Szef zespołu Ferrari zasugerował, że przyczyną problemów Kimiego Raikkonena na starcie Grand Prix Włoch mógł być sam kierowca. Nie chciał jednak jednoznacznie zrzucać na niego winy bez poznania wszystkich szczegółów.
Raikkonen świetnie zakwalifikował się do domowego wyścigu Ferrari, wywalczając wczoraj drugiej pole startowe. Dzisiaj jednak zaprzepaścił szansę na zwycięstwo, zostając na kilka chwil na polach startowych i spadając na koniec stawki.Z kamer zamontowanych na bolidzie sytuacja wyglądała bardzo dziwnie i mogła nawet sugerować, że Fin nie miał załączonego biegu.
Sam zainteresowany przekonywał po wyścigu, że procedurę startową wykonywał jak zawsze, ale coś stało się z układem sprzęgła a bolid w wyniku tej niesprawności wszedł w tryb zapobiegania zgaśnięciu silnika.
„Gdy puściłem pierwsze sprzęgło, bolid wszedł w tryb zapobiegający zgaśnięciu silnika,” mówił kierowca. „Z tego co rozumiem, robiłem wszystko prawidłowo, ale problem pojawił się przy drugim sprzęgle. Jestem pewny, że jak zawsze wykonałem wszystko prawidłowo, ale nie wiem tego do końca.”
„Cokolwiek to było, wyzwoliło system zapobiegający zgaśnięciu silnika i po kilku sekundach byłem ostatni.”
Maurizio Arrivabene skłania się jednak w kierunku innego wytłumaczenia tego incydentu.
„Jeżeli był to problem techniczny damy wam znać” mówił. „Z obrazów przekazanych przez kamery, wyglądało tak jakby miał problemy i nieco namieszał w procedurze swoim palcem. Oskarżanie go o to bez dowodów jest jednak złym podejściem.”
„To co mogę powiedzieć to to, że miał fantastyczne kwalifikacje a podczas wyścigu ze względu na swoją pozycję wykonywał bardzo dobre manewry wyprzedzania. Jesteśmy zadowoleni.”
„Jeżeli zapytacie mnie, co byłoby idealnym scenariuszem, powiem, że wyprzedzenie przez Kimiego Hamiltona na pierwszy zakręcie. Musimy być jednak zadowoleni.”
06.09.2015 19:48
0
Było jak było wiadomo szkoda już się tego nie odwruci czas skupić się i wziąść do pracy bo Singapur czeka!
06.09.2015 20:11
0
@1. Gratulacje, pokonałeś dzisiaj wszystkich forumowiczów rzucając ich na kolana swoimi wypocinami.
06.09.2015 20:13
0
jogi2 co Ty na to? A no tak pewnie specialnie poświęcili Kimiego na własnym torze, żeby spowolnić Rosberga.... a Vettel mógł się skupić na dojechaniu na P2.
06.09.2015 20:29
0
@magic942 Daj spokój, tego nie zrozumiesz. It is magic. :D
06.09.2015 20:44
0
Sami kuźna znawcy F1. Nikt jescze nie wie co było powodem takiego chu...startu a już znawcy na dziel pasję się wypowiadają i osądzają. Mógł to być błąd sprzętu (Rosberg też tak miał w jakimś GP na starcie) albo po prostu faktyczny błąd Kimiego, który coś mógł namieszać w procedurze i w przyciskach. Moim zdaniem Kimi zasnął :D
06.09.2015 20:58
0
@2 Masz jakiś problem, jeśli tak to sobie do ,, Przyjaciółki " napisz koński zwisie!
06.09.2015 21:14
0
@versus666 - "odwruci", "wziąść"... przecież to w oczy kole... a poza tym nie rzuca Ci się w oczy czerwona krecha pod wyrazami? ;)
06.09.2015 21:24
0
Interpunkcja też bywa pomocna w zrozumieniu wypowiedzi.
06.09.2015 21:30
0
@3 ..a nic na to ...na razie wiadomo tyle ,że nic nie wiadomo :).Nie jestem jakimś fanem Kimiego ale jak już pisałem wcześniej nie mogę czytać "specjalistów"którzy od razu winę na Raikkonena rzucają typu "skończył się" ,a sami pewnie łańcucha w rowerze nie potrafią założyć...
06.09.2015 21:34
0
@Skoczek130- ja nie korzystam z takich udogodnień jak ty bo nie jest mi to potrzebne, a jak kole w oczy to nie czytać tak jak ja to wielu wpisów nie czytam bo nie warto kogoś upominać:) @8 Zgadzam sie.
06.09.2015 23:12
0
Na SSF1 pokazali nagranie startu z onboardu Raikkonena. Obraz i dzwięk, tylko sam wyświetlacz LCD był wyblackowany. Grandpa nie wrzucił biegu, słychać było nawet jak obroty poszły i to tyle w temacie wielkiej tajemnicy. Jak dla mnie to kompromitacja. Kierowca Ferrari powinien być profesjonalistą i mieć na starcie odpowiednią koncentrację. No ale tak to jest jak się zatrudnia emerytów. Massa już sam przez radio mówi, że jest za stary, a oni dalej mu płacą za jazdę. Świat zdziczał.
07.09.2015 16:52
0
@versus666 - dziwne, że te "udogodnienia" u Ciebie nie działają. ;)
07.09.2015 17:01
0
dlaczego versus nie ma jeszcze bana?
07.09.2015 17:55
0
@ 13. A niby za co ma dostać bana ? Nie chcesz go czytać to włącz " ignoruj ".
07.09.2015 18:01
0
@11 Tu masz start Kimiego https://vid. me/ Vv6s
07.09.2015 18:08
0
@14 Proste jak budowa cepa!
07.09.2015 18:28
0
@ 16. No właśnie ;). Ale nie myl mnie ze wpisem @ 13. Ja chętnie Cię czytam i żadnego " ignoruj " nie włączam
07.09.2015 18:31
0
No cóż. Błąd popełnił i tyle. Kimi z 2012, 2013 czy z lat 2001-2009 wygrałby ten start bo Hamilton wystartował słabo i Vettel prawie by go miał.
07.09.2015 18:35
0
@17 Spokojnie, wzrok mam jeszcze dobry:)
07.09.2015 18:40
0
@18 Na to wygląda że to Kimi zawinił, ale nic się teraz na to nie poradzi co prawda wstyd ,, lekki " jest tym bardziej że była szansa na podjum bo na walke z Hamiltonem nie było szans.
07.09.2015 21:14
0
Popieram poprzedników, należy zakazać dostępu do sieci analfabetom.
07.09.2015 21:48
0
Zaczniemy od ciebie!
08.09.2015 01:37
0
Uderz w stół, a nożyce się odezwą...
09.09.2015 19:30
0
Sieciowy analfabeton jest nie do ruszenia. Lepiej stymulować ich neocortex malowaniem po nim kolorowego, ortograficznego graffiti!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się