2010-07-21
Fabryka Renault F1 otwiera drzwi dla kibiców
Zespół Renault F1 oprócz drogiego programu Feel the Power w tym roku przygotował dla swoich kibiców bardziej przyziemną i mniej kosztowną przyjemność.R E K L A M A
Dzisiaj zespół poinformował o otwarciu drzwi do swojej fabryki w Enstone w dniu 1 sierpnia czyli w dzień rozgrywania GP Węgier.
Kibice, którzy skuszą się na okazję poznania zespołu od środka za 175 Funtów netto otrzymają zakwaterowanie w spełniającym standardy pięciogwiazdkowego hotelu pokoju w siedzibie Renault.
Dodatkowo kibice będą mieli okazję przeanalizowania kwalifikacji z ekspertem, a później zostaną połączeni z głównymi członkami ekipy znajdującymi się bezpośrednio na torze.
Goście zespołu będą mieli także możliwość sprawdzenia swoich umiejętności na symulatorze F1, a sam wyścig będą oglądali w nowoczesnym audytorium zespołu z lampką szampana w ręku.
Kolejna okazja do odwiedzenia fabryki Renault nadarzy się także w dniach 11 -13 sierpnia kiedy to odbywać się będzie MIA National Motorsport Week. Koszt wstępu do fabryki dla osoby dorosłej wynosić będzie 60 lub 80 Funtów za bilet rodzinny (2 osoby dorosłe i dwójka dzieci poniżej 16 roku życia).
Wszystkie osoby, które odwiedzą fabrykę wezmą także udział w loterii, w której nagrodami jest sześć czapeczek zespołu podpisanych własnoręcznie przez Roberta Kubicę i Witalija Pietrowa.
Kibice, którzy skuszą się na okazję poznania zespołu od środka za 175 Funtów netto otrzymają zakwaterowanie w spełniającym standardy pięciogwiazdkowego hotelu pokoju w siedzibie Renault.
Dodatkowo kibice będą mieli okazję przeanalizowania kwalifikacji z ekspertem, a później zostaną połączeni z głównymi członkami ekipy znajdującymi się bezpośrednio na torze.
Goście zespołu będą mieli także możliwość sprawdzenia swoich umiejętności na symulatorze F1, a sam wyścig będą oglądali w nowoczesnym audytorium zespołu z lampką szampana w ręku.
Kolejna okazja do odwiedzenia fabryki Renault nadarzy się także w dniach 11 -13 sierpnia kiedy to odbywać się będzie MIA National Motorsport Week. Koszt wstępu do fabryki dla osoby dorosłej wynosić będzie 60 lub 80 Funtów za bilet rodzinny (2 osoby dorosłe i dwójka dzieci poniżej 16 roku życia).
Wszystkie osoby, które odwiedzą fabrykę wezmą także udział w loterii, w której nagrodami jest sześć czapeczek zespołu podpisanych własnoręcznie przez Roberta Kubicę i Witalija Pietrowa.
komentarze
1. szalek
spoko ;)))
2. Timber
No to co, jedziemy do Enstone! :)
3. grzybo
Dla angoli prawie za darmo. Ciekawe, ile mają takich wejściówek?
4. kedar9315
kurcze pojechało bysie :(
5. kuczek
a ja nie chce Vitka podpisu :D wole 2 Kubka ;D
6. Kofi
buahaha
Jak ma się taką kasę na wejściówkę to ma się kasę na głupią czapeczkę.
Żenada
7. melo
Bardzo ciekawa opcja, bardzo zachecająco to brzmi;). Ciekawa opcja to też Mecachrome we Francji gdzie są budowane silniki dla Renaulta F1, oraz jest hamownia. Byłem tam przez rok, dużo ciekawych rzeczy się nauczyłem i dowiedziałem. Nie mniej jednak uważam ze renault nie zabierze tam swoich kibiców z powodów Marketingiwych, bo po co mają sie dowiadywać ze Renault tak naprawde nie ma swoich silników, tylko są to silniki wykonywane przez inną firme a znaczek Renault jest przyklejony znowu z powodów marketingowych;) Bo Renault musi sie reklamowac i marketingowo rozwijać,. Dlatego hasło Silniki Renaulta to , Silniki renaulta tamto....... troszke mnie gryzie po uszach, bo na własne oczy przez rok oglądałem ze te silniki z Renaultem tyle mają wspólnego ze prz wysyłce ro renaulta naklejane jest na liego logo renault F1 Team.
8. skidmarks
175GB jaka to kasa?
9. skidmarks
gdybym miał zagwarantowaną wejściówkę to wchodzę w to
10. wikktor
melo-> jak tam się dostałeś? Jakiś staż?
Myślisz, że potrzebują kogoś z automatyki i robotyki? :p
11. Luca Gio
Witam wszystkich fanów F1, I'm new member!
12. Luca Gio
To co zapowiada się ciekawy race weekend, Renault trzymam kciuki !
13. melo
10. wikktor. Byłem tam na rocznym kontrakcie, zajmowałem sie obrabiarkami CNC(maszyny sterowane konputerowo), które wykonują części do silników. Precyzyjna robota;) A czy potrzebują kogos o takich kwalifikacjach to nie wiem, Mwcachrome ma kilka działów, dział F1, dział lotniczy i militarny więc może cos tam by mieli dla Ciebie. Możesz wysłać CV www.mecachrome.com
14. melo
komputerowo miało być;)
15. melo
i Mecachrome;) sorki za błedy
16. Luca Gio
melo, to gratulacje, to pewnie było interesting experience zobaczyć Renault od środka. Ad vocem, słyszałem o firmie Mecachrome (podobno robiła też silniki dla Peugeota), ale to nie zmienia faktu, że Renault jest w F1 po to by wygrywać, tej firmie po prostu nie godzi się takie "zwykłe bytowanie", jestem przekonany że takiej firmy po prostu nie stać na "nie odnoszenie zwycięstw". Renault ma długą historię w tej materii, dlatego sądzę, że prędzej czy później wróci na szczyt, inaczej po prostu się wycofa z tego sportu. Pozdrawiam i zaje... wyścigu życzę Robiemu, Renault , Sobie i wszystkim fanom F1.
17. melo
16. Luca Gio-> doświadczenie fajne, styczność z zaawansowaną technologią, widać ze stoi za tym ogromna kasa. Co ciekawe wtedy dowiedziałem się tam że Mecachrome w 98roku dostarczała silniki Wiliamsowi pod swoją nazwą jako niezależny dostawca team nazywał się Williams-Mecachrome. Co do Peugeota to faktycznie Mecachrome dostarcza dla nich silniki do serii Le Mans, w tamtym roku zwyciężyli z Audi, w tym roku wiemy jak było były bardzo szybkie nawet 5 sekund na okrązeniu lepiej od Audi no ale został popełniony jakis błąd i wszystkie Peugeoty się wycofały, szkoda. Co do Renaulta to cieszy mnie ze firma ma ambicje i nie cieszy ja tylko bycie w F1 a tez osiąganie coraz to wyższych celów. Dobrze ze robetr tam jest!
18. Luca Gio
melo, wydaje mi się, że poza tym wszechobecnym PR, który w F1 jest obecny w F1 w stopniu mocno zaawansowanym, a który Robertowi nie pozwala mówić wswzystkiego, to jednak odnoszę wrażenie, że Robert jest profesjonalistą i wie co robi jeżdząc w Renault ( mimo, iż w Poznaniu mówił o podpisaniu nowego kontraktu z Renault używając słowa 'przeczucie"). Oby to było dobre przeczucie, bo szanuje tą firmę i jednocześnie zdaje sobię sprawę, że F1 to nie jest wymierny i do końca "sprawiedliwy" sport. Trzymam kciuki za Roberta!
19. Budyn_F1
Troche za drogo ale przynajmniej Renault organizuje wiecej imprez niz wczesniej BMW Sauber.
20. masabitumiczna
@ 7. melo - liczy się kto za to płaci, ten nazywa produkt swoją nazwą, całkiem normalne w dzisiejszym świecie
21. karlito
kurcze superekstrafajosko :) prawdziwa frajda, zwłaszcza dla kibiców Renaty.
22. Luna
melo jeśli piszesz prawdę o sobie, to co robisz na takim portalu jak ten? o.O
23. karlito
22.luna. Eee... jest pasjonatem F1?
24. Jacu
@ 7. melo - zazdroszczę koledze pobytu w Meca..., z tym że nie zgodzę się ze zdaniem, że Mecachrome nie ma nic wspólnego z Renault. Przecież to Renówka stworzyła w zasadzie tą firmę w chyba '79 roku jako swoją własną podmarkę zajmującą się silnikami sportowymi. To Renault stworzyło rozrząd pneumatyczny i wprowadziło turbo do F1. Zatem trochę to nieuczciwe mówić, że tylko przyklejali znaczki. ;). Owszem później się zrobiło z tego oddzielne konsorcjum ale nadal zależne od Renault, co w okresie zamrożenia rozwoju silników spowodowało zapaść finansową i zwolnienie blisko 100 fachowców, a konsekwencje ponosi Reanault F1 team do dziś nie mogąc nadrobić dystansu do Merca. Pozdro.
25. Jacu
@18. Luca Gio - jestem podobnego zdania i myślę, że Renault to dobre miejsce dla Roberta - zwłaszcza,że miejsca w najlepszych teamach są zabukowane. Nie wiem czy ktoś to zauważył ale większość współczesnych mistrzów świata na pewnym etapie kariery ocierała się o Renault lub ich silniki: 1) Senna (Lotus-Renault), 2) Prost (Renault i Williams Renault), 3) Mansell (Williams-Renault), 4) Schumacher (Benetton - Renault), 5) Hill (Williams - Renault), 6) J. Villeneuve (Williams-Renault), 7) Alonso (Renault). Cóż oby to był dobry prognostyk dla Kubicy ;). Pozdro
26. pees
melo: cnc to już historia :) maszyny sterowane numerycznie to typowa robota dla byle kogo. Rozumiem gdybyś pisal w ASM, ale CNC na chwile obecna to smiech na sali...
27. conrad30
26. pees- CNC przestarzałe i dla byle kogo?To cię fantazja poniosła.Śmiech na sali to zabrzmiał po twoim wpisie.Nie wiem co potrafi ten ASM czego nie potrafi CNC?Ośmieszyłeś się i tyle.Robiłem na takich CNC że nawet sobie nie jesteś w stanie wyobraźić,więc nie wyjeżdżaj z tematem że to przestarzała konstrukcja.
28. melo
26. pees-> przemysł motoryzacyjny, lotniczy, maszynowy i wiele innych opiera się na CNC, zapewniam cię że to przyszłość a nie przezytek. Widzę że całkowicie nie jestes w tenacie, albo nie wiesz co to CNC bo jak bys wiedział to byś sie tak pewnie nie ośmieszył. Prosze pierw zapoznać sie z tematem a potem dzielić sie opiniami z innymi. Nie rozumiesz pojęcią CNC, nie ma co dystutować z tobą.
29. melo
25. Jacu-> Mecachrome zajmuje się nie tylko motoryzacja , ale również lotnictwem, ale co do działu motorowego to może wywodzi sie z renaulta, nie znam na tyle historii tej firmy, ale nie ulego wątpliwości ze te marki są bardzo silnie powiązane, możesz mieć racje nawet z tego względu ze w jakis tam latach Mecachrome było zarządzane przez Flavio Briatire, poszperam troche w internecie i może sie coś więcej dowiem jak to jest z tym romansem Mecachrome z Renault;)
30. melo
nie ulega miało byc;)
31. melo
22. Luna. Jak to co robię? To robię tutaj co i Ty robisz, nie różnie się od innych ludzi, jestem fanem sportów motorowych, szczególnie F1 więc wchodzę tu aby poczytać różne informację na ten temat, czasami również komentuje niektóre informację. A że mam troche czasu to to robię.
32. melo
24. Jacu-> znalazłem jakiś artykuł o meca.
Mecachrome zdobyło uznanie na świecie projektując, testując i produkując komponenty do silników zarówno samochodowych, jak i lotniczych. Firma powstała w 1937 roku i początkowo skupiała się głównie na awiacji. Była między innymi odpowiedzialna za części do ponaddźwiękowego samolotu pasażerskiego Concorde. Współpracę z Renault rozpoczęła w 1974 roku, a gdy francuski koncern ogłosił wycofanie się z F1 z końcem 1997 roku, przejęła jego silniki, płacąc jednak Renault za ich rozwój.
Mecachrome tylko przez rok był oficjalnym dostawcą silników F1 (dla Williamsa), a od 1999 roku przygotowywane przez tę firmę jednostki napędowe dostarczało już kilku zespołom zarządzane przez Flavio Briatore przedsiębiorstwo Super Performance Competition Engineering (Supertec), choć w przypadku Benettona silniki te nosiły nazwę Playlife. Tak było aż do końca 2000 roku, kiedy to Renault postanowiło oficjalnie wrócić do F1, nadal współpracując jednak ściśle z Mecachrome. Obecnie firma ta dostarcza również silniki dla serii GP2.
33. Jacu
@melo - oczywiście, Mecachrome to nie tylko silniki F1, podobnie jak np.: Cosworth ;), ale tu mi właśnie chodziło konkretnie o działalności związaną z F1. I tak jak pisałem Mecachrome zostało wchłonięte przez Renault Sport w 1979. Specjaliści Renówki byli odpowiedzialni za wprowadzenie wielu innowacji tj. Turbo , rozrząd pneumatyczny. Faktycznie jednak w drugiej połowie lat 90-tych doszło do sporych przetasowań i współpraca nieco się rozluźniła a sama marka produkowała silniki pod dwoma - przez Ciebie wspomnianymi - logami, płacąc zresztą Renault za myśl techniczną ;). Jednak w momencie powrotu Renault do F1 współpraca ponownie się zacieśniła. Coś kojarzę, że na przełomie lat 80/90-tych probowali nawet wprowadzić silnik W12 (trzy rzędy po 4 cyl - nie mylić z VW ;) )-ale właśnie pod inną nazwą. Może dzisiaj poszperam w swoich archiwach i coś jeszcze znajdę więcej z ciekawostek na ten temat. Nie zmienia to jednak faktu, że strasznie zazdroszczę Ci pobytu u nich i dostępu do ich technologii :). Pozdrowionka.
34. melo
33. Jacu - nawet w 1998 roku Mecachrome dostarczało silniki dla Williamsa pod swoja nazwą - Mecachrome F1, jak chcesz to daj maila to prześle Ci fotke tego silnika, był tam wystawiaony na pokaz;) Tak czy tak Mecachrome i renault są biznesowymi partnerami, łaczy ich silna współpraca czego efekty widać, 2005, 2006 mistrzostwo swiata renaulta, obecnie robertowi nieżle idzie, Red Bull na ich silnikach ma duże szanse na mistrzostwo. Bardzo kibicuje Renault oraz Mecachrome , nie tylko ze względó sentymentalnych ale różniez dla tego ze renault to dobry charyzmatyzny zespół, Robert wie co robi;)
35. Jacu
@34. melo - wszystko się zgadza, a i podzielam sympatię odnośnie Renault i też uważam, że Robert dobrze trafił o czym pisałem wcześniej. Chociaż mam nadzieję, że nadrobią stracony dystans do Mercedesa. Przez zbyt dosłowne potraktowanie "zamrożenia" rozwoju przez Flavio jednak troche zostali w z tyłu. Aktualnie Mercedes-Benz FO 108X ma pewną przewagę nad ostatnimi wersjami RS'a z Meca. Jednak Mecachrome w czasie przed bzdurnym zamrożeniem dostarczało najlepszy motor na padoku, więc potencjał jest i jestem dobrej myśli. Odnośnie zdjęć bardzo chętnie sobie wezmę od kolegi :) - podrzuć na [email protected] . Ja ze swojej strony też się odwdzięczę ciekawymi fotkami lub namiarami na extra linki - extra dla maniaków techniki oczywiście ;) do których jak mniemam obaj się zaliczamy chociażby z racji zawodu ;). Pozdro
P.S Ten silniczek W12, o ktorym pisałem to była jednak inna firma (Life - F35 - chociaż nie jedyna!) i był to niewypał niemniej pomysł wart wzmianki zwłaszcza, że w 2006 powstał bardzo podobny silnik w konfiguracji W9 na uniwersytecie Lulea i pokazał całkiem niezły potencjał pomysłu. Mam obszernego pdf-a więc prześlę Ci jako ciekawostkę w odpowiedzi za zdjęcia ;)).
36. melo
Jacu-> wysłałem kilka fotek na pocztę która podałeś. Pozdro
37. melo
acha a te rysunek o którym w meilu wspominałem to dokładnie dotyczy nie tyle R28 co dokładnie RS28, więc nadal jest aktualny, jak wiemy obecny bolid napędzany jest nadal przez RS28.
38. Jacu
@ melo - thx już ci odpisałem i też coś w zamian dołączyłem. Ten silniczek przy, którym jesteś na fotce to chyba GC37/01 z Williamsa FW20 zbudowany na bazie wcześniejszej wersji jednostek Renault. RS28 to już w świecie F1 też żadna tajemnica zwłaszcza, że stanowi tylko ewolucję RS 27 i 26, więc mogłeś bez większego ryzyka mi to przesłać - raczej bym tego do swojego auta nie wykorzystał ;), ale rozumię... Pozdro
39. melo
Jacu , czywiście ze bys tego nigdzie nie wykozystał nigdzie;) to nie o to chodzi. Poprostu ja tego rysunku nie mam prawa mieć poza murami firmy. Powiedzmy ze sprawiłem sobie taka pamiątkę;)
40. melo
a silnik to tak jak piszesz z Williamsa FW20 1998rok.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz