WIADOMOŚCI

Vettel w końcu może liczyć na wsparcie Tifosi
Vettel w końcu może liczyć na wsparcie Tifosi
Sebastian Vettel wierzy, że w tym roku zostanie znacznie lepiej przyjęty na Monzie niż w latach swojej dominacji w Red Bullu.
baner_rbr_v3.jpg
Niemiec wygrywając w 2013 roku wyścig na Monzie został brutalnie wygwizdany i wybuczany przez zgromadzonych fanów.

Reakcja kibiców była znacząco różna od tej jaka spotkała go gdy po raz pierwszy wygrywał w Formule 1 za kierownicą bolidu Toro Rosso napędzanego silnikiem Ferrari.

„W sezonie2008 gdy po raz pierwszy wygrałem wyścig, fani oszaleli” wspominał Vettel. „Myślę, że docenili to czego dokonałem, zwłaszcza że byłem we włoskim zespole z silnikiem Ferrari.”

Potem jednak wiele się zmieniło: „Nigdy nie byłem zbyt popularny na Monzie. Mam nadzieję, że w ten weekend będzie inaczej.”

„Gdy wygrałem ponownie dla Red Bulla byłem po prostu szczęśliwy, ale potem zostałem wybuczany. Wtedy zdałem sobie sprawę jak dużą różnicę stanowi ten tor jeżeli chodzi o to jakim bolidem odnosisz na nim zwycięstwo.”

„Obecnie jestem zadowolony, że Tifosi mnie wspierają.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

12 KOMENTARZY
avatar
Jacko

03.09.2015 12:02

0

Został wybuczany i wygwizdany także na kilku innych torach. Wcale nie chodzi tu tylko "o to jakim bolidem", ale jakim jesteś człowiekiem i jak się zachowujesz poza samą jazdą.


avatar
sliwa007

03.09.2015 13:15

0

Vettela wygwizdywali głównie za to jak układał sobie relacje z Webberem, którego w wielkim skrócie publicznie mieszał z błotem. Ten okres w karierze będzie negatywnie rzutował na jego postać jeszcze przez długie lata i właśnie dlatego wielu fanów Ferrari nigdy go nie zaakceptuje w czerwonym bolidzie. Na torze może będą mu kibicować, bo tam działa magia tłumu i otoczenia, ale w gruncie rzeczy wielu kibiców Ferrari (i nie tylko) nie zmieniło swojego podejścia do tego kierowcy. Osobiście zaliczam się do tego grona i jednocześnie kibicując Ferrari, nie kibicuję Vettelowi. Sukcesy Raikkonena są odpowiednim kompromisem, szkoda tylko, że tych sukcesów jest już coraz mniej. Tak więc w "zawieszeniu" czekam na prawdziwe sukcesu Ferrari w następnej erze, tj. bez Vettela w składzie.


avatar
St Devote

03.09.2015 14:21

0

Atak Tifosiów na Vettela, to była inspiracja Senior Alonso, który wówczas jeździł przecież w czerwonej pidżamie. Nie będąc w stanie wygrywać na torze, Fernando próbował swoich sił w psycho-manipulacjach medialnych, co jak pamiętamy i tak na niewiele się zdało. Jak będzie w ten weekend, to dopiero zobaczymy, ale wydaje mi się, że musieliby być wyjątkowo niewdzięczni, żeby powitać zbawiciela swojego ukochanego teamu inaczej niż okrzykami uwielbienia.


avatar
fanAlonso=pziom

03.09.2015 14:28

0

1. dokładnie, wielu o tym zapomina


avatar
jogi2

03.09.2015 14:30

0

@2 Penie tak samo podchodzi do tego tysiące fanów ferrari.Niech Vettel nie będzie taki pewny z tą Monzą.Buczel na niego gdzie się dało ,a ten Monzę sobie tylko przypomniał :)


avatar
jogi2

03.09.2015 15:39

0

Vettel dalej się nie zmienił ..on myślał ,że buczeli na niego bo wygrywał w RB :).Jakoś nie przypominam sobie ,żeby kiedykolwiek tak buczeli ma monzie na kogokolwiek


avatar
elin

03.09.2015 18:38

0

Tifosi, to nie zwykli fani Ferrari, ale wręcz fanatycy zespołu. Team z Maranello jest dla Nich jak religia ... i jeśli Vettel będzie wygrywał, to nie będzie żadnego pamiętania jego wcześniejszych " błędów ". Sebastian zostanie ich bożyszczem, bezkrytycznie uwielbianym, jak wcześniej Schumacher. Dla Tifosi liczy się ten kto wygrywa dla Ferrari, a nie jakim jest człowiekiem i co robił, kiedy jeździł dla innego zespołu.


avatar
Ilona

03.09.2015 20:35

0

2. sliwa007, chyba Ci się coś pomyliło, bo jeśli już mówić o mieszaniu z błotem to raczej Webber Vettela, a nie odwrotnie.


avatar
Ilona

03.09.2015 20:37

0

A wygwizdywanie i buczenie w stosunku do jakiegokolwiek kierowcy to jedynie chamskie zachowanie i nic tego nie usprawiedliwia.


avatar
jogi2

03.09.2015 23:45

0

@ ...no to sobie teraz wyobraź do czego ,albo jakiego stanu byli doprowadzeni kibice,że gwizdali :)


avatar
andy_chow

04.09.2015 13:32

0

@9 Nie wiesz nawet jak bardzo się mylisz


avatar
St Devote

04.09.2015 15:59

0

Dziwna sprawa z tym forum. Mało tu kobiet, ale jak już się ujawnią, to poziomem stanowią top 5% na liście komentatorów. No może poza taką jedną zouzą.. Ale generalnie na ich tle sekcja męska sprawia wrażenie sezonowej instalacji dla zwiedzających orangutanarium, pt. testosteron i klawiatura.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu