Zespoły chcą poprawić bezpieczeństwo
Zespoły Formuły 1 postanowiły, że od przyszłego sezonu lepiej zabezpieczą koła bolidów, które podczas ostatnich wypadków odrywały się od nadwozi, stwarzając spore niebezpieczeństwo na torze.W ostatnim czasie jednak okazało się, że używane zabezpieczenia nie spełniają swojej roli w dostateczny sposób. Podczas kwalifikacji do GP Niemiec, na Hockenheimring koło z bolidu Vitantonio Liuzziego oderwało się i przeleciało obok jadącego Timo Glocka.
Wcześniej, podczas sesji treningowej przed GP Chin w dramatycznej sytuacji postawiony został Sebastien Buemi, który wskutek awarii zawieszenia w najszybszej części toru pozostał bez przednich kół.
Paddy Lowe, główny inżynier McLarena podczas telekonferencji potwierdził, że zespoły zgodziły się w przyszłym roku zabezpieczyć koła dodatkową linką.
„Linki kół są dla nas poważną obawą” mówił Lowe. „Mieliśmy tragiczny wypadek Henry Surteesa w ubiegłym roku, a my obserwujemy coraz częściej odpadające koła. Nie tego sobie życzyliśmy i nie temu służyły zasady, gdy wprowadzano linki. One działają, ale nie wystarczająco dobrze.”
komentarze
1. fan massy
i dobrze
2. karlito
no i gitara, PRIMUM NON NOCERE- czyli -im więcej linek tym lepiej :)
3. mac7
wreszcie
4. pawel3012
Powinni się zająć tym o wiele wcześniej. Zawsze tragiczne zdarzenia mają na takie decyzje wpływ. Szkoda, że nie mogą pomyśleć o tym wcześniej, za nim coś się stanie.
5. witam
Buemi GP Chin! hehhehe to bylo fajne, wygladalo super-smiesznie. Nie moglem sie opanowac ze smiechu. To ujecie z przodu bolidu bylo poprostu boskie :D ( oczywiscie dobrze ze sie nikomu nic nie stalo). Ale mimo wszystko, jak mozna zbudowac bolid ktoremu na prostej odpadaja oba kola na raz hahahhahah!!
6. Jacko
Jeżeli ktoś się przyglądał dokładnie, to zauważył, że linki i mocowania przy kołach wytrzymują. Koła lecą w przeważającej większości przypadków razem z linką, więc "puszczają" mocowania linki przy bolidzie lub część bolidu z mocowaniem jest doszczętnie zniszczona i nie ma się już czego trzymać.
7. kukus
Lepiej jedna linka więcej niż jedno życie mniej.Takie jest moje zdanie.
8. lechart
6. Jacko Zauważyłem to samo. Z zawieszenia potrafią odpadać również inne elementy. Należało by zatem zwiększyć wytrzymałość zawieszenia. Kilka kilogramów więcej do masy minimalnej, a bezpieczeństwo na torze znacznie wzrośnie. Trzeba by było jednak "dopilnować", aby ta "zwiększona masa" była wykorzystana do poprawy wytrzymałości zawieszenia.
9. lukasz1
Jestem pod wielkim wrażeniem, właśnie zrobili coś dobrego dla f1!!!
10. atomic
i linki do sprężyn by się przydały
11. Kowi
A może nadwozia z nadkolami? Bolidy F1 nie zawsze miały odkryte koła - np. słynne srebrne strzały mercedesa.
12. omegags
potrzebne są również przy lusterkach
13. Voight
11. Kowi Formuła 1 z nadkolami to Le Mans. Poza tym co z tego że koła nie będą latać skoro kierowca może oberwać czym zupełnie innym. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłaby po prostu szyba niczym w Caparo T1. Niestety podejrzewam, że ktoś będzie musiał zginąć nim takie zmiany zajdą
14. Adam1209
Najlepiej zastosować błotniki jak w Caparo ( podobny do bolidu F1).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz