Dyrektor techniczny zespołu Toro Rosso uważa, że Renault pomiędzy wyścigami w Australii i Malezji dokonało znaczącego postępu jeżeli chodzi o swoją jednostkę napędową.
Francuski producent po pierwszym wyścigu sezonu zebrał dużą krytykę głównie ze strony Red Bulla, który czuje się bezsilny wobec problemów silnikowych i uważa, że to właśnie one kryją się za tak dużą stratą RB11 do czołówki.W Malezji ton wypowiedzi członków Red Bulla znacząco uległ zmianie, a przedstawiciel zespołu Toro Rosso, które w wyścigu pokonało Red Bulla, uważa, ze Renault mocno poprawiło jednostkę napędową.
„Muszę przyznać, że Renault wykonało znaczący postęp w stosunku do Melbourne” mówił James Key. „W Australii mieliśmy problemy które mocno wpływały na naszą formę.”
„Mieliśmy problemy z prowadzeniem się auta i tego typu rzeczy, ale Renault wykonało świetną robotę przywożąc do Malezji silniki, z których obaj kierowcy są zadowoleni.”
„Nie jest jeszcze perfekcyjnie, ale jest znacznie lepiej niż w pierwszym wyścigu sezonu. Potrzebujemy osiągów, gdyż Ferrari zrobiło znaczący postęp, a Mercedes cały czas jest mocny.”
„Uważam, że po zdradliwym weekendzie w Melbourne, Renault bardzo efektywnie odzyskało część osiągów.”
07.04.2015 09:32
0
Ciekawe co na to Red Bull
07.04.2015 10:58
0
@1. Dalej będą narzekać i upierać się że silnik jest do niczego. Moim zdaniem Toro Rosso w tym sezonie będzie lepsze od Red Bulla w końcowej klasyfikacji konstruktorów.
07.04.2015 11:59
0
Też tak uważam. Nierozumiałem wściekłości Red Bulla do Renault. Moim zdaniem Red Bull zawinił I po czasie sie przyznał.
07.04.2015 12:39
0
Niestety rywale poprawili go jeszcze bardziej...
07.04.2015 18:31
0
Ale będzie heca jak RBR przegra z STR w generalce,
07.04.2015 21:16
0
a co nato redbul
07.04.2015 22:09
0
5. Raczej na to nie licz, choć potencjał kierowców STR wydaje się być wyższy od RBR, dlatego od czasu do czasu będziemy widzieć takie wyniki jak w Malezji.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się