WIADOMOŚCI

Caterham zachwycony rezultatem
Caterham zachwycony rezultatem
Caterham dzięki 13 pozycji Heikki Kovalainena awansował o jedną pozycję w klasyfikacji konstruktorów. Choć przez chwilę zanosiło się na większą niespodziankę, Fin musiał zjechać do boksu po nowy nos, wskutek czego stracił co najmniej jedną pozycję. Tak czy tak, był to naprawdę udany wyścig dla malezyjskiej ekipy.
baner_rbr_v3.jpg
Heikki Kovalainen:
"To oczywiście wspaniały wyścig dla zespołu i jestem zachwycony, że odzyskaliśmy dziesiątą pozycję (w klasyfikacji) i osiągnęliśmy najlepszy finisz w tym sezonie. Pomimo tego sądzę, że mogliśmy osiągnąć nawet więcej, ale deszcz spadł w nieodpowiednim dla nas momencie. Gdyby było naprawdę mokro i wszyscy by zjechali, utrzymalibyśmy 12 pozycję, a nawet nadrobilibyśmy trochę w czasie postojów, ale gdy zaczął padać lekki deszcz, temperatura moich hamulców zaczęła spadać i nie byłem w stanie utrzymać tempa, które miałem przez cały wyścig."

"Jednakże to naprawdę dobry dzień dla zespołu, wspaniale jest wrócić do garażu i widzieć wszystkich w tak dobrych nastrojach. Ten typ torów zawsze daje szansę na walkę, co mówiłem przed wyścigiem, a tu mieliśmy naprawdę dobrą walkę z Jensonem, tak długo jak tylko mogłem utrzymując go za sobą i naprawdę cisnąłem. Z samochodu w tym sezonie wyciągniemy jeszcze więcej, wiec sądzę, że będziemy mieli więcej takich wyścigów, na co liczę. Rezultat taki jak dziś sprawia, że cała ciężka praca jest tego warta."

Witalij Pietrow:
"Miałem dobry start i wyprzedziłem kilka samochodów, ale potem Sauber pojawił się obok mnie i uderzył we mnie gdy wjeżdżałem w zakręt numer 1. Od razu poczułem problem z przednim skrzydłem, więc dałem mu kilka kółek, by zobaczyć jak duże są uszkodzenia, ale potem musiałem zjechać po nowy nos. Od tego momentu cisnąłem tak mocno jak mogłem, ale pojawiła się kontrolka niskiego poziomu baterii i od tego momentu było już po wyścigu. Mój inżynier powiedział mi, bym zjechał na 16 okrążeniu z awarią elektryki i to był koniec. To wielka szkoda, gdyż miałem mocną pozycję po moim dobrym starcie, a samochód był mocny przez cały weekend, więc miałem szansę na naprawdę dobry finisz, ale takie rzeczy zdarzają się w wyścigach."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

4 KOMENTARZE
avatar
Renault R30 F1

27.05.2012 17:39

0

Brawo Heikki!!


avatar
Xellos

27.05.2012 19:09

0

hahaha Heikki, ten typ torów nie daje szansy na walkę, tylko daje słabym bolidom możliwość blokowania lepszych, no ale nazwijmy to "walką", Button powiedział wprost że walki nie było :)


avatar
Potejt

27.05.2012 20:20

0

Perez dał rade walczyć przez cały wyscig, a Button z Heikkim w tym gp sobie nie poradził - tyle w temacie. Dla mnie osobiście Heikki pokazał klasę, szczególnie gdy Button wyjeżdzał z boksów- ten moment na pewno można było nazwać walką;)


avatar
pjc

27.05.2012 22:36

0

Szkoda tego urwanego spojlera. Gdyby nie to Fin mialby szanse bardziej zblizyc sie do dziesiatki. Finisz k.11 miejsca byl dzis w zasiegu.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu