Jak się okazuje nie tylko Red Bull i McLaren zablokowały zmiany w przepisach dotyczących sesji kwalifikacyjnej przed GP Bahrajnu.
Zespoły F1 bardzo szybko jednomyślnie opowiedziały się za przywróceniem ubiegłorocznego formatu sesji kwalifikacyjnej, gdy w Melbourne okazało się iż nowy system nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań.Komisja F1, która musi przegłosować taką zmianę zanim zostanie ona przekazana do ratyfikacji przez Światową Radę Sportów Motorowych, na wniosek FIA otrzymała jednak pod głosowanie jedynie projekt częściowej zmiany formatu czasówki, tak aby w Q1 i Q2 obowiązywał proces eliminacji kierowców, a tylko Q3 powróciło do formatu znanego z ubiegłego roku.
Wstępnie donoszono, że na taką zmianę nie zgodziły się ekipy McLarena i Red Bulla jednak jak podał serwis Auto Motor und Sport przeciwko częściowym zmianom opowiedziały się również zespoły Williamsa i Toro Rosso.
„Grupa Strategiczna, Komisja F1 oraz Światowa Rada Sportów Motorowych zatwierdziła nowy format kwalifikacji przed sezonem” mówił Charlie Whiting z FIA. „Cały czas jesteśmy gotowi na jego zmianę, ale nie chcemy powracać do starych przepisów.”
Spora część obserwatorów zaczyna więc obwiniać FIA za zaistniałą sytuację. „To porażka FIA, która nie pozwoliła głosować nad przywróceniem formatu czasówki z 2015 roku i w ten sposób złamała konsensus” pisał Daniel Johnson dla The Telegraph. „Brak przywództwa ze strony FIA wpisuje się w budzące obawy trendy.”
31.03.2016 10:10
0
To jest jakaś paranoja. Symonds mówi że zespoły mają za dużą władzę, Horner chce przepraszać kibiców za to jak wyglądały kwalifikacje. A koniec końców mają inny pogląd na wszystko.
31.03.2016 10:50
0
Może nie chcieli zgodzić się na eliminację w q1 i q2, takie podzielenie pół na pół nic by im nie dało. Lepiej żeby zamiast zmieniać format czasówki, zespoły dostawały osobne komplety na kwalifikacje i na wyścig.
31.03.2016 11:07
0
Super miękka mieszanka na kwalifikacje i wszyscy jadą na 100% .
31.03.2016 13:20
0
Ten format kwalifikacji sprawdziłby się chyba tylko na GP Monaco. Tam wszyscy do końca by walczyli o jak najlepszą pozycję.
31.03.2016 17:27
0
@4 Chyba nie wiesz co piszesz. Właśnie Monako to najgorszy tor pod nowy qwal. 22 bolidy ustanawiające najlepszy czas mając do dyspozycji jedno, no dwa okrążenia. Przy pełnej stawce to jak 50/50, albo jeszcze mniej. Chyba zapominasz, że aby wykonać szybkie kółko, trzeba mieć odpowiednią ilość miejsca przed sobą, Spa to jeszcze ale Monako niestety nie.
01.04.2016 10:45
0
@5. belzebub, chodzi mi oczywiście o to, że tam trudno jest wyprzedzić, więc wszyscy próbują ugrać jak najwyższą pozycję w kwalifikacjach. Australia pokazała, że Vettel odpuścił kwalifikacje zadowalając się P3, choć miał dużo czasu żeby wyjechać i próbować zyskać jedną pozycję. Jak poźniej się okazało była to dobra decyzja, bo atomowym startem już w pierwszym zakręcie wyprzedził Mercedesy.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się