komentarze
  • 29. Kojag
    • 2010-05-19 20:29:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    28. Dawid? to Ty?
    Vettel jak się cora częściej okazuje wcale nie jest tak dobrym kierowcą na jakiego jest kreowany. Jeździ na poziomie Webbera, a ten zawsze był przeciętniakiem. Chciałbym zobaczyć jakby poradził sobie mają bolid Renault...
    RB6 jest genialną konstrukcją znacznie przewyższającą pozostałych. Gdyby RedBull miał kierowców z najwyższej półki, to byłaby całkowita dominacja i w qualu i w wyścigu. Gdyby kierowcy McLarena dostali do dyspozycji bolidy RedBull, to nikt nie miałby z nimi szans...

  • 30. Radek005a
    • 2010-05-19 20:52:18
    • *.swidnica.mm.pl

    No i co ja mogę proszę państwa napisać? Tylko to ,że radzę Vettelowi pozostać w RBR. W tym zespole naprawde wiele osiąga ,a ferrari to poprostu przeszłość. Kiedyś ono było najlepsze ,teraz nie jest ,więc trzeba kierować się teraźniejszością. I tak jak mowiles Sister, tematy kierowcy + Ferrari bez urazy dla kempa007 są nudne

  • 31. toreto87
    • 2010-05-19 21:13:53
    • *.252.223.183

    moim zdaniem to czy vetel jest dobry czy slaby nie dowiemy sie nigdy, chyba ze wszyscy dostana taki sam samochod i wtedy bedziemy wiedzieli kto naprawde jest szybki, pomyscie co by robcio zrobil z rbr jak z renowki wyciska 7 poty i wszyscy sie dziwia czemu on jest tak wysoko. co do ferrari to wiadomo kazdy ma swoje zloty i upadni nie mozna caly czas byc na sztycie tak sie poprostu nie da nasz zołty szerszenik tez kiedys wygrywal mistrzostwa a teraz stara sie o powrot. a robertowi zycze pozostanie w reni bo tam mu bedzie najlepiej bo ferrari moze jezdzi jedo przyjaciel ale podczas wyscigu nic sie dla alonso nie liczy juz nie raz to pokazywal. szkoda mi tylko nica h. ze go MS zastapil co dlamnie jest wielka porazka nicka nie lubilem ale mysle ze lepiej by sobie poradzil w tym nolidzie mercedesa

  • 32. conrad30
    • 2010-05-19 21:48:36
    • *.play-internet.pl

    1. Sister -A ja do znudzenia będę powtarzał...NIE INTERESUJE MNIE-NIE CZYTAM, INTERESUJE MNIE- CZYTAM ,NIE INTERESUJE MNIE-NIE CZYTAM,INTERESUJE MNIE- CZYTAM,NIE INTERESUJE MNIE-NIE CZYTAM,INTERESUJE MNIE- CZYTAM...Zmarnujesz sobie życie czytając wszystko w internecie;)POZ!

  • 33. Konik_mekr
    • 2010-05-19 21:50:05
    • *.gorzow.mm.pl

    A ja mam offtop:P. Kto wymyślił sondę: Czy Kubica wygra w tym sezonie wyścig?:D Ja nie wierzę, żeby w tym sezonie wygrał, ale nie zaznaczę, że nie wygra, bo jak nie wygra, będę czuł, że to przeze mnie:)

  • 34. elin
    • 2010-05-19 22:34:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    26. grzes12 - Kolego, tym razem muszę się z Tobą nie zgodzić ;-). Jeśli chodzi o Monaco, to faktycznie Vettel nie błyszczał na tle Webbera, ale ... czy przypadkiem w tym wyścigu Red Bull nie zastosował taktyki typu - drugi kierowca osłania pierwszego ... Polegającej na zwalnianiu stawki, tak aby Mark mógł spokojnie odjechać od reszty ... Przecież nawet podczas wyjazdów SC na tor, Webber jechał blisko samochodu bezpieczeństwa, a Vettel w pewnej odległości od niego, trzymając za sobą resztę stawki ...

    Jeśli zaś mowa o osiągnięciach Vettela ... Owszem w tym sezonie ma super szybki bolid, jednak nie zawsze takim dysponował. A, to Sebastien jest najmłodszym kierowcą, który zdobły punkty w F1 już w swoim debiutanckim wyścigu ( GP Stanów Zjednoczonych 2007 r. - bolid BMW Sauber ), najmłodszym, który zdobył PP i najmłodszym wygranym GP w całej historii F1 ( Monza 2008r. - bolid Toro Rosso ).
    Wątpię, czy średniej klasy kierowca potrafiłby tyle osiągnąć w tak młodym wieku ...

  • 35. mir11
    • 2010-05-19 22:40:36
    • *.skynet.net.pl

    z całym szacunkiem do vettela ale już widać że obawia się o swoją pozycję w przyszłym sezonie. monaco pokazało że włodarze redbula mając na uwadze przyszłe transfery kierowców nie faworyzują już jednego kierowcy i teraz widać różnicę doświadczenia i umiejętności na przykładzie webera i vetela. cóż to nagle się stało że pupilek eclestona miał taką stratę do marka? otóż to jest polityka marketingowa f1. masz kłopot z kasą ? chcesz podwyszki? no to sebastianku my ci pokarzemy co to jest nasz bolid. MARK masz ustawienia jako nr1 pokaż potencjał. nie mogłem wyprzedzić marka bo kubica naciskał. Weber -obawiałem się roberta ale seba go zablokował. przecierz w padocu wszyscy wiedzą że kubica dostając szybki bolid zdystansował by konkurentów nawet wysoko punktując przy bezbłędnej jeżdzie i stąd ta cisza o renault ;4teamy polacke itd.nie ma się czym przejmować ferrari go nie ominie. ale czy teraz czy póżniej? mam nadzieję że póżniej a to dlatego że chciałbym żeby poszedł drogą alonso najpierw mistrz +coś od kubka czyli mistrz + jakiś wiliams=mistrz i do ferrari 3 =mistrz no imamy parę latek emocji. kto wie mądra głowa i normalny team . w światku f1 kubica jest w pirrwszej 3 ale niemcy i angole będą zawsze promowć swoich kierowców i nie na rękę im żeby młokos zza wschodniej kurtyny pokazywał starej europie szkołę jazdy no jak to wyciszyć? chyba już się nie da. nagle okazało się że nie ma za wiele takich kierowców jak robert . dlatego nie wierzę że pójdzie do ferrari teraz -przecież już go chcieli w tamtym sezonie ale odmówił i to jest klasa zawodnika a nia jakieś sny vetela o ferrari . to jest reklamowy kierowca bez bolidu jest niczym itaka jest prawda.

  • 36. Anteaus
    • 2010-05-19 22:43:43
    • *.wroclaw.mm.pl

    @ 8. Voight uważasz ,że wiek to podstawowa sprawa. Rzadko teamy angażują kierowców na dłużej niż 1-2 lata A tak na marginesie to żaden z nich nie jest rewelacyjny po prostu mają dobre bolidy

  • 37. grzes12
    • 2010-05-19 23:21:31
    • *.147.201.138.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    34 elin
    Droga Koleżanko , doskonale znam osiągnięcia Vettela ... ale również znam tą drugą stronę która zaciemnia jego dobre występy . To przez takie błędy jak Australia , Malezja czy tez Monaco w ubiegłym roku pogrzebał szansę na tytuł .... Piszesz o jego osiągnięciach ...ale czy ósme miejsce w USA bolidem który był realnie patrząc na miejsce 5 i 6 jest aż tak wielkim sukcesem ?
    OK występ na Monza był świetny , ale wtedy to STR było wielkim zaskoczeniem na plus końcówki sezonu i trafili z ustawieniami na ten wyścig . A później nawet sami nie wiedzieli co zrobili że bolid się tak świetnie spisywał .
    Co do ostatniego występu - to na jakim torze niż w Monaco można poznać klasę kierowcy ? A Webber objechał go jak dzieciaka w kwalifikacjach i miał nieporównywalnie szybsze tempo wyścigowe które było widać gołym okiem .. A to że podczas neutralizacji trzymał się daleko od Marka .... to już całkiem inna sprawa ... Z resztą to już kolejny nieudany wyścig Vettela na tym torze , który daje dużo do myślenia ;)

