Fernando Alonso jako pierwszy będzie miał możliwość sprawdzenia na torze nowej konstrukcji Ferrari – wygląda bowiem na to, że to właśnie Hiszpan zasiądzie za sterami czerwonego bolidu podczas pierwszych dni przedsezonowych testów.
Dodatkowo, dziennik Marca podaje, że prezentacja nowego bolidu, którym w tym roku ścigać będą się Fernando Alonso oraz Felipe Massa, odbędzie się między 25 a 29 stycznia. Nadal nie znamy jednak oficjalnego stanowiska zespołu, który datę prezentacji wyznaczył „końcówkę stycznia”.
06.01.2011 12:24
0
Oczywiste i do przewidzenia :)) Tak samo Robertos pierwszy pojedzie :)) Jeszcze troszkę i się zacznie jaaaaazdaaa !!
06.01.2011 12:26
0
Taak :D jeszcze ponad 9 tygodni...
06.01.2011 12:34
0
Zleci jak woda...
06.01.2011 12:35
0
Czy kogoś ta informacja dziwi?
06.01.2011 13:00
0
Akurat dla samego bolidu to obojętne kto pierwszy "pierdnie" w fotel ;-))Zwykły pi-ar Choć z drugiej strony pokazuje kto jest dla zespołu tym nr1 ;-)) Vide 2009 BMW i słynne drifty ośmieszające "driftera" też miały pokazać światu kto tu rządzi ;-))
06.01.2011 13:05
0
Paparazzi wezmą na Alonso odwet i nie pojawią się na przejażdżce próbnej ;-)))
06.01.2011 13:20
0
@Marti tak. To będzie coś w stylu. - To ja Fernando, pierwszy poprowadzę ten wspaniały bolid. A oni mu na to : - Mieliśmy Pana zostawić w spokoju. A jak będzie Pan natrętny to powiemy całemu światu,że na torze Ricardo Tormo to tylko dzięki oponom Pirelli Ferrari jakoś jechało.
06.01.2011 13:21
0
ju8ż czekamy do końca stycznia na prezentacje bolidów i do lutego na testy.
06.01.2011 13:22
0
- A kierowca w kokpicie? To pewnie jeden z testujących nowe ogumienie.
06.01.2011 13:50
0
6. Marti, a jemu to zrobi tak wielka roznice, czy beda mu robic focie, czy nie :)
06.01.2011 14:08
0
@7. pjc ;))) dobre :)) Albo powiedzą całemu światu, że to co jedzie to porażka ;)) @10. Ataru - w takiej sytuacji sam machałby do fotografów, aby robili jemu fotki, nawet może bedzie się "słitaśnie" zachowywał? ;)
06.01.2011 14:08
0
i dobrze trzeba jeszcze trochę tylko wytrzymać i zaczną się testy
06.01.2011 15:30
0
@Marti tak i nie sprecyzują czy w przypadku słowa porażka chodziło o bolid czy kierowcę. Tylko tak jak napisałaś padnie enigmatyczne "to co jedzie" :)
06.01.2011 16:50
0
6. Marti - przed testami będzie jeszcze " występ " Fernando na " Wrooom " ... Po odpowiedniej dawce uśmiechów i zapewnień o najlepszym zespole i najlepszym bolidzie, to nawet ten wakacyjny " nietakt " zostanie jemu wybaczony ;-)).
06.01.2011 17:38
0
13. pjc :-)) na dodatek wszyscy skierują kciuk w dół w stronę tego, który w tym pojedzie ;))) 14. elin Też tak myślę (na poważnie), że w Madonna di Campiglio obie strony będą do siebie miłe :) A papa Luca już pewnie pracuje nad nową przemową i po raz kolejny zapewni nas, że tak samo mocno kocha swoich dwóch chłopców i żadnego z nich nie faworyzuje ;))
06.01.2011 18:38
0
A czemu nie Massa a Alonso?????? Czyżby znów odgórny komunikat w stylu "Alonso is faster than you"
06.01.2011 19:29
0
15. Marti - Luca zawsze musi mieć kwieciste przemówienia ;-)). Chociaż ( niestety ) zaczyna się powtarzać, najpierw w 2008 za Raikkonena jeździł brat bliźniak. A po 2010 znów można było to samo przeczytać o Massie ... I oczywiście, że nie faworyzuje żadnego ze swoich kierowców, .... przecież nasz markiz tak zapewnił, .... a on zawsze mówi prawdę ;-))).
