Zespół Williamsa na początku wyścigu o GP Wielkiej Brytanii sprawił kibicom miłą niespodziankę jednak deszcz w końcowej fazie wyścigu pokrzyżował mu plany. Felipe Massa i Valtteri Bottas, którzy na pewnym etapie wyścigu wydawali się stawiać mocny opór kierowcom Mercedesa, w końcówce przegrali niemal pewne podium na rzecz Sebastiana Vettela, który podobnie jak Lewis Hamilton w idealnym momencie założył opony przejściowe.
Felipe Massa, P4„To frustrujący wynik, gdyż dzisiejszy wyścig był niesamowity. Miałem fantastyczny start, a my przez cały czas walczyliśmy z Mercedesem. Gdyby pozostało sucho, moglibyśmy nawet wygrać wyścig. Szkoda, że straciliśmy pozycje na mokrym torze. Opóźniliśmy zjazd na aleję serwisową o jedno okrążenie i to na nim właśnie straciliśmy szansę na podium. Deszcz podkreślił również słabość naszego bolidu na mokrym torze.”
Valtteri Bottas, P5
„Pod pewnymi względami to był bardzo frustrujący wyścig, a pod innymi bardzo przyjemny. Oba bolidy zaliczyły świetny start, a my ze świetnym tempem walczyliśmy z Mercedesami. Niemniej gdy pojawił się deszcz miałem duże problemy na oponach przejściowych. Pozwolono mi się ścigać z Felipe, ale ciężko było go wyprzedzić, a ja nie chciałem popełnić żadnego błędu. Będziemy musieli przyjrzeć się danym z wyścigu i upewnić się, że wyciągniemy z niego wnioski.”
05.07.2015 18:09
0
Wiedziałem, k... wiedziałem! Jak zawsze gdy bolid jedzie, tor odpowiada jego charakterystyce to ktoś z zespołu wszystko sp ..., no - zepsuje. Kto w Williamsie odpowiada za strategię? Wywalić na zbity pysk! Przecież nawet dziecko wpadłoby na to, że jeśli Hamilton i Vettel zmienili opony to przynajmniej 1 bolid Williamsa też to powinien zrobić - mieli tak idealny układ, żadnego ryzyka. Ale nie - poczekamy, potem pit zapchamy i podium przegramy. No i oczywiście wszystkie zmiany opon po prawie 4 sekundy. Odnoszę wrażenie jakby Williams robił wszystko by przypadkiem nie odnieść żadnego sukcesu! A szansa na podium nieprędko znowu się trafi.
05.07.2015 18:15
0
Cóż, pierwsza część wyścigu to była bajka... Niestety, strategia oraz wolniejsze od konkurentów pitstopy przyniosły porażkę nie tylko z Mercedesem ale i SV. W tym ostatnim przypadku wszystko zagrało niemal idealnie i podium zasłużenie uzupełnił kierowca Ferrari. Tak czy inaczej wyścig ciekawy jak na obecne czasy.
05.07.2015 18:23
0
Gdyby nie DRS, to BOT nie byłby tak blisko. 2-ga cześć widowiska, to tylko potwierdziła.
05.07.2015 18:40
0
Mysle,ze bolidy Williamsa byly ustawione tylko na suche warunki, nikt z ekipy nie bral pod uwage opadow. Stad dobre wyniki na suchym, gdy juz spadl deszcz to juz bolid nie prowadzil sie tak latwo...
05.07.2015 19:24
0
Strategia, strategia, strategia... To samo było bodajże w Abu na koniec 2014. Wtedy ściągnęli Massę jak miał jechać do końca. Zawsze, zawsze Williams zrypie strategię. @1 popieram mocne słowa i sugestie kadrowe ;)
05.07.2015 19:37
0
Co jak co, ale start mieli bardzo dobry, Hamilton nie wiedział co się dzieje, bo i Botasek go łykną. No ale potem... To był koszmar, niestety.
05.07.2015 19:49
0
Niby wszyscy w trakcie wyścigu liczyli na więcej, ale i tak o kilka ptk odrobił Williams do Ferrari. Felipe ponownie znacznie lepiej od Bottasa.
05.07.2015 20:23
0
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2015) Bottas - Massa Wyścigi 5 - 4
05.07.2015 21:28
0
Zgadzam się z kolegami, że strategia MW przypomina działania przedszkolaków po spożyciu sporej olości tytularnego trunku. Ppzdro 4 @ll
05.07.2015 21:57
0
Ludzie czy Wy jesteście ślepi? -,- Williams na mokorym nie miał kompletnie tempa Massa straciło do Vettela 10 sekund na kilku okrążeniach, a Bottas był wolnijeszy od Kwiata od 3 sek na okrążeniu na świeżych oponach. Nawet gdyby strategia była ciut lepsza i pit stopy o 1 sekunde szybsze to nic by im to nie dało z taką jazdą. Jedyne co można było lepiej zrobić to puścić Bottasa na P1 zaraz na początku wyścigu wtedy może udałoby się zdobyć P3 na koniec wyścigu..
05.07.2015 22:59
0
Kolejny dowód, że F1 to nie wyścigi tylko zabawa zdalnie sterowanymi samochodzikami. Bottas miał "zakaz wyprzedzania" bo duduś zalałby się łzami i przestał kontrolować sytuację. Wiliams (i nie tylko) zatrudnia marionetki nie kierowców... Choć nie trawię Vettela - multi 21 w jego wykonaniu ma większy sens niż procesja za jakimś płaczkiem... Ale sorry, taki mają klimat.
05.07.2015 23:35
0
@silvestre1 nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Bottas: "Pozwolono mi się ścigać z Felipe, ale ciężko było go wyprzedzić, a ja nie chciałem popełnić żadnego błędu." Gdzie Ty tu widzisz zakaz zespołu do wyprzedzania Felipe?
05.07.2015 23:36
0
Dokładnie - wręcz trzeba dodać, że Bottas był wolniejszy od Felipe i to znacznie, skoro nawet z DRSem nie dawał rady.
06.07.2015 10:49
0
@(Force) - on jest uprzedzony do Felipe i stąd takie głupie teksty. Ten wyścig potwierdził,, że czy sucho czy mokro, Merc jest poza zasięgiem. Williams utrzymał się tak długo na czele właśnie dzięki bliskiej jeździe Valttergiego i Felipe - Hamilton nie mógł wykorzystać DRS-u, bo Fin także go wykorzystywał. Tak na prawdę to Silverstone mimo swej szerokości i szybkości nie daje wielu miejsc do wyprzedzania.
06.07.2015 10:59
0
@12 - tak twierdzi kempa, natomiast Bottas mówił coś takiego: na pierwszych kółkach byłem szybszy ale miałem zakaz wyprzedzania, jak zdjęli zakaz to miałem problem z oponami. Massa zawalił to GP całemu zespołowi Wiliamsa, i to było widac. Trzeba oglądać ze zrozumieniem, a wiedzę poszerzać bo tu często wizja mija się z fonią. Sorry, taki klimat...
06.07.2015 17:36
0
A ja bym się zgodził z wypowiedzią lucek82. To była pokerowa zagrywka i się nie udała...ale było blisko.
06.07.2015 19:27
0
Ten cały Bottas to taki trochę przereklamowany cukierek. Podczas wyścigu marudzi, że bez problemu wyprzedzi Felipe, po czym nie potrafi tego zrobić. Mam nadzieję, że nie zobaczę go Ferrari. Hulk wydaje się najrozsądniejszym rozwiązaniem, posiada doświadczenie, no i jest systematyczny. Tyle mam, co se pogdybam.
06.07.2015 20:37
0
Deszcz popsuł wyścig dla obu kierowców Williamsa
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się