  • 38. fankaVettela
    • 2010-05-20 00:04:30
    • *.net.stream.pl

    jak drugie miejsce to jest według niektórych nieudany wyścig to ja dziękuje jakie wy tu macie wymagania .... Co miał zrobić to zrobił - najważniejszy był w Monako dobry start, potem nie było już sensu ścigać Marka, bo szanse na jego wyprzedzenie były zbyt małe, zresztą oboje mogliby na tym stracić. Jedynym sensownym wyjściem było trzymać resztę w bezpiecznej odległości i uważać na Roberta, taka była taktyka...@elin dobrze mówi, zgadzam się... On nie jest przeciętnym kierowcą. Przeciętny kierowca nie osiągnąłby tak wiele w tak młodym wieku. A w tym sezonie myślę że jeszcze nie jeden wyścig wygra...

  • 39. Sister
    • 2010-05-20 07:45:28
    • *.192.66.1

    32. Conrad 30 - Ty marnujesz sobie życie odpowiadając na posty, które Cię nie interesują i nie dotyczą :-) zamiast pisać na temat .... pozdrawiam

  • 40. elin
    • 2010-05-20 09:00:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    37. grzes12 - doskonale wiem, że przekonanie Ciebie do zmiany zdania to istne " mission impossible " i nawet nie mam zamiaru próbować czegoś tak niewykonalnego ;-)). Muszę jednak coś dodać ;-).
    Ósme miejsce w USA jest wielkim sukcesem, bo to był pierwszy wyścig Vettela, a niewielu kierowców w lepszych bolidach może się poszczycić takim osiągnięciem już w swoim debiucie. Przecież dzięki temu jak pojechał, został kierowcą podstawowym Toro Rosso jeszcze w tym samym sezonie.
    I owszem można powiedzieć, że na Monzy zespół trafił z ustawieniami i jeszcze, że np. warunki pogodowe im sprzyjały. Ale ..., sam bolid nie pojechał tylko ktoś nim kierował, a jakoś koledze Vettela nie udało się pokazać podobnych umiejętności - co chyba nie jest tylko przypadkiem ...
    Jeśli zaś mowa o Monaco, to jak pokazały np. tegoroczne treningi błędy popełniają nawet najlepsi ( Alonso ).
    Podsumowując - zgadzam się, Sebastian popełnia błędy, ale to jeszcze młody kierowca i szybko się uczy, a talent ma i to wielki ( stwierdzają to wszyscy eksperci od F1 ). Dlatego już teraz jest nazywany kierowcą z czołówki, a nie średnej klasy ...

    38. fankaVettela - wygrać wyścig w tym sezonie, to Sebastian zdecydowanie wygra. Mnie jednak bardziej ciekawi, czy już w tym roku zdobędzie tytuł mistrza ... ;-)

    Pozdrowienia dla Was :-)

  • 41. strong1
    • 2010-05-20 10:18:52
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    Sorry chociaż kibicuje Robertowi jako Polak i nawet go lubie to to forum jest nudne z kultem jego,a czepianiem się wszystkich innych w ten czy inny sposób mogących mu zagrozić.
    Vettelowi poszło swa razy gorzej na tle Webbera i już całe towarzystwo zapomniało kto powinien prowadzić w WDC. A przeprasszzam no przecież jadąc Kubica sam napraiłby samochód,którym jeżdzi...
    Jakoś w zeszłym roku nie potrafił. A może Vettel zajeżdża bolid? Ale to oznaczałoby,że Kubica też tak robił.. A nie-jednak tak nie robił ,bo to Kubica..Może tak trochę więcej obiektywizmu. Vettel w tym sezonie błędów nie popełnił zasadniczo oprócz jednego na treningu. A,że ma najszybszy bolid-ma. Ale gdyby Robert miał najszybszy,nikt by się nawet o tym nie zająknął i tylko byłyby joby w kierunku Red Bulla,że się auto psuje i że R.K skończy jak Kimi. Taka byłaby piosnka.
    @Elin co do Monzy to się zgadzam,ale debiut Vettela raczej był bezbarwny,a ósme miejsce zdobył w konsekwencji szczęśliwych przypadków.Nie sądziłem,że kiedyś póżniej przyjdzie mi go pochwalić tak po prawdzie. Dodam jeszcze,że z dwójki Red Bulla wolę Marka.

