Nico Rosberg ukończył GP Singapuru na siódmej pozycji. Michael Schumacher miał mniej szczęścia i po błędzie podczas wyprzedzania Sergio Pereza efektownie rozbił bolid na bandzie ulicznego toru.
Nico Rosberg„Optymalną pozycją byłaby dzisiaj szósta lokata, ale niestety nie udało nam się do końca. Miałem problemy z tylną częścią auta, a nasz bolid nie pasował do tego wymagającego obiektu. Miałem więcej problemów z degradacją opon niż moi rywale, co w połączeniu ze zmianą naszej strategii, gdy wyjechał samochód bezpieczeństwa, oznaczało, że nie mogłem zrobić postępu. Podczas gdy nie możemy być zadowoleni z naszego wyniku w Singapurze, będziemy ciężko pracować, aby poprawić auto na kolejne azjatyckie wyścigi.”
Michael Schumacher
„To było nieszczęśliwe zakończenie mojego wyścigu w Singapurze i jestem nieco rozczarowany. To co się stało nazwałbym nieporozumieniem pomiędzy mną a Sergio Perezem. On chciał zejść na zewnętrzną i odpuścił, a ja nie spodziewałem się, że zrobi to tak wcześnie i dlatego uderzyłem w niego. To prawdopodobnie jeden z tych wypadków, który robi większe wrażenie gdy się go ogląda z zewnątrz bolidu niż ze środka. Nic mi się nie stało a ostateczne uderzenie nie było takie mocne. Szkoda, gdyż moje opony i bolid pracowały dobrze, a tempo było bardzo dobre. Czekam na kolejne wyścigi i liczę na lepsze końcówki.”
25.09.2011 17:33
0
Dlaczego Zientarski nie prowadził studia ? i co to za kolo co go zastąpił ? Pytam bo nie jestem na bieżąco.
25.09.2011 18:00
0
@1. rajd polski
25.09.2011 18:09
0
A tak w temacie. Schumi normalnie się zagapił. Starość nie radość. Tym bardziej, że ładnie ciągnął.
25.09.2011 19:41
0
Starość nie radość powiadasz? Zobacz wyścigi 2011 i jego jako broniącego miejsca i później pisz o starości. Ten niekonwencjonalnie sie obronił i dzwon. tyle w temacie
25.09.2011 22:44
0
Szkoda tego wypadku, bo tempo Schumachera w miare trwania wyscigu było coraz lepsze i była szansa myślę powalczenia o szóste miejsce. Już nie po raz pierwszy okazało się, że najniebezpieczniejszym miejscem na torze jest strefa za którymś z bolidów Saubera. Mercedes wyglądał na tym torze mocniej niż się można było spodziewac, ale do czołówki nadal dzieli ich przepaśc.
25.09.2011 22:59
0
nie wiem ile jeszcze musi "pokazać jaki jest dobry" "emeryt", żeby go wywalili ;)),
26.09.2011 09:21
0
stara dobra szkoła wyścigowa . ja już po wyjściu tej dwójki z zakrętu wiedziałem ,że będzie dzwon. młodzież , która jeżdzi słabszymi bolidami lub nie jest wybitna , jeżdzi teraz trochę inaczej stare wygi i młodzież która ma "coś" do pokazania szuka otwartych drzwi lub liczy ,że te się otworzą . to jedyny ,obecnie , sposób na wyprzedzanie na takich torach po drs-e .
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się