WIADOMOŚCI

  • 08.01.2011
  • 5241
Mallya: To nie czas dla Karthikeyana w Force India
Mallya: To nie czas dla Karthikeyana w Force India
Vijay Mallya przyznał, iż cieszy się z powrotu swojego rodaka do Formuły 1. Biznesmen z Indii dodaje jednak, że na występy tego kierowcy w jego zespole jest jednak jeszcze za wcześnie.
baner_rbr_v3.jpg
„Jestem zachwycony tym, że Narain był w stanie wrócić do F1 w HRT, życzę mu wielu sukcesów w tym roku” – Mallya skomentował powrót Karthikeyana do Formuły 1.

„Indie powinny być dumne, że będą w pełni reprezentowane w swoim inauguracyjnym wyścigu. Będzie zespół z tego kraju, a teraz będzie także kierowca”.

Mallya przyznał, że rozważał zatrudnienie Karthikeyana – doszedł jednak do wniosku, że jest na to za wcześnie:

„Rozmawialiśmy z Narainem jakiś czas temu o jego zatrudnieniu. Ale uznaliśmy, że na jego etapie rozwoju to nie będzie odpowiedni moment”.

Na koniec dodał także, iż ostateczna informacja o kierowcach zespołu Force India powinna niedługo ujrzeć światło dzienne:

„Aktualnie kończymy pracę nad naszym przyszłorocznym składem”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

11 KOMENTARZY
avatar
poncki

08.01.2011 13:00

0

Przeciez Karthikeyan ma 33 lata to ja nie wiem kiedy bedzie ten odpowiedni moment. Ok, Michael, Rubens i Mark sa starsi i maja wieksze doswiadczenie ale wydaje mi sie, ze FI powinna szukac mlodszych kierowcow. Mam nadzieje, ze szanse w tym roku dostanie Di Resta i udowodni czy rzeczywiscie na nia zasluguje. Nie sadze zeby Karthikeyan w HRT pokazal swoja prawdziwa forme w tym sezonie.


avatar
del

08.01.2011 13:03

0

To raczej oczywiste, że niczego nie pokaże, zresztą pytanie czy w HRT w ogóle można coś pokazać ;)


avatar
poncki

08.01.2011 13:09

0

Zapewne bedzie lepiej niz rok temu ale bez rewelacji, wiadomo :)


avatar
Kojag

08.01.2011 13:47

0

1. VJ'owi nie chodziło o to, że ona ma jeszcze czas na rozwój, tylko dostosowanie się do F1 i o to, że prawdopodobnie nie prezentuje takich możłiwości, jakie pokazują pozostali kierowcy, któych może zatrudnić. Karthikeyan miał długą przerwę od F1 i dlatego też nie jest to odpowiedni moment. Gdyby Karthikeyan jeździł nieprzerwanie od 2005 roku, to VJ pewnie by go zatrudnił - a tak nie będzie brał kota w worku.


avatar
konradosf1

08.01.2011 16:26

0

Force India powinno zrezygnowac z Liuzziego bo ma swoje lata. Chętnie zobaczyłbym Di Reste albo Hulkenberga w porównaniu do Sutila


avatar
Bananovvy

08.01.2011 19:35

0

@5 Ja też wolałbym zobaczyć Di Restę niż Liuzziego, bo on raczej nic nie pokaże, a Di Resta ma w sobie coś intrygującego co ciekawi nie jednego :p


avatar
szerter

08.01.2011 20:32

0

4. Kojag - "ona" - czy Ty wiesz coś, czego my nie wiemy? ;)


avatar
Kojag

08.01.2011 21:10

0

7. Wiem wiele rzeczy, których wy nie wiecie, ale... to raczej coś w stylu "zboczenia zawodowego" w stronę kobiet!


avatar
lechart

09.01.2011 07:04

0

Ciekawe podejście .... "cieszę się z powrotu swojego rodaka" , ale u siebie go nie chcę ...... Zatem trzeba Karthikeyana wysłać na szkolenie do Apaczów .... , a potem jeżeli "przeżyje" to kto wie .... :))))


avatar
mattimek

09.01.2011 12:07

0

"Będzie zespół z tego kraju, a TERAZ BĘDZIE także kierowca" nie rozumiem. przecież rok temu tez był i zespół i kierowca (Chandhok)


avatar
Kojag

09.01.2011 13:11

0

10. Jakbyś umiał czytać, to wiedział byś, że tu chodzi konkretnie o GP Indii, którego wszak nie było w poprzednim sezonie...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu