WIADOMOŚCI

Sutil stanął przed sądem
Sutil stanął przed sądem
Dzisiaj w Monachium rozpoczęła się rozprawa sądowa wytoczona przeciwko Adrianowi Sutilowi, który po GP Chin 2011, w jednym z klubów nocnych w Szanghaju mocno zranił kawałkiem szkła Erica Luxa, jednego z dyrektorów zespołu Lotus (Renault).
baner_rbr_v3.jpg
Sutil, zeznał przed sądem, że zrobił wszystko co było w jego mocy, aby ugodowo zakończyć sprawę. Niemiec chciał nawet wspomóc charytatywnie Afrykę.

„Zrobiłem wszystko, co mogłem, aby zakończyć tę sprawę” mówił Sutil, cytowany przez agencję Reuters. „Jest mi naprawdę niezmiernie przykro. Nigdy nie chciałem, aby do tego doszło.”

Sutil jest oskarżony o uszkodzenie ciała i grozi mu wyrok nawet jednego roku więzienia w zawieszeniu.

Eric Lux z kolei domagał się od Sutila osobistych przeprosin w tej sprawie: „Rozmowa telefoniczna nie wystarczy” mówił Lux.

Rozprawa byłego już kierowcy Force India będzie toczyła się w Monachium także jutro.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
głodny

30.01.2012 14:59

0

kempa007 wiesz coś może o co tam poszło i kto zaczął .Ciekawi mnie czy słusznie dopatrywałem się winy Sutila .Przeglądam w necie ale nic na ten temat nie ma , oprócz tego że jest nagranie czarno białe z kamery, oraz iż Pedro de la Rosa też był przesłuchany lecz nie nic widział.


avatar
kempa007

30.01.2012 15:07

0

nie bylo mnie tam wiec nie wiem kto zaczal :)))


avatar
głodny

30.01.2012 15:24

0

No to masz farta, bo jeszcze by Cię po sądach na świadka ciągali :). Może jutro się więcej dowiemy.


avatar
prezesq

30.01.2012 15:56

0

Kto by nie zaczął to i tak nie tłumaczy takiej agresji. Jak nie potrafisz nad sobą zapanować to trzeba się leczyć.


avatar
ULTR93

30.01.2012 19:45

0

Sutil do więzienia na rok. Takie jest moje zdanie. Popełnij błąd, zranił człowieka szkłem, więc powinien rok posiedzieć i przemyśleć swoje postępowanie. Po takim czasie w więzieniu, nie popełnił drugi raz tego samego.


avatar
Drexiss

30.01.2012 21:02

0

Jeśli coś dostanie to w zawieszeniu, nie trafi na pewno do pudła.


avatar
elin

30.01.2012 23:11

0

Prawdopodobnie racja, do pudła nie trafi. Ale, ... swego czasu Bertrand Gochot za napaść na taksówkarza i użycie gazu paraliżującego, też był przekonany, że się wywinie ... A jednak sędzia postanowił przykładnie ukarać kierowcę F1 i do pudła trafił. Więc - nigdy nic nie wiadomo ...


avatar
elin

30.01.2012 23:13

0

* Gachot


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu