Kierowcy zespołu Williams liczą, że w Singapurze będą kontynuowali wyjątkowo udaną serię występów. Mimo iż przyznają, że uliczny tor niekoniecznie musi odpowiadać charakterystyce FW36. Valtteri Bottas liczy na walkę z Ferrari i Red Bullem. Uważa jednak, że Mercedes będzie tam ponownie poza zasięgiem rywali.
„Wyścig w Singapurze jest fantastyczny, ale także wyjątkowo trudny. Temperatury są tam wysokie a wilgotność powietrza mocno doskwiera kierowcom. Tor jest podobny do tego w Monako, ale prawie dwukrotnie dłuższy co sprawia, że stawia on spore wyzwanie zawodnikom. Pozostawanie w europejskiej strefie czasowej pomaga przy nocnym wyścigu, ale dziwnie jest kłaść się do łóżka o 3 nad ranem. Naprawdę lubię ten wyścig i mam nadzieję, że sukces z toru Monza będziemy kontynuowali w pozostałych wyścigach sezonu.”
Valtteri Bottas, #77
„Nie mogę doczekać się występu w Singapurze. To wyjątkowy wyścig- jest tam świetnie, tor stanowi ogromne wyzwanie i nie ma tam miejsca na błędy. To nocny wyścig, ale oświetlenie jest bardzo jasne, więc nie robi nam to dużej różnicy jeżeli chodzi o jazdę. Wszystko wygląda cudowanie i stwarza miłą atmosferę dla fanów. Wyścig jest długi. Zazwyczaj trwa blisko dwóch godzin, co stanowi spore wyzwanie dla bolidów, opon i kierowców. Z fizycznego punktu widzenia to będzie najtrudniejszy wyścig sezonu ze względu na upał i wilgotność. Singapur może być dla nas nieco trudniejszym torem niż Monza, ale mamy już nowe poprawki, które powinny zapewnić nam większy docisk. Jedziemy tam licząc na walkę z Ferrari i Red Bullem. Wiemy, że Mercedes będzie tam bardzo mocny.”
15.09.2014 14:11
0
Pierwsza wygrana po 2 latach? Czemu nie. Najwyższy czas.
15.09.2014 14:56
0
Kempa jak Cię informować o błędach w artykułach i czy informować o literówkach czy olać bo błąd to rzecz ludzka i musi się przydarzać ?
15.09.2014 17:14
0
W każdym GP Singapuru dochodziło do neutralizacji, więc jest szansa na dogonienie Mercedesa. W wyścigu liczę na podium dla Bottasa, ale nie można zapominać o Ricciardo. Na tym torze silnik nie jest aż tak ważny jak na Monzy, a aerodynamika. To między innymi dzięki temu Vettel rok temu odjechał rywalom na ponad 30 sekund, a patrząc na obecną formę Ricciardo to twierdzę, że może trochę namieszać.
15.09.2014 17:46
0
@MarTum jakbyś chciał kempie wypominać literówki i przede wszystkim błędy w składni to by Ci życia nie starczyło :) Lepiej się przyzwyczaj, ja już nie zwracam uwagi :)
15.09.2014 20:30
0
Ja osobiście nie mam nic przeciwko. Błędy rzecz ludzka i się zdarzają. Tak tylko zapytałem czy Kempa chce być informowany o literówkach bo tu akurat widzę kilka, a to sporawo jak na tak krótki tekst w portalu tematycznym.
15.09.2014 20:42
0
tak prosze je podawac w komentarzach, wiekszosc sam wylapuje ale kurcze cos niedo konca :(
15.09.2014 20:45
0
co wiecej teraz przeczytalem tego newsa i dalej nie widze literowek
15.09.2014 20:52
0
Ostatni wyraz, "bardzo mocy" zajęło mi to 3 sec. :D
15.09.2014 21:52
0
No więc Kempa w wypowiedzi Bottasa: 3 wers : nocy -> nocny 4 wers: cudowanie -> cudownie i milą -> miłą ostatni wers: mocy -> mocny
15.09.2014 21:52
0
Jak poprawisz to pousuwaj te komenty. Nie będą już potrzebne.
16.09.2014 08:41
0
dzieki
16.09.2014 09:44
0
było by dobrze gdyby Massa w końcu zaczoł ostro walczyc na torze i znów był na szczycie
16.09.2014 10:08
0
@12 Massa ma taki plus, że bardzo dobrze startuje, ale patrząc realnie, to Mercedes raczej zdobędzie dublet.
16.09.2014 11:16
0
Tutaj wygrywa ten, kto startuje pierwszy, ewentualnie jakimś cudem ten, kto drugi. Nudny tor, nocne Monaco. Mniej takich w kalendarzu a wszystko pójdzie w dobrym kierunku.
16.09.2014 18:22
0
@14 W Singapurze do tej pory tylko dwa razy wygrywał kierowca startujący z pole position (Alonso z P15 w 2008, ale wiadomo w jakich okolicznościach i Vettel z P3 w 2012)
16.09.2014 22:03
0
Przepraszam za błąd. Powinno być, że nie z pole position
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się