Red Bull potwierdza rozstanie z Hartleyem
Zespół Red Bull dzisiaj potwierdził informację o rozstaniu się z Brendonem Hartleyem, młodym Nowozelandczykiem, który w sezonie 2010 współdzielił obowiązki testera ekipy wraz z Danielem Ricciardo.Zespół Red Bull poinformował również, że Hartleya zastąpi w serii Formuły Renault 3.5 ze skutkiem natychmiastowym Jean Eric Vergne.
„Zmiana ta spowodowana jest decyzją juniorskiego zespołu Red Bulla o zwolnieniu Brendona Hartleya po czterech sezonach spędzonych w programie” napisano w oświadczeniu.
komentarze
1. bigos95
szkoda :(
2. Piotre_k
Jeżeli powodem były jego zbyt małe umiejętności to dlaczego w ogóle został testerem Red Bulla? Czy presja na program rozwoju młodych kierowców jest taka, że promuje się tego kto akurat jest, byle w mediach móc pokazać twarz i nazwisko? Czy może od każdego kandydata oczekuje się, że będzie co najmniej tak dobry jak Vettel?
3. RB6
2. Piotre_k bardziej mi to drugie pasuje, raz zasmakowali, to teraz szukaja kolejnego takiego
4. karlito
za mało pił redbulla i nie wznosił się na wyżyny swoich umiejętności albo pił co innego i latał wyżej niż wymagał redbull ;))
5. Ananas
Brendon Hartley w formule 1 ( stan na 22.07.2010r. )
Data urodzenia: 10 listopada 1989r.
Liczba wyścigów: 0
Liczba tytułów mistrza świata kierowców: 0
Liczba wygranych wyścigów: 0
Liczba podium: 0
Liczba pole position: 0
Liczba najszybszych okrążeń: 0
6. muzykakoncalata
Ananas weź skoncz...
7. Ananas
6. muzykakoncalata
Dlaczego mam kończyć?
8. mateos4
Kur** po co wklejasz jakieś durne statystyki? Hartley nie zadebiutował w weekendzie GP F1 więc chyba logiczne, że ma zero wygranych wyścigów itd. Jak ktoś by chciał prześledzić jakieś statystyki to może sobie poszukać. Teraz jak wchodzę w jakiegoś to jestem pewny, że pojawi się tam Twój post z jakimiś durnymi statystykami. Nie odpowiadaj mi, ponieważ stasuję pewną zasadę, która brzmi:"Nie rozmawiaj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem..."
9. Maximiliana
mateos4 zgadzam się z Tobą.
Red Bull nie powinien pozbawiać mlodego, uzdolnienoego ( co potwierdzają jego występy w innych seriach) rozwoju i być może przyszłego zaistnienia w F1 jako kierowca nie tylko testowy..
10. szerter
8. mateos4 - jeśli Tobie ananasy nie smakują to ich nie jedz, jednak nie zabraniaj ich jeść innym bo są smaczne. Twój post jest objętościowo sporo dłuższy a nic nie wnosi do tematu, tak jak i mój. Ananas nie zrażaj się :D.
11. yaneq
ananas: dobra robota, nie przejmuj się.
12. Ananas
Jednym statystyki się podobają, innym nie. Dopóki większość forum nie powie, żebym przestał, albo nie dostane zakazu od np. redaktora naczelnego to będę je wklejał.
13. figo7
Ananas tylko sprubój mi się wycofać ze statystyk i proszę się odpierniczyć od ananasa
14. mateos4
Spoko niech sobie pisze statystyki tylko po co pisze statystyki Hartley'a z F1 jak nigdy nie wziął udziału w GP? Mógł wkleić sobie statystyki z Formuły Renault 3,5 i wtedy można by coś się dowiedzieć o Jego karierze. Logiczne jest chyba, że nie zdobył tytułu MŚ w F1 jeśli nie zadebiutował. Nie mam nic do statystyk, ale niech będą pisane z sensem. Naprawdę nie trzeba być prof. hab. dr. n. aby domyślić się, że kierowca, który nie zadebiutował w F1 nie ma na swoim koncie zwycięstw. Koniec OT.
P.S. Potwierdzam, ananasy są smaczne ;]
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz