FIA zadecydowała, że nowe technologie, które mają na celu odzyskiwanie i ponowne wykorzystanie energii wytwarzanej przez bolidy F1 pojawią się nie w 2010, a w 2011 roku.
Decyzja taka została podjęta, gdyż uznano, że taką zmianę będzie lepiej wprowadzić razem ze zmianą typów silników (do 2010 używane będą silniki V8). Odzyskiwanie energii ma polegać na zamianie wytwarzanej energii cieplnej produkowanej przez bolid na energię elektryczną- która będzie ponownie wykorzystywana przez silnik.Dzięki przesunięciu terminu na 2011 rok zespoły nie będą musiały dostosować obecnych silników do nowych technologii - będą mogły od razu przygotować nowe silniki uwzględniając odzyskiwanie energii. Na razie jednak szczegóły dotyczące nowych silników nie są znane.
28.02.2007 14:29
0
Tak , a co do paliwa to czytałem , że silniki będą napędzane najprawdopodobniej przez biolpaliwo z wysokowydajnym turbodoładowaniem i innymi technologiami stosowanymi w normalnych samochodach drogowych.Niw wiem jak to będzie w przyszłości , od zastanawiania się nad tym to głowa boli.Wolę się skoncentrować na nadchodzącym sezonie.
28.02.2007 15:40
0
maja jezdzic na biopaliwach. Sadze, ze w pierwszych latach moga spasc osiagi bolidow, ale bedzie tak jak ze zmniejszeniem pojemnosci silnikow. Teraz silniki maja porownywalne osoag do tych, sprzed zmiany. Tak samo bedzie z bio paliwami. Taka juz inzynierow robota....musza zrobic rzezbe z kupy. Ale oni to potrafia, wiec nie ma sie co zalamywac, ze F1 straci na atrakcyjnosci. Pozdrawiam
28.02.2007 18:02
0
Jak tak dalej pójdzie to F1 nie będzie tak atrakcyjne. Po co zmieniać coś co jest dobre?
01.03.2007 22:30
0
wiesz po co zmieniac cos co jest "dobre"?? bo to wg. ciebie "dobre" robi "niedobrze" na srodowisko. Ja tam nie jestem zadnym ekologiem, ani nic z tych rzeczy. Ja poprostu uwazam, ze F1, pomimo tego iz jest sportem, jest takze zrodlem rozwoju powszechnej motoryzacji. Propagowanie przez FIA takiego trybu rowzojowego nie jest wcale najgorszym posunieciem. Ja wolalbtym tankowac do samochodu wodor, za 20gr za litr niz benzyne za 5 albo w pozniejszym czasie nawet za 9-10 zl / litr. To jest roznica. Juz nie mowie o jakichs tam efektach cieplarnianych.... bo to mnie w sumie srednio obchodzi. Tak wiec, moim zdaniem bedzie lekkie zalamanie osiagow, ale to tylko kwestia czasu, aby w jak najmniejszym stopniu je zniwelowac.
06.03.2007 09:21
0
Ech ludziska, żadne biopaliwo, tylko samochody całkowicie elektryczne to jest przyszłość. Cena przejazdu to szacunkowy odpowiednik 1l/200km. To co stało do niedawno na przeszkodzie, to pojemne akumulatory. Od zeszłego roku już nie ma tej przeszkody i chyba właśnie takie 10x bardziej pojemne cudo, z 10 minutowym cyklem ładowania kupił Bush na swoje ranczo. Do 2011 jest kupa czasu by ekipy F1 wykorzystały ten atut, o ile oczywiście FIA tego nie zakaże.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się