Kimi Raikkonen dzisiaj po dwóch latach nieobecności za kierownicą bolidu F1 miał okazję powrócić na tor w aucie Renault R30.
Alan Permane, dyrektor zespołu Lotus ds. operacyjnych na torze po pierwszym dniu współpracy z Finem uważa, że jego powrót może okazać się sukcesem.Dzisiejsze czasy Raikkonena nie zostały ujawnione. Fin prowadził dwuletnią konstrukcję R30 wyposażoną w demonstracyjne opony Pirelli.
„Od pierwszego przejazdu miał tempo” mówił Permane w wywiadzie dla BBC Sport. „Ciężko jest określić gdzie powinien się znaleźć, ale już od pierwszego przejazdu miał tempo.”
„Nie widzę powodu, dla którego nie miałby mieć tempa- można powiedzieć, że jest bardzo, bardzo doświadczonym kierowcą.”
„Oczywiste było to, że pracujemy z byłym mistrzem świata. To był dobry dzień.”
Permane dodał także, że nie rozumie czemu media postrzegają Raikkonena jako człowieka mało komunikatywnego.
„On musi mieć dwie twarze- [jedną dla mediów]” mówił Permane. „Jest zupełnie normalnym człowiekiem. Był bardzo zadowolony, gdy siedział z nami i rozmawiał długo o bolidzie. Jest bardzo otwarty.”
23.01.2012 22:51
0
Kiedy Robert dojdzie do zdrowia czy będzie jeździł u boku Kimiego?
23.01.2012 23:34
0
1.Robert nie wróci do lotusa
24.01.2012 07:16
0
to bardzo bardzo fajnie ,że Kimi wrócił ,zawsze podobał mi się jego styl jazdy niestety też pamiętam jego rozczarowanie i przygnębienie gdy Ferrari postawiło go jako nr 2 , stąd może wrażenie i opinia o jego małej komunikatywności
24.01.2012 12:24
0
@cali - akurat sam sobie był winien. Był słabo zaangażowany w projekt, a potem robił banalne błędy i rozbijał bolid. Szczerze to nie dziwię się Ferrari, że woleli Alonso. Ten nie czuje się spełniony, natomiast z Kimim tak się stało. Zobaczymy, ile wytrzyma, kiedy maszyna nie będzie domagała. ;]
24.01.2012 13:34
0
Decyzja o odejsciu z F1 w 2009 byla chyba troche nieprzemyslana
24.01.2012 14:36
0
Za tyle kasy to była raczej mocno przemyślana decyzja.
24.01.2012 14:43
0
5. Podobnie jak Szumachera. Pytanie tylko czy obie decyzje były dobrowolne...
24.01.2012 15:01
0
Kimi po roku 2009 mogl jedzicz w Renault obok Kubicy, zreszta mial by na pewno szanse startow w rajdach, ale tu chodzilo niestety o pieniadze
24.01.2012 15:28
0
tempo będzie miał dobre ja się bardziej boję o bezbłędność. Chociaż ja mu kibicować nie będę, wręcz przeciwnie. Po zdobyciu mistrzostwa stracił błysk i Massa zaczął być lepszy. Może taka przerwa dobrze mu zrobiła, na nowo zgłodniał sukcesów. Zobaczymy, w tym roku raczej nic nie wywalczy,
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się