WIADOMOŚCI

FIA wyjaśnia zamieszanie na starcie GP Węgier
FIA wyjaśnia zamieszanie na starcie GP Węgier
FIA po dzisiejszym wyścigu postanowiła wyjaśnić na czym polegało zamieszanie podczas procedury startowej przed GP Węgier.
baner_rbr_v3.jpg
Jak się okazało wszystkiemu winien był Michael Schumacher, który źle zaparkował swój bolid na stanowisku startowym.

Zanim jeszcze stawka w pełni uformowała się na polach startowych, nad torem wywieszono żółte flagi, Michael Schumacher zgasił przegrzany silnik, a Charlie Whiting zadecydował o wykonaniu kolejnego okrążenia formującego.

FIA poinformowała, że powodem przerwania oryginalnej procedury startowej był fakt, iż Michael Schumacher nie zaparkował swojego bolidu wewnątrz swojego miejsca startowego.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

23 KOMENTARZY
avatar
pjc

29.07.2012 18:23

0

Jednak czas Michaela w F1 dobiega końca.


avatar
jeffhardywwe

29.07.2012 18:28

0

Brawo, oceniasz czas Schumachera w F1 na podstawie zgaśnięcia silnika ? POZDRO


avatar
kempa007

29.07.2012 18:29

0

2. jeffhardywwe on celowo wylaczyl silnik a nie zgasl mu.


avatar
Filip[][]

29.07.2012 18:41

0

To zachowanie pokazało jego dojrzałość a nie głupotę.


avatar
Jahar

29.07.2012 18:47

0

Zachowanie jak zachowanie. Kiedyś przy falstartcie zawodników też robili okrążenie dodatkowe i się ustawiali po kilka razy na starcie.


avatar
F1fan21

29.07.2012 18:48

0

Micheal chciał zaparkowac na zewnętrznej stronie toru, bo tam była lepsza przyczepnośc ;)


avatar
jareklykos

29.07.2012 18:48

0

Schumi jeszcze pokaże klasę, wierze w niego. Mam nadzieję, że zostanie jeszcze na przyszły sezon.


avatar
Skoczek130

29.07.2012 18:55

0

Ja także liczę na to, iż Schumi zakończy karierę po tym roku. Błędem było w ogóle wracac. Dziś popełnił banalne błędy. Rozmawiając przez radio, nieraz wypadł z toru. I niech mi ktoś jeszcze powie, że wiek nie ma znaczenia. Niemiec może błysnąc raz na jakiś czas. Ale niestety - na walkę na najwyższym poziomie przez cały sezon jest po prostu za stary. Byłoby fajnie, gdyby udało mu się na zakończenie kariery coś jeszcze wygrac. Chciałbym, aby odszedł z tarczą, a nie na tarczy. Ale tak jak @pjc - koniec jest bliski i nieodwołalny. Michael powinien podjąc sam decyzję - ale dla własnego dobra lepiej odjeśc.


avatar
Mikus1982

29.07.2012 19:03

0

Hej:)Oby zostal jeszcze Schumi przeciez to nadal najwiekszy Kierowca w Formule 1 bo tego co zdobyl juz mu nikt nie odbierze i brawo,ze walczy jeszcze lubie takich sportowcow:):)


avatar
99kowalski

29.07.2012 19:45

0

Może to wszystko racja, a może i nie, że Michu za stary i kończ Waść. Nie mniej jednak przegrzany silnik ani nie jest tego skutkiem, ani tym bardziej powodem. No nie?


avatar
luka55

29.07.2012 21:24

0

Skoczek130 nr 8 Wszystko pięknie ładnie tyle że z tego co ja wiem to rozmowa przez radio jest puszczana z lekkim opóźnieniem więc nie wiem czy aby na pewno wypadał z toru podczas rozmowy jak to twierdzisz. Pozdrawiam


avatar
luka55

29.07.2012 21:28

0

Druga rzecz to nie rozumiem co dziś zrobił Schumacher że nagle jakby znowu trochę więcej osób uważa że powinien zakończyć karierę. Ja rozumiem że można mieć takie zdanie , ale czemu akurat dziś znów jest tak wzmożona dyskusja na ten temat. Popełnił jakieś błędy dziś? Spowodował jakiś wypadek? Był objeżdżany ? Naprawdę szukam tych argumentów. Że nie ukończył wyścigu nie z własnej winy , phiiiii. A może przez to że zgasił silnik. I co w związku z tym że zgasił silnik? Dzięki temu mógł jeszcze wystartować w tym wyścigu co wiele nie zmieniało.


avatar
paqo

29.07.2012 23:21

0

@12 Bo jechał na 19 pozycji przez wiekszosc wyscigu?


avatar
be_rcik

30.07.2012 09:09

0

Merc ma zadyszkę. Przypomina mi trochę Lotusa sprzed roku. Dobry początek (fakt że Lotus nie miał zwycięstwa), nowinki technologiczne, potem równia pochyła. Wszyscy myśleli ze Rosberga podbuduje zwycięstwo, ale gość całkiem uznał się za "boga" i spoczął na laurach. Szumi, niestety, lepszy raczej już nie będzie. Ciekawe czy zostawią go na przyszły sezon. Jeśli o tak, to dlaczego? Bo kosztuje kupę kasy jak na te osiągi, a nie wierzę żeby aż tak super pomaga rozwijać bolid.


avatar
pjc

30.07.2012 09:30

0

@jeffhardywwe napisałem to pod wpływem widoku bolidu spychanego do garażu przez mechaników. Ogarnął mnie wtedy dziwny smutek. Jak zawsze broniłem decyzji Schumachera o powrocie tak teraz jestem zdania,że ma on powoli dość tych wszystkich nieudanych startów (w tym roku głównie przez różnego rodzaju awarie).


avatar
fracky

30.07.2012 11:38

0

@luka55 Schumacher ustawił się po niewłaściwej stronie. Jak tak doświadczony zawodnik może popelnić taki głupi błąd ? Po za tym co weekend ostatnio rozbija się na bandach w treningach. Jeżeli to nie są symptomy starości to czekam na Twoją kreatywną obronę .


avatar
luka55

30.07.2012 12:14

0

fracky nr 16 Nie potrzeba niemal żadnej kreatywności aby przedstawić kontrargumenty na Twoje zarzuty. Na początek to pierwsze słyszę że ustawił się po złej stronie. Wówczas musiałby zająć czyjeś miejsce czyż nie? Nigdzie o tym nie słyszałem stąd moje pytanie skąd żeś to wymyślił albo podaj źródło gdzie żeś to usłyszał albo przeczytał. Z tego co było podane (zresztą jak byk jest napisane w artykule powyżej) źle zaparkował bolid na polu startowym. Mniemam że poza tym wyznaczonym polem. Tak czy siak twierdzisz że to był błąd ? To musisz być bardzo naiwny. Po to źle ustawił bolid by mieć szanse pojechania w tym wyścigu, to chyba logiczne. Dwa razy z rzędu rozwalił się podczas ostatnich weekendów i co w związku z tym. A twoje stwierdzenie zabrzmiało jakby to było notoryczne. Inni się według Ciebie nie rozwalają ? Akurat że stało się to dwa weekendy z rzędu to nic nie znaczy. Też uważam że Michael to już nie do końca ten sam kierowca co niegdyś ale wiele padających niby argumentów jest nieprawdziwych, nie podpartych głębszą analizą a dodatkowo modne jest też ,,upiekszanie'' argumentów przeciwko niemu. Pozdrawiam


avatar
luka55

30.07.2012 12:22

0

paqo nr 12 Bo startował z alei serwisowej ? Bo dostał dodatkowo karę przejazdu przez boksy? Człowieku on nie jechał na 19 pozycji startując z załóżmy ostatniego pola startowego tylko z pit lane a za chwilę znów się tam musiał zameldować co było oczywiście jego winą. Spójrz ile po karnym przejeździe miał starty do np. 18 miejsca. Oczywiście że nie pokazał niczego nadzwyczajnego ale co miał zameldować się w pierwszej 10 ? Przecież nawet nie wiedział on jak i zespół co do końca dzieje się z bolidem. jakakolwiek szarpanina o miejsca w okolicach 15-17 nie miała żadnego sensu. Pozdrawiam


avatar
fracky

30.07.2012 12:54

0

@luka55 ooo widzę ,że brak np edycji komentarza ale antyspam jest. Na f1zone pl jest artykuł komedia pomyłek i tam masz wyjaśnioną sytuację. Po za tym weź na logikę sobie ,gdyby Schumi jedynie przestrzelił miejsce, co często się zdarza , to Whiting zarządził by ponowną formację ? Rozbijanie bolidu , to mniej czasu na setup , gorszy setup , brak niwelacji nadmiernego zużycia opon. Radzę poszerzać horyzonty, ten portal nie jest jedyny, a i informację na nim są szczątkowe. Jeżeli opierasz osąd na podstawie małej ilości informacji , to tylko chory upór utrzymuję przy "życiu" nieskładne argumenty.


avatar
paqo

30.07.2012 13:25

0

@18 Czyli Twoim zdaniem powinien być za taki wynik chwalony? Bo to nie była jego wina? Schumacher jest cieniem zawodnika, który 7 razy zdobywał mistrzostwo świata i trzeba być naprawde zaslepionym fanboyem, żeby tego nie widzieć. Cały zespól koncentruje się na nim, zamiast na regularnie szybszym Rosbergu a on i tak nie potrafi tego wykorzystać. Cały ten jego powrót to moim zdaniem wielki błąd. Przed powrotem był wielokrotnym mistrzem świata, legendą Ferrari i całej F1 a teraz jest tylko "dziadkiem", który jest regularnie wolniejszy od Rosberga, który przecież nie jest jakimś wybitnym zawodnikiem.


avatar
luka55

30.07.2012 13:30

0

fracky nr 19 Widzisz łatwo jest komuś coś zarzucać. Mnie że skupiam się na wąskim zakresie informacji a Schumacherowi że pomylił stronę startową . Jak jedno tak i drugie jest nieprawdą. Gdybym opierał się na małej ilosci informacji to moje śledzenie F1 ograniczyło by się do oglądania transmisji na Polsacie i wyłącznie do tej stronki a tak nie jest. Oglądam na innej stacji(zagranicznej) gdzie jest to przygotowane gdzie relacja przed, w trakcie i po wyścigu jest bardzo profesjonalna. Co do tej stronki to owszem korzystam bardzo często , z polskich najczęściej i nie uważam aby musiała się czegoś wstydzić . Też wyskoczyłeś z polską stronką i co w czym ona ma być niby wiarygodniejsza ? Wracając do sedna to tutaj przynajmniej autor nie napisał nieprawdy i pierdół. Jest napisane że źle zaparkował i tyle . Przynajmniej nie ma wymyślania czegoś do czego nie jest się przekonanym. Otóż zadałem sobie trud i poszukałem. No i znalazłem . Na oficjalnej stronie F1 jest napisane że Schumacher zaparkował nie prawidłowo i to na 19 pozycji zamiast 17 czyli nikomu nie zabrał pozycji na swoją korzyść co dalej nie zmienia faktu że zrobił to najprawdopodobniej specjalnie. Tak więc pomyłka stron chyba rzeczywiście jest bajką. Jeżeli miałbym być uszczypliwy to też mógłbym Ci zarzucić wąskie horyzonty skoro opierasz się na tak niesprawdzonych info. Co do przestrzelenia miejsca startowego o zarządzenia ponownej formacji to według Ciebie z czym mieliśmy właśnie do czynienia podczas tego GP. Mi się wydaje właśnie że Whiting zarządził ponowne okrążenie formujące . Zgadzam se natomiast z Tobą co do tego że rozbijanie boli w treningu utrudnia dalsza pracę z bolidem oraz jego odpowiednie przygotowanie , pełna zgoda. Ale rozbijają się przecież wszyscy wiec nie wiem w czym problem. Jemu akurat zdarzyło się to dwa razy z rzędu co oczywiście pozytywne nie jest.


avatar
luka55

30.07.2012 14:01

0

paqonr 20 Dobra o.k. masz takie zdanie, w porządku, wiec po co się spinasz. W którym momencie kazałem Ci go chwalić? Ale skoro nie jego wina to się ani go nie powinno chwalić ani tez przesadnie napiętnować tak? Na moje pytania odpowiedziałeś zarzutami . Przecież sam napisałem w poście nr17 ale i przy innych okazjach że Schumacher to nie ten sam zawodnik. Uważam że obecna F1 go przygniotła a kolejne nowości (jak choćby opony w tym roku) tylko to potęgują. To kierowca który zaczął się ścigać w innej epoce F1 choć pewnie dziś nie ma to żadnego znaczenia . Ciekaw jestem jak wielcy mistrzowie z dziś poradziliby sobie wtedy . tego się jednak nie dowiemy. Oczywiście gdy zakończy karierę sam podsumuje jego powrót i może trzeba będzie stwierdzić że był ob błędem i że był niepotrzebny . Każdy ma swoje subiektywne zdanie. Jakie uczucia towarzyszyły Schumacherowi przed powrotem , obecnie i jakie będą po zakończeniu kariery to już zupełnie inna rzecz. Mogą one być zupełnie inne niż się większości wydaje. Dlatego nie nazywaj kogoś fanboyem. Po prostu walczę z niektórymi bzdurnymi zarzutami i wyolbrzymianiem jego słabości po powrocie. Takie właśnie pisanie że Rosberg jest regularnie szybszy ehhh I według Ciebie to jest prawda ? To przeczy znaczeniu słowa regularnie. owszem że w kwalifikacjach często Rosberg bywał szybszy ale nie regularnie a już an pewno nie w tym sezonie. Może Schumacher jest już cieniem ale i tak w wyścigach zdarzało się dostrzec czasami większą iskrę niż u Rosberga. Niemniej nie chce już wchodzić w nowy wątek bo znów powiesz że jestem fanboyem. Lepszy jednak fanboy kogo kolwiek niż zagorzali anty kogo kolwiek. Podsumowując tobez względu jaki by ten powrót się okazał to Schumacher pozostanie (jak to wymieniałeś) wielokrotnym mistrzem świata legendą Ferrari a także całej F1.


avatar
paqo

30.07.2012 23:10

0

Nie spinam się, bo nie jest żadnym "anty" Schumachera. Niezależnie od tego z czyjej winy stało sie tak a nie inaczej to 19. miejsce przez większość wyścigu nie pozostawia po nim pozytywnego wrażenia. NIe odpowiadam żadnymi zarzutami, piszę tylko jakie ja mam zdanie na temat powrotu Schumachera, skoro Ty masz prawo do swojej opinii to ja mogę również się do niej ustosunkować. Z fanboyem przesadziłem, ale moim zdaniem walczysz z wiatrakami probując bronić Schumachera. Jakie ma wyniki każdy widzi, a to, że jest wolniejszy od Rosberga to jest fakt, wystarczy popatrzeć na generalkę z tego sezonu i dwóch poprzednich.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu