Sobotnie trzęsienie ziemi w Nepalu, które zabiło już przeszło 3200 osób odbiło się szerokim echem także po świecie sportów motorowych w tym również Formuły 1.
Wszystko za sprawą Regionalnego Kongresu Azji i Pacyfiku FIA, który odbywał się w stolicy Nepalu, Katmandu.Podczas kongresu w Nepalu obecny był także sam przewodniczący FIA, Jean Todt. Federacja szybko jednak podała, że wszyscy jej członkowie przeżyli kataklizm.
„Wszyscy członkowie FIA i delegaci kongresu są bezpieczni i podliczeni” pisała FIA w oświadczeniu prasowym.
Włoski serwis Autosprint podał, że hotel, w którym odbywał się kongres został zniszczony jednak wytrzymał atak trzęsienia ziemi o sile 7,8 stopni w skali Richtera.
27.04.2015 12:13
0
Chwalmy Pana!
27.04.2015 18:33
0
..so close..
28.04.2015 17:05
0
No pewnie. Złego licho nie rusza, a biednemu zawsze piach w oczy!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się