Marko: po co Vettel miałby iść do Ferrari?
Doradca zespołu Red Bull, dr Helmut Marko, wątpi że w najbliższej przyszłości Sebastian Vettel mógłby dołączyć do ekipy Ferrari.Póki co Vettel ma podpisany kontrakt z Red Bullem prawdopodobnie do końca sezonu 2011.
„Ferrari jest czymś wyjątkowym dla każdego kierowcy” mówił Marko. „Ale wystarczy spojrzeć na sytuację. Po co on miałby przechodzić tam i jeździć z Alonso, kiedy robi bardziej niż świetną robotę z nami?”
Helmut Marko zaprzeczył także jakoby Red Bull chciał związać się kontraktem do końca kariery Sebastiana Vettela.
Zdaniem doradcy Red Bulla rozmowy o przedłużeniu kontraktów Vettela i Webbera trwają, aczkolwiek tym razem to zespół jest w lepszej pozycji negocjacyjnej.
„Nie musimy już pukać do drzwi [kierowców]” kwitował Marko.
komentarze
1. Sister
Temat: kierowcy + Ferrari jest już męczący :-)
2. Sister
Nie gniewaj się Kempa 007 :-)
3. TomPo
F1 Ferrari Cup niech zrobią i będzie święty spokój ;)
Ew niech przed każdym weekendem losują samochody, jak się konie losuje w hippice i też będą wszyscy szczęśliwi, chętnie bym zobaczył Hamka czy Schumiego w HRT a np Koba w czerwonym byczku. Utopia, ale ciekawie by mogło być.
4. wiwaldi4
To tylko zazdrość .
Jeden no dwa sezony będą w czołówce a potem klapa
FERRARI ma lata doświadczeń i i klasę której Red Bull brakuje.
5. PiotrasLc
Ferrari to jest legenda w F1 , to zespół z wieloma sukcesami , wiec nie ma co sie dziwic ze wielu chce u nich jezdzic.
6. MobiL
Redbul to tylko w tym sezonie w nastepnym bedzie slaby tak jak to z T Brownem bylo rok temu wygrali a teraz mercedes slaby jest to i tak bedzie z redbulem moze lotus za rok wygra:)
7. Anteaus
Skoro Vettel to czemu nie Weber wg. mnie jeżdzą na tym samym poziomie i nawet mają identyczną ilość punktów.
Wg mnie Vettel nie jest jakimś super lepszym kierowcą od Webera wieć dziwi mnie ta cała wrzawa wokół niego
8. Voight
@7. Anteaus Vettel - 22 lata, Webber - 33 lata. Masz już chyba odpowiedź
9. AlMastar
co wy gadacie że Redbull to jednorazowy wyskok - na obecną chwilę dominacja RB szybko się nie skończy. po co iść do Ferrari jak w RB można tytuly zdobywać
10. Tupsson
6. MobiL Według mnie to przyszły sezon zdominowany przeż Renault, z Kubkiem na czele :P
11. luka55
Na dzien dzisiejszy nie ma potzreby by Vettel opuszczal RB bo faktycznie po co ? Co nie zmienia faktu ze chcialbym aby kiedys tam jezdzil wtedy znow czerwoni stali by sie dla mnie najwazniejszym zespolem ( na dzis zaprzestalem kibicowania Ferrari : jezdzi tam Alonso , Massa jest mi obojetny a nawet pozytywnie dla mnie ale to juz nie to co kiedys , nawet fajnie jak byl Raikkonen) Wracajac do sedna to Ferrari to jest niekwestionowany Nr.1 w F1 . To legenda i kazdy chce tam jezdzic . To najwazniejszy zespol w stawce bez wzgledu na dyspozycje . Da sie wyczuc w wypowiedzi Marko troche pychy ze juz nie musza pukac do drzwi kierowcow ( mial na mysli ze moga miec kogo zechca bo sa najszybsi ) nie spodobalo mi sie to aczykolwiek nie sklamal i racje ma. Jednak RB na razie moze pomarzyc o takim prestizu jaki ma Ferrari nawet gdyby wymiatali przez kolejna 2 lata
12. RentonB
@9
Bolid jest niemal doskonaly, w 2011 mozemy sie spodziewac powodzi RB6 :).
13. łejn
Będą mocni i w następnym, ale sądzę, że stawka się nieco wyrówna. Mają Neweya.
14. orinocoPL
Juz o tym pisalem-Vettel juz byl "na celowniku" SF i nie zdziwie sie jak kiedys tam wyladuje. Red Bull ma Kimi'ego w zapasie wiec ewntualne odejscie Sebastiana im az tak nie szkodzi. Bardziej powinien sie martwic Webber, no chyba, ze zdobedzie mistrza-ostatnio na wyspach mówi sie o tym bardzo powaznie. Generalnie taka wypowiedz swiadczy o tym, ze jakies zainteresowanie jest. "Silly season" bardzo wczesnie zaczal sie w tym roku.
15. szmalec
A po to panocku ze wy od polowy tego sezonu wrócicie do szeregu.Skończycie dokładnie tak samo jak Brawn rok temu.Pokulacie się do końca tylko i wyłącznie rozpędowi z dużej górki.Później zaczniecie się kulać i jakoś pokulacie tego majstra jak Button rok temu.Jesteście żywym dowodem na to ze takie wynalazki jak Red Bull albo Brawn działają na krotka metę.To tak samo jak w pokerze.Swiezak zawsze ma szczęście na początku i wygrywa kilka partii.
16. skidmarks
się zdziwcie że właśnie jakiś niemiec bedzie zamiast kubicy.
17. 6q47
osobiście uważam, że Seba jest gościem, który lubi ryzyko. Wyrażanie opinii, że Ferrari jest marzeniem, nie jest absolutnie żadną nowościa - i to w ustach wielu kierowców... a praktycznie każdego.
Forma Ferrari jest teraz w fazie falującej, czyli raz w dołku raz na szczycie...ale czy teraz będzie szczyt? Po co wiązać jakieś nadzieje z Ferrari skoro nie ma pewności co do wyników. Mają owszem, niezłą konstrukcję i dobrego pierwszego pilota, natomiast jest to dopiero początek sezonu i co się będzie działo dalej - można tylko przypuszczać. Seba ma teraz full wypas w RBR. Mark nie jest zagrożeniem - jest jego "niefartem". On to wie i na razie chce (moja wersja) być Mistrzem, a wtedy może ewentualnie "poprzebierać" w ofertach. Krótko mówiąc: Seba chce się wyszumieć, a że RBR to w tej chwili (i poprzedniej) umożliwia, więc nie musi się "pchać" na siłę do Ferrari. Jest młody wiekiem i raczej nie powinien w tej chwili zgadzać się na "niewiadomą".
Oczywiście pisać i gdybać to sobie można do woli - i tak Monte ma decydujący głos...
Pozdr.
18. fankaVettela
6. MobiL /15. szmalec
a wy to akurat najlepiej wiecie kto i kiedy się skończy, znawcy .... ale tak szczerze to wątpię żeby się sprawdziły te wasze przepowiednie...
19. szmalec
FankaVettela- jak zrozumiesz kiedys ten sport a koszulka z Sebastianem bedzie juz na ciebie za ciasna, wtedy przypomniesz sobie moje slowa o sezonowych Teamach i kierowcach.
20. matito
można-można! :P
21. aees
@8- to wcale nie znaczy ze Vettel wciaż bedzie się rozwijał ! przypomnij sobie heidfelda czy nawet liuzziego w F3, tez byli młodzi i wygrywali wyscig za wyscigiem! i się skończyli na pewnym poziomie.
22. Oski9191
Sebastian chce do ferrari?? Chyba zamiast Alonso bo jedno miejsce już zajęte przez Roberta. xD
23. fankaVettela
szmalec - może sobie przypomnę a może nie...może to Ty się kiedyś przekonasz że się myliłeś co do RB, bo pewności jak będzie to raczej nie masz... o koszulkach z Sebastianem mi tutaj nie musisz mówić bo takich nie noszę...
24. Jaro75
Moim skromnym zdaniem to najpierw niech Vettel wreszcie pokaże że jest tyyyyyyle lepszy od Marca.Piszę tyyyyyyyyle ponieważ z tego co piszą wynika że Vettel to geniusz więc z całym szacunkiem dla Marca który nie jest najszybszym kierowcą ( nie czytać wolnym !!!) powinien pokazać tą dominację wyrazniej.Jak na razie to nic wielkiego nie pokazał.Ten bolid jest tak dopracowany i szybki że naprawdę niewielu kierowców nie potrafiłoby pokazać w nim szybkiej jazdy.
Bo jest młody? Jedyne czego może się jeszcze w F1 dorobić to doświadczenia.Szybkości to już na pewno nie.Albo jesteś szybki od początku albo nie.
Oczywiście w zależności od samochodu jakim się w danym momencie dysponuje.Ale szybkość jest ta sama już zawsze.
Kierowca "mechanik" jak Robert i Alonso? Niestety ale nie.Stanowczo nie.Zbudować szybkiego bolidu Ferrari nie pomoże ,jedyne co to wsiąść do niego i jechać tak szybko jak umie.
Itd. itd. itd. można by pisać.
Ferrari to legenda czyli lata w tym sporcie a poza tym zespół jak każdy inny.Raz do góry,raz na dół i cały czas jestem zdania że idą słabsze lata dla Ferrai jak te 90-te i jak Niemiec tak bardzo chce to niech tam idzie ,zobaczymy jak im pomoże.
P.S. Jak się patrzy na niego to widać że aż się gotuje że z Markiem nie umie wygrać.
25. fankaVettela
24 Jaro75 -"Jak się patrzy na niego to widać że aż się gotuje że z Markiem nie umie wygrać"
tak ??? no popatrz a ja tego jakoś nie widzę....
26. grzes12
Vettel już drugi sezon ma najszybszy samochód w stawce .... Kierowca sam jest uważany za jednego z najlepszych ... A jak się podsumuje jego osiągnięcia do tej pory, to nie jest jakaś rewelacja . Ciekaw jestem co bolidem RBR osiągnąłby inny topowy kierowca ? A mam powody myśleć ze dużo więcej ... Bo jak się uważniej przeanalizuje jego jazdę to nie da się ukryć że gdy startuje do wyścigu z dalszych miejsc sprawia wrażenie zagubionego i popełnia wtedy mnóstwo błędów .
Red Bull wiecznie nie będzie wymiatał wszystkich , a w kwalifikacjach nie będzie wyprzedzać pozostałych o blisko sekundę . Dlatego jeśli chce myśleć o majstrze musi poprawić jeszcze swoją formę . Rozumiem awarie które go dotknęły w tym sezonie , no ale po tym co pokazał na torze w Monaco w porównaniu do Webbera , należy postawić wielki znak zapytania czy jest to rzeczywiście topowy kierowca , a co tak usilnie próbują wmówić światu , zwłaszcza Niemieccy fachowcy .....
Pisze się a w zasadzie pisało dużo o Vettelu w Ferrari ... ciekaw jