Lewis Hamilton w Melbourne sięgnął dzisiaj po swoje 62. pole position w karierze, a jutro będzie walczył o swoją 54. wygraną. Jutrzejszy wyścig może być jednak bardzo nieprzewidywalny zwłaszcza na starcie, kiedy to kierowcy po raz pierwszy w praktyce sprawdzą nową procedurę startową. Valttieri Bottas w swoim pierwszym występie w barwach Mercedesa uzyskał trzeci czas, dając się wyprzedzić Sebastianowi Vettelowi z czego nie jest do końca zadowolony.
„Jak do tej pory jest to fantastyczny weekend. Niesamowite jest, że jestem tutaj już po raz 11. Wydaje się jakby moja pierwsza wizyta tutaj w 2007 roku odbyła się zaledwie wczoraj. Jestem niezwykle dumny z zespołu. Zmiany przepisów były ogromne- to było ogromne wyzwanie, a nasi pracownicy ciężko pracowali, aby ten bolid znalazł się na tym miejscu. Bycie tu i reprezentowanie ich jest fantastyczne. Nie mogę doczekać się wyścigu. Uważam, że toczymy zaciętą walkę z Ferrari. Jutro trzeba będzie przekuć całą pracę wykonaną w trakcie przerwy zimowej oraz podczas testów w praktykę. Uważam, że Valtteri wykonał świetną robotę w swojej pierwszej sesji kwalifikacyjnej z nami.”
Valtteri Bottas, P3
„Trzecie miejsce nie jest idealne. Nie potrafiłem złożyć perfekcyjnego okrążenia, więc nie jestem w pełni zadowolony z wyniku. Ale to z czego jestem naprawdę dumny to zespół ludzi, którzy budowali ten bolid. Widziałem tylko bardzo niewielką część pracy poświęconej przygotowaniom do nowej ery w Formule 1- miło jest jednak widzieć, że ten wysiłek teraz popłaca. To jutrzejszy dzień się liczy, a moje starty z reguły są mocne. Liczę, że zdołam utrzymać je na takim poziomie.”
25.03.2017 10:51
0
Fantastyczny powrót po zimowej przerwie w wykonaniu Lewisa Hamiltona...
25.03.2017 11:18
0
Może ktoś opisać co zmieniło się w procedurze startowej ?
25.03.2017 16:42
0
Sprzęgło będzie brać 'liniowo' czyli jak w naszych autach, wcześniej mogli wstrzelić się w zasięg nawet 10-80% momentu załapania sprzęgła, a teraz muszą sie wstrzelić w punkt, to oznacza, że będzie palenie gumy na starcie jak i żabie skoki :p
25.03.2017 18:13
0
A może się zdarzyć, że zgaśnie komuś silnik jak źle odpuści sprzęgło?
25.03.2017 20:30
0
@4. teoretycznie może, ale raczej tego nie będzie, Są legalne zabezpieczenia przed zgaszeeniem silnika. I nie wiem czy nie będą kombinowali w tą właśnie stronę że niby zabezpieczenie, a w rzeczywistości automat wystartuje za zawodnika. Tak dużo tego palenia gumy to nie będzie. sprzęgło już mają wyczute i ustawione, a to jednak zawodowcy, a nie żółtodzioby.
25.03.2017 20:47
0
Zawodowcy owszem ale przed chwilą na żużlu, mega zawodowiec, Greg Hanckook w półfinałowym wyścigu zerwał taśmę startową i.. out ! :-)
25.03.2017 21:04
0
@6 Chodzi mi o to że takie skaszanione starty nie będą wcale dominować, zdecydowana większość startów będzie normalnych. Każdemu może się trafić. Herbie sporadycznie zrywa taśmę, ale też się zdarza.
25.03.2017 21:18
0
Hamilton pokazuje za co czek bierze. Bottasa czeka jeszcze sporo nauki i praktyki zanim będzie w stanie w kwalifikacjach mu zagrozić. Może chociaż w wyścigu Fin coś więcej wywalczy. Rosberg nawet jak był wolniejszy od Lewisa, to jednak walczył z Mercedesem. Valeriemu na razie chyba zostaje mierzenie się z Ferrari.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się