06.01.2011 21:45
0
Ludzie przeciez wiadomo, ze Santander wyklada kase po to zeby w Ich bolidzie jako pierwszy siedzial Ich czlowiek..To logiczne,..Dla mnie to nie jest niespodzianka, zreszta tak jak chyba dla wszystkich...
06.01.2011 22:10
0
18. witam nie przesadzaj. Santander nie ma na drugie Montezemolo, a Montezemolo nie ma na drugie Santander. Alonso jest pierwszym i najważniejszym w tej stajni, przecież to wiesz:) Dlatego on wstaje pierwszy podbić kartę, to na jego barkach będzie próba podniesienia trofeum, to on będzie pierwszy opieprzał za spapranie tego czy owego w bolidzie . Niech Pan Santander nie przeszkadza. Pozdr.
06.01.2011 22:13
0
16.skylinedrag - Massa niech się cieszy, że go jeszcze nie wypierniczyli z Ferrari, za ten cudowny sezon w jego wykonaniu. A ty się jeszcze pytasz, dlaczego nie Massa....
07.01.2011 14:12
0
@19 No tak tylko na wszystkich reklamowkach w Europie Banku Santander jest zgadni co? Bolid Ferrari z Alonso a Massy nie widac :D. Oczywiscie ze umiejetnosci Alonso deklaruja do tego zeby byc nr.1 ale droga strona medalu tez sie liczy ( Sponsor ). Pozdro
07.01.2011 17:11
0
@17. elin - Lucę zawsze odbierałam lajtowo (zwyczajnie mówiąc). Przynajmniej za czasów Schumachera nie był hipokrytą i mówił wprost dla kogo wszyscy w zespole pracują. Potem zaczął wymyślać bajeczki i sądzę, że przed nowym sezonem, mimo tego, że TO jest znowu oficjalnie dozwolone, uraczy nas kolejnymi baśniowymi opowiastkami. Przetrawimy je ;))
07.01.2011 20:31
0
22. Marti odbierać owszem, ale niestety L di M zawsze mówi poważnie... nie robi tego ot tak sobie, jest całym sercem ze swoim Zespołem. Pozdr.
08.01.2011 17:56
0
22. Marti - ja, Lucę w podobny sposób odbieram dopiero od 2009. Kiedy to jednego dnia zapewniał, iż skład jego kierowców pozostanie bez zmian ..., a dokładnie trzy dni później poinformował o zamianie Raikkonena na Alonso ... Wówczas dostałam nauczkę, aby jego słów nie traktować zbyt poważnie. I już raz, na grudniowym spotkaniu z mediami mówił o równych szansach w 2011 dla Alonso i Massy ... ;-).
08.01.2011 20:57
0
elin - jaki z tego wniosek? Uważasz, że ktoś Staruszkiem steruje? Możliwe. Czasami wydaje się, że niektóre (sugerowane) teoretyczne zmiany w funkcjonowaniu F1 są niejako papierem lakmusowym dla Prezesów FIA i FOM... Kim jest ten bystrzak, co pociąga za sznurki? Masz jakiś pomysł? Pozdr.
08.01.2011 22:14
0
Dobrze że to Alonso testuje nowy bolid - bo kto lepiej sprawdzi samochód jak nie kierowca? Jeszcze 9 tygodni...
09.01.2011 00:38
0
25. 6q47 - bardzo trudne pytanie ... - w F1 myśli się jedno, mówi drugie, a robi trzecie ... i naprawdę ciężko z tego wszystkiego wyłuskać co jest prawdą. Ale ( raczej ) nie wydaje mi się, aby Montezemolo pozwolił komuś sobą sterować. Luca to zbyt silna osobowość. I chyba jedyne czym się kieruje, to ( jak napisałeś wyżej w 23. ) korzyści dla swojego zespołu. I to raczej on wciąga w swoją grę inne osoby. Był prowodyrem do rozłamu w F1 w połowie 2009 ..., szczęśliwie udało się wówczas temu zapobiec. Ale już zaczyna wspominać o możliwości kolejnego rozłamu pod koniec 2012, kiedy przestanie obowiązywać obecna umowa Concorde ... A te jego " drobne kłamstewka ", typu - nie zmienimy składu kierowców, nie faworyzujemy żadnego z naszych zawodników ... itp., to chyba niestety część medialnego wizerunku markiza. I takich informacji nie należy traktować poważnie. Pozdr.
09.01.2011 08:45
0
27. elin o tej godzinie (Twój wpis) jeszcze masz oczęta otwarte:) Takie niewinne pytanie skierowane do Ciebie: - czy wypracowana przez tak wiele lat pozycja umozliwia Mu obranie następcy osobiście, czy też bedzie to jednak wybór Wieloosobowy? Jaki wypracował sobie status władzy w Koncernie i Zespole? To, co można wyczytać z suchych opisów nic nie wnosi w odpowiedzenia na to pytanie. Mogę mieć pecha lub zwyczajnego lenia w poszukiwaniach, ale obserwując Twoje komentarze spostrzegłem u Ciebie dużą wiedzę w temacie F1. Pozdr. PS. Marti ma już suknię na Bal:)?
09.01.2011 21:03
0
23. 6q47 Nt. powagi bym się upierała, natomiast zgodzę się, że jest całym sercem za swoim zespołem. 28. 6q47 O co chodzi? (mam dzisiaj zwolniony tryb czytania :)) Na który znowu Bal? :) pozdro :) 24. elin - no to jesteśmy zgodne odnośnie pana di Monte ;)) pozdrówki :)
09.01.2011 21:29
0
29. Marti sam już nie wiem :) miałem wizję, że wybierasz się na Bal... eee... nieważne. Pewnie mi się tylko wydawało, że powinnaś być na Balu, że cyferki uciekają... Pozdr.
09.01.2011 22:51
0
30. 6q47 - podpadające :) Pod jakim jeszcze nickiem tutaj piszesz? :))
09.01.2011 22:59
0
28. 6q47 - niestety nieraz nie ma czasu, aby tutaj zajrzeć o wcześniejszej godzinie ... ;-). Dziękuję za komplement :-), ale chyba aż tak dużej wiedzy w temacie F1, to nie mam. Montezemolo i jego status w koncernie oraz zespole, nigdy mnie zbytnio nie interesował. Więc, jedyne co mogę powiedzieć ( napisać ), to to, iż już od dłuższego czasu pojawiają się plotki o przejściu markiza do świata polityki. A na jego następcę typowany jest Andrea Agnelli, będący w zarządzie Fiata ... Ale, ponieważ to " niewinne pytanie " mnie zaintrygowało, to w wolnym czasie poszukam dokładniejszej odpowiedzi. Pozdr. ;-) 29. Marti - wychodzi na to, że ogólnie jesteśmy zgodne odnośnie obecnego zespołu Ferrari ;-)) ... i bardzo dobrze ;-). Pozdrówki :-)
09.01.2011 23:07
0
32. elin - ja również nie narzekam z powodu naszej zgodności w tej kwestii ;)))
10.01.2011 07:47
0
nie Marti, nie mam. Powoli zaczynam odchodzić od pisania, mam falowanie nastroju, niekoniecznie związanym z rodzajem pogody... Pozdr.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się