Super Aguri F1 Team ma szanse zostać sprawcą największej niespodzianki weekendu w Melbourne. Japoński zespół, który w żadnej z osiemnastu sesji kwalifikacyjnych sezonu 2006 nie zdołał przebrnąć przez pierwszą fazę kwalifikacji, w dzisiejszej sesji wywalczył miejsca w piątym i szóstym rzędzie startowym. Takuma Sato zdołał awansować do finałowej fazy, będąc w niej wolniejszym od dziewiątego Schumachera o niecałe 0.2 sekundy. Anthony Davidson zaś zajmie jutro P11.
Takuma SatoCóż mogę powiedzieć - absolutnie fantastyczna próba w wykonaniu całego zespołu. Był to kolejny ciężki dzień - z powodu przelotnych opadów deszczu i związanych z tym korekt w ustawieniach bolidu, które w sesji treningowej trwały dłużej niż zakładaliśmy, udało się pokonać zaledwie kilka okrążeń. Przez całą sesję kwalifikacyjną zespół dobrze współpracował, krok po kroku poprawiając SA07 - i wydarzenia potoczyły się pomyślnie. Zawsze wiedziałem, że wielką radość sprawi mi awans do Q2, ale nawet nie wyobrażałem sobie, że osiągniemy Q3 - jednak się udało, to naprawdę cudowne uczucie. Oczywiście, to dopiero początek sezonu i czeka nas jeszcze wiele pracy - więc po prostu liczymy na dobry wyścig.
Anthony Davidson
To było zdumiewające! W bolidzie czułem się naprawdę wybornie - w kwalifikacjach kontynuowałem dobrą jazdę z sesji treningowej. Szło bardzo przyjemnie - jednak podczas pierwszego podejścia wyjechałem poza tor, tracąc nieco czasu. Na ostatnim zaś przejeździe straciłem wiele czasu na ostatnim zakręcie, przez co nie ustanowiłem dobrego wyniku - jednak moje dwa międzyczasy były lepsze, niż Taku, więc jestem szczęśliwy i naprawdę zadowolony z pracy zespołu. Nieco frustrujące jest jednak, że najlepszy czas ustanowiłem w treningu - a nie w kwalifikacjach.
17.03.2007 13:24
0
Jestem bardzo ciekaw, czy sukces Takumy Sato jest wypracowany czy przypadkowy. W zeszłym sezonie nie szło mu tak dobrze, ale gratuluję i życzę powodzenia.
17.03.2007 13:59
0
Też im życzę powodzenia.Nie wiadomo jeszcze jak rozstrzygnie się sprawa protestów w stosunku do SA i TR w tym roku ale napewno nie chcialbym wariantu pesymistycznego (odebranie ewentualnych punktów).
17.03.2007 14:15
0
Dziwię się, dlaczego takiego typu protesty nie są składane wcześniej. Od paru tygodni się już mówi, że Super Aguri i Torro Roso korzystają z nie swoich bolidów. Dlaczego dopiero w Australii protestuje się przeciwko tym zespołom? www.robertkubica.blog.onet.pl
17.03.2007 14:52
0
Ja też lubie zespół Super Aguri.Ale wydaje mi się , że wiszą nad nimi czarne chmury.Powodem dla którego tak myślę jest fakt , że szef zespołu Spyker ma podać do sądu SA , oraz STR.Chyba wszyscy wiedzą jakie rygorystyczne przepisy panują w F1.Jeżeli okaże się , że do konstrukcji Super Aguri będą mieli zastrzeżenia to dla nich będzie to oznaczało duże problemy.Jednak szef Spykera zaproponował Super Aguri oraz Skuderii Toro Rosso , że jeżeli zrezygnują z punktów w klasyfikacji konstruktorów to wycofa oskarżenia.Chyba jednak nie zanosi się żeby zespoły z tych punktów zrezygnowały , więc szykuje się proces w sądzie.Jestem ciekaw co z tego wyniknie , ponieważ lubię SuperAguri i chciałbym żeby prezentowali taką formę jak w kwalifikacjach.Pozdrawiam fanów Ferrari , nie martwcie się o Felipe , napewno będzie w pierwszej szóstce.Tylko żeby nie miał problemów ze skrzyną..........!!!!!!!!
17.03.2007 16:54
0
!!
17.03.2007 17:30
0
W zeszlym sezonie traktowalam Super Aguri jako tych najgorszych i tak czesto bylo w wyscigach, a dzis mi chlopacy zaimponowali bo jest sukces- miescja Sato i Davidsona i oby tak dalej!! A jezeli chodzi o legalnosc zespolow to pewnie jezeli Spyker wygrywalby z nimi (SA I STR) nic by nie bylo, a teraz zostal pokonany i sie burza!! Zycze wszystkichm wielkich emocji i wygranej waszego faworyta u mnie Alonso i dobry wyscig Roberta...
17.03.2007 18:05
0
Z poprzednich sezonów pamiętam, iż Sato jeździ bardzo nierówno.Po bardzo dobrych okrążeniach potrafi popełniać błędy jak debiutant. więc nie stawiałbym na niego.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się