriotą🙅
26.03.2017 16:33
0
faktycznie :D Kompletnie zapomniałem o Riccardo
26.03.2017 17:45
0
opóznione celowo dla ricciardo
26.03.2017 18:05
0
Szkoda Riccardo. Domowy wyścig a do tego pierwszy w sezonie. Byłem ma tym wyścigu i szczęście w nieszczęściu bo jego bolid zatrzymał się niemal dokładnie przede mną. Udało mi się zrobić kapitalne nagranie kamerą. Jeszcze sobie chłopak odbije przy innych okazjach.
26.03.2017 19:44
0
Ja z tym problemu nie widze, dali iim dodatkwe pare minut na naprawe i tyle.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się