Grand Prix Australii zapewniło sobie przyszłość w kalendarzu Formuły 1 do sezonu 2023.
Władze stanu Victoria porozumiały się z Formula One Management i przedłużyły obecny kontrakt, który przewidywał organizację wyścigu do sezonu 2020.Premier stanu Victora podzielił się tą informacją na swoim facebookowym profilu: „Grand Prix Australii pozostanie tu gdzie powinno, we wspaniałym mieście Melbourne.”
Grand Prix Australii w 1996 roku zostało przeniesione z Adelajdy na tor Albert Park w Melbourne i regularnie stanowi pierwszą eliminację mistrzostw świata F1. W przyszłym roku będzie otwierało sezon 3 kwietnia.
13.09.2015 10:02
0
Super news. Australia to wspaniałe miejsce na rozpoczęcie sezonu ;)
13.09.2015 10:03
0
No proszę was ten tor to jeden z najnudniejszych torów ;(
13.09.2015 10:40
0
CzarnyKret22 Jak ci się nie podoba nikt nie karze ci oglądać i po co ten krzyk
13.09.2015 12:01
0
@2 Obejrz sobie więc wyścigi z 2002, 2003, 2008, 2009, 2010. I tak jest bardziej ciekawy, niż jakieś Chiny, Korea, Rosja. Chodzi nie tylko o tor, ale o powiew świeżości nowego sezonu, początek wszystkiego, towarzyszącą wówczas atmosferę, ostateczne odkrycie kart (możliwości bolidu), itp.
13.09.2015 12:01
0
*ciekawszy
13.09.2015 14:02
0
3. ja nie krzyczę :D 4 masz racje atmosfera jest bardzo dobra ale co z tego skoro ten tor jest strasznie łatwy w porównaniu do chin czy korei. Co to za sięgania jeden szybki zakręt a reszta wolne bez sens i dwie proste.
13.09.2015 19:02
0
@6 Masz wybór, możesz pomijać.
14.09.2015 07:25
0
@6 Albert park łatwym torem? Jeden błąd i lądujesz na bandzie albo w pułapce żwirowej.
14.09.2015 09:30
0
Tor jest do bani, ale pewnie promotorzy płacą kupę dolarów i dziadkowi to pasuje
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się