WIADOMOŚCI

Chandhok czeka na potwierdzenie startu w Indiach
Chandhok czeka na potwierdzenie startu w Indiach
Karun Chandhok, rezerwowy kierowca Teamu Lotus, na niespełna dwa tygodnie przed inauguracyjnym Grand Prix Indii nie dostał jeszcze potwierdzenia swojego startu przed własną publicznością.
baner_rbr_v3.jpg
Hindus ma spore szanse, aby pod Nowym Deli pokazać się za kierownicą T128 nie tylko podczas piątkowego treningu, ale przejechać cały weekend, zastępując jednego z kierowców podstawowych zespołu. Decyzja na najwyższych szczeblach zarządzających zespołu jeszcze jednak nie zapadła.

„Właśnie dostałem się do Indii i wielu ludzi, w szczególności w mediach, zadaje sobie to pytanie- mój telefon zwariował” mówił Chandhok pytany o możliwość występu przed własną publicznością.

„Chciałbym mieć coś nowego do powiedzenia ludziom, ale niestety to zależy od Tonego i zespołu. Tony wielokrotnie mówił ostatnio, jak osobiście chciałby, abym wystąpił w tym wyścigu.”

„Nie ukrywam, że chciałbym wystąpić w wyścigu w Indiach- stanie na starcie w pierwszym grand prix rozgrywanym w domu będzie olbrzymim zaszczytem. Wiem, że wielu ludzi kupiło bilety a indyjskie media są podekscytowane tą perspektywą, ale to nie zależy ode mnie.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

13 KOMENTARZY
avatar
Święty

18.10.2011 13:00

0

No Karun - 4 okrążenia straty podczas ostatniego debiutu za sterami Lotusa to jednak dalej jest poziom HRT. Musisz obdzwonić dobrych sponsorów, żeby zapłacili Lotusowi za możliwość dublowania ciebie kilkakrotnie na torze. Ale broń się chłopie faktem, że twój gorszy kompan z dawnego zespołu jezdzi w jeszcze lepszym bolidzie.


avatar
fanAlonso=pziom

18.10.2011 14:30

0

to mnie wkurza - gosc nie ma talentu a jest w F1 bo tatus jest przewodniczącym związku motorowego w indiach i już od razu na wyścig się pcha choc nie zdziwię się jak pojedzie bo w F1 pieniądze mogą wszystko


avatar
Maciej166

18.10.2011 16:03

0

2. Nie tylko Ciebie, ale no cóż... Takie są realia... Według mnie nie powinni go dopuszczać, ponieważ sobą żadnego wielkiego talentu nie prezentuje i Hindusi raczej nie chcieliby oglądać swojego rodaka niekończącego wyścigu lub dojeżdzającego na ostatnim miejscu.... Hindusi powinni się bardziej cieszyć wystąpieniem zespołu Force India, któremu życzę ukończenia wyścigu na wysokich miejscach (przed renówką ;))


avatar
robert893

18.10.2011 16:36

0

3. ja też bym chciał żeby byli prze renią.


avatar
wist13

18.10.2011 17:59

0

dac mu szanse.


avatar
poncki

18.10.2011 19:43

0

Lubię go ale do kierowcow ze środka stawki brakuje mu dużo dużo. Nie zapomnę tegorocznej Australii :)


avatar
bednara1998

18.10.2011 20:06

0

@6 pobił pietrova


avatar
poncki

18.10.2011 22:58

0

Tak naprawdę może to być jego ostatni występ w F1 więc w sumie czemu nie.


avatar
dody

19.10.2011 05:47

0

Dobrze, dopuszczam. Masz moje pozwolenie.


avatar
frog

19.10.2011 20:14

0

U mnie jak gram w F1 2010 na PC to Karun Chandhok zawsze jest w kwalifikacjach przed Lotusami i często kwalifikuje się do Q2 xD :D


avatar
Skoczek130

20.10.2011 18:49

0

@frog - wiesz, że u mnie też! Najwyraźniej programiści mają o nim bardzo dobre zdanie. ;)


avatar
Samurai_Hideto

20.10.2011 20:40

0

Najwyrazniej jest to efekt prawdopodobienstwa. U mnie na 30 Q ja wygralem 9, Schu 5, Massa 4, Vettel 4, Webber 2, Button 2, Hamilton 1, Pietrov 1, Kobayashi 1, Sutil 1. Takze wszystko jest mozliwe, mozliwe jest nawet wygranie wyscigu przez Liuzzego, co jest wrecz oszalamiajace....


avatar
Samurai_Hideto

20.10.2011 20:41

0

Sorry za dubla. F 2011 to porazka w porownaniu do poprzedniej edycji...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu