Prezydent FIA, Jean Todt, zaprosił przedstawicieli firmy Pirelli na przyszłotygodniowe spotkanie Sportowej Grupy Roboczej.
Spotkanie Sportowej Grupy Roboczej zaplanowane jest na torze Nurburgring przed przyszłotygodniowym wyścigiem o GP Niemiec. Ewentualne zmiany w oponach nie będą mogły być wdrożone w tak krótkim czasie, jednak władze F1 liczą, że do tego czasu zostanie wypracowane i przedstawione skuteczne rozwiązanie problemu ogumienia.
30.06.2013 22:55
0
Pirelli zmieni dostawcę ziemniaków do produkcji opon. Nowe dostawy zapewnią większą trwałość:) A na poważnie - są granice przyzwoitości, których nie należy przekraczać, bo może zdarzyć się nieszczęście. Wiem, że zdania są różne ale są inne możliwości uatrakcyjnienia widowiska niż wybuchające opony.
30.06.2013 23:53
0
Byłem przeciwnikiem wprowadzania zmian w ogumieniu, ale dzisiejszy wyścig to jakaś parodia, opony nie powinny wybuchać...
01.07.2013 00:12
0
Nie w takiej ilości na weekend !
01.07.2013 00:36
0
Pirelli to kozioł ofiarny i tyle. Do normalnych samochodów mają dobre kapcie na wysokim poziomie:)
01.07.2013 00:53
0
W Indianapolis 2005 też wybuchały opony Michelin bo akurat nie wytrzymywały specyfiki toru. I jakoś w następnych wyścigach był spokój. Być może w GP Niemiec też nie będzie aż takich problemów choć na pewno media a już szczególnie Borówa z Grzesiem będą się podniecać cały weekend i przy każdej okazji zastanawiać kiedy wybuchnie opona. Ja się nie podniecam, Pirelli pewnie zmieni opony na następne GP przy akceptacji FIA a tymczasem każą zmienić ciśnienia lub coś w tym stylu i będzie OK. To dorośli ludzie i znają się na swojej robocie :) Btw. dzieki takim "cyrkom" w F1 jest ciekawie. Raz opony, raz afera z testami, raz jakieś dyfuzory. Nie mówię, że mi sie to podoba ale taki urok F1, że zawsze jest jakiś gorący temat. Musi być :) W przyszłym sezonie pewnie nr1 będą silniki oraz kto jaki wałek w bolidzie zrobił...
01.07.2013 07:09
0
Mam pytanko, jakich opon używa Porsche Supercup? Bo wiem, że GP2 i GP3 używają właśnie Pirelli. W tym roku dość mocno interesuję się GP3 i kierowcy mają naprawdę dużo problemów z przejechaniem całego dystansu wyścigu, gdyż opony kompletnie nie zapewniają trakcji. W GP2 opony też ulegają degradacji co jest logiczne, ale ciekawi mnie jakie opony są stosowane w Porsche? Bo te opony także w końcówce nie zapewniają przyczepności... Ale wracając do weekendu na Silverstone, w bolidach GP2 i GP3 nie dochodziło do eksplozji opon... (Choć nie jestem pewno co do GP2, bo wyścigu nie widziałem ;-)). Tak więc zastanawia mnie dlaczego te opony nie wybuchały? Rozumiem inne prędkości, inne obciążenia, ale czy tylko to miało na to wpływ?
01.07.2013 09:18
0
Jedno jest pewne, w przyszłym sezonie nie ma co liczyć na więcej niż jeden, może czasami dwa pit stopy w wyścigu. Wizerunek trzeba będzie jakoś odbudować...
01.07.2013 10:09
0
sliwa007 A więc za rok wracamy do nudnych procesji i braku jakiejkolwiek walki o wysokie pozycje... Myślę, że to jest zła wiadomość dla Ferrari i Lotusa...
01.07.2013 12:34
0
@6. FERRARI19 W Porsche Supercup używają Michelinów.
01.07.2013 13:46
0
@9. Jacko Dzięki, tak też myślałem ; )
01.07.2013 15:20
0
Chcieli widowiska to je mają, bardzo to widowiskowoniebezpiecznie to wyglądało, Pokazali jakie kiepskie opony potrafią zrobić, Jedno tylko pytanie jak by ktoś był nie daj borze zginął na torze wczoraj ciekawe kto by za to odpowiedział ?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się