  • 42. strong1
    • 2010-05-20 10:19:36
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    naprawiłby

  • 43. Antoni
    • 2010-05-20 11:15:56
    • *.adsl.inetia.pl

    34. elin - Masz rację, bo taktyka RBR była właśnie taka: drugi osłania pierwszego. Webber startuje nie zbyt szybko, żeby Sebastian dołączył i zamknął przestrzeń między nimi. Stąd średnie zadowolenie Vettela na mecie. Taką dostał rolę: oddzielenie innych kierowców od Webbera i wywiązał się z tego zadania.
    Vettel to świetny kierowca.

  • 44. elin
    • 2010-05-20 18:21:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    41. strong1 - może faktycznie trochę przesadziłam z tym - wielkim sukcesem Vettela w debiutanckim wyścigu. Myślę jednak, że pojechał wystarczająco dobrze, aby zwrócić na siebie uwagę i dostać szanse od Toro Rosso, której nie zmarnował ...
    Ja z kierowców jeżdżących pod logo Red Bull kibicuję ( oczywiście i niezmiennie ;-)) Kimiemu, tylko, że to już nie na tym forum ... A, z tych będących w F1, chyba na równi Sebastienowi i Markowi. Chociaż jeden jest dopiero na początku swojej kariery, a drugi już pod koniec.

    43. Antoni - dodam jeszcze, że według mnie była to bardzo dobra i przemyślana taktyka Red Bull - dublet na mecie i maksymalna ilość punktów dla zespołu. Teraz mają obu zawodników na dwóch pierwszych miejscach w klasyfikacji kierowców i prowadzą w konstruktorach.

  • 45. grzes12
    • 2010-05-20 18:29:05
    • *.182.102.104.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    Oj elin , bo się pokłócimy .... nie wiedziałem że jestem aż taką upartą cholerą ... he he .
    Co do GP Włoch - dlaczego piszesz że dla kolegi Vettela z zespołu nie udało się pokazać swoich możliwości ? To właśnie podczas GP Włoch , SB pojechał swoje najlepsze kwalifikacje ( 4 miejsce ), ale zgaszony silnik na starcie zniweczył jego szanse na podium ...
    W zasadzie to tyle bo wiem że i tak nie dogadamy .... i pozwól że tym razem również zostanę przy swoim zdaniu ;)
    Pozdrówki ;)

  • 46. grzes12
    • 2010-05-20 18:40:33
    • *.182.102.104.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    41 strong
    Co się stało że Ci nagle przeszkadza jeśli ktoś dobrze napisze o Kubicy ... O jakim kulcie piszesz ? A że Ci tylko przypomnę że nie tak dawno sam krytykowałeś tzn. osoby które byli trendy .....
    Ja myślę że Kubica broni się swoją jazdą , poza paroma startami jeździ bezbłędnie ....
    Aha ; jeśli pijesz również do mnie w swoim wpisie to napisz to wprost - chętnie porozmawiam ;) jeśli nie to sorki - nie ma tematu ... pozdro;)

  • 47. Ataru
    • 2010-05-20 20:52:37
    • *.chello.pl

    A ja tam Vettela nie uwazam za topowego kierowce, Ferrari najpierw musi stworzyc dobry bolid, czy Sebastian by im w tym pomogl? Ja w to w zasadzie watpie i mysle, ze bardziej przydalby sie ktos doswiadczony, badz taki, kto potrafi dobrze wspolpracowac z inzynierami. I tu wlasnie upatruje szanse dla naszego rodaka, bo Ferrari najpierw musi wrocic na szczyt :)

  • 48. conrad30
    • 2010-05-20 21:21:54
    • *.33.37.18

    39. Sister-korzystam z opcji "wklej",bo to temat od lat piłowany na tym forum.

  • 49. elin
    • 2010-05-20 21:21:58
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    45. grzes12 - widzisz jak dobrze wiedziałam, że zdania nie zmienisz ;-)). Jednak skoro pytasz, to wyjaśnię dlaczego napisałam, iż na Monzy koledze Vettela nie udało się pokazać podobnych umiejętności co Sebastien V.
    Jeśli uważasz, że Vettel zdobywając P3 w kwalifikacjach do GP Monaco 2010 ( jak się obecnie okazało, bolidem z usterką w podwoziu ) został objechany przez Webbera ( PP ) jak dzieciak .... To już masz odpowiedź - na Monzy 2008 Vettel zdobył PP, a Bourdais P4 ...
    Pozdrowionka :-)

  • 50. strong1
    • 2010-05-20 21:28:20
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    @grześ 12 Może za barszo się uniosłem-sorry.
    No to po kolei. Dużo się tutaj mówi,że R.K w swoim pierwszym sezonie dopiero się uczył i ten sezon nie był tak do końca miarodajny. Czyli co Robert mógł się uczyć,a Vettel nie-chodzi o zeszły sezon... Następna sprawa,gdtby wszystko przebiegło z logiką Niemiec miałby już teraz ponad trzydzieści punktów przewagi w WDC i nikt nie mógłby nic powiedzieć.Nie rozumiem gadania,że inni zdobyliby w tym samochodzie więcej punktów-g.wno by zrobili,bo z awariami jeszcze nikt nie wygrał.Chociaż ktoś tam powyżej napisał taką bzdurę,co sugeruje jakoby S.V sam się "sabotował". I co niby R.L też tak robił,czy może jednak pech-tyle,że jeden "kontrolowany",a drugi nie...
    Co do Webbera nie jest on klientem znikąd-zwłaszcza w Monaco,choć w ilości notabene popełnionych błędów "prowadzi" z Sebastianem. Trochę słabsze wyścigi i weekendy mogą się zresztą zdarzyć każdemu. Jak dla mjnie Vettel udowodnił już ,że jest zdecydowanie ponadprzeciętny. Ma najszybszy bolid-ofkors-tylko czy ma się z tego powodu udać do Canossy,bo nie rozumiem. No chyba przecież o to chodzi w F1,dztuka jest sztuka.(taki Kub może drugi raz może zostanie driverem roku,ale to plebiscyt) Kto zresztą spodziewał się takiego postępu RBR od 2009r. niech rzuci kamień... UIważam ,że Vettel jeśli będzie regularny w jeżdzie to zostanie Mistrzem Świta w tym sezonie, zagrozić mu może wykrycie przez zespoły tego czegoś co sprawia,że "puszki" tak wymiatają w Q3.
    Dodatkowo chodziło mi o tę oponę Hamiltona-już od razu on był winny. Jakieś mam takie dziwne przeczucie,że gdyby to dotknęło Roberta to jednak winny byłby mechanik. Pozdro.

  • 51. strong1
    • 2010-05-20 21:30:20
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    Adnotacja-w zeszłym sezonie Vettel miał tyle lat co R.K w 2007r.

  • 52. strong1
    • 2010-05-20 21:32:12
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    Zamiast R..L miało być R.K oczywiście.

  • 53. strong1
    • 2010-05-20 21:36:56
    • *.3.199.109.static.rdi.pl

    @elin -o widzisz to też rzuca nowe światło na sprawę:). Serdecznie przepraszam za wszystkie literówki,przyznaje,że się poleniłem:(

  • 54. fankaVettela
    • 2010-05-20 22:15:44
    • *.net.stream.pl

    40 elin - mnie to właśnie też ciekawi... :-) zdolny jest chłopak i prędzej czy później zrobi majstra :-) a czy będzie to już w tym sezonie i z zespołem Red Bull... to się okaże, ale myślę że bardzo prawdopodobne..
    A swoją drogą to fajnie byłoby jeszcze kiedyś zobaczyć Sebastiana i Roberta w jednym zespole...może właśnie Ferrari...? :-)ale to tak w dalszej przyszłości, bo jak na razie uważam że zarówno jeden jak i drugi powinien zostać na swoim miejscu...
    Pozdrawiam Cie również i cieszę się że tak dzielnie bronisz Vettela he he, w sumie zgadzam się we wszystkim co napisałaś, no prawie we wszystkim :-)

  • 55. grzes12
    • 2010-05-20 22:52:23
    • *.182.102.104.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    elin
    No tak masz rację , na tle SB , SV okazał się lepszym kierowcą i z tym akurat z Tobą więcej polemizować nie będę , bo jestem bezsilny... . Jednak postawa SB który jeździł jak jeździł ( każdy widział ) , potwierdza tylko to jak świetnie bolid był przygotowany do tego GP ;)
    Pozdrowionka ;)
    Strong1
    No to po kolei
    Vettel się uczył w 2007 roku i w 2008 więc doświadczenie już pewne posiada . Nie chce mi się teraz szukać w archiwum ale ilość nieukończonych GP na początku kariery przez wszelkiego rodzaju kolizje podnosi włos na głowie ...
    Owszem miałby pewną przewagę w tym sezonie żeby nie kolizje i tego nigdy nie negowałem i nigdy nie uważałem go za psuje jak wynikać mogło z Twojego wpisu poprzedniego . No ale jeden tytuł przez głupie błędy już poleciał .....
    Okazało się że miał uszkodzone podwozie , więc rzeczywiście tempo jego mogło spaść , ale chyba nie na tyle aby dostawać baty od Webbera , który umówmy się nie jest topowym kierowcą , a takim przez większość jest oceniany SV ... Ja nie bronię nikomu tak myśleć i szanuję Twoje zdanie ;)
    Strong1 nie będę porównywać obu kierowców (SV i RK) bo to nie ma sensu - inne bolidy inaczej sprawy miały się w BMW a inaczej w RBR . Jak również brać oponę Hamiltona na swoje bary , bo w zasadzie nie wypowiadałem się w tej sprawie . Oczywiście wiem w jakim kontekście to piszesz ...ale myślę że jednak trochę uogólniłeś i pojechałeś po bandzie . Ja przynajmniej nie czuję abym opinię o Vettelu wyrażał ze względu na to , że ten jest zagrożeniem dla Kubicy . pozdrawiam

  • 56. elin
    • 2010-05-21 16:51:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    55. grzes12 - nie zrozumieliśmy się. Doskonale wiem, jakim kierowcą był Bourdais ;-). Mnie jadnak chodziło o to, że skoro ( według Ciebie ) Vettel nie jest czołowym zawodnikiem, to chyba różnica w wywalczonych miejscach na Monzy między SV, a SB powinna być mniejsza ( np. SV - PP, a SB - P2 ). Zwłaszcza, że jak sam napisałeś, bolid Toro Rosso był świetnie przygotowany do tego GP ...
    I to by było na tyle, jeśli chodzi o ten temat ;-)

  • 57. elin
    • 2010-05-21 16:54:35
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    * jednak

  • 58. grzes12
    • 2010-05-21 20:45:53
    • *.146.157.181.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    56 elin
    Oto fragment mojego wpisu z nr 26 do którego się ciągle odnoszę " ... należy postawić wielki znak zapytania czy jest to rzeczywiście topowy kierowca .... " - Nawet przez myśl mi nie przeszło aby porównywać go do Bourdais'a ....
    Nie piszę ze nie jest czołowym kierowcą ( stawiam go na równi choćby z Massą ) , ale to że brakuje mu do najszybszych ( TOPOWYCH ) kierowców w stawce, takich jak Alonso , Hamilton czy też Kubica .....

  • 59. matito
    • 2010-05-23 22:37:22
    • *.adsl.inetia.pl

    Robert będzie w Ferrar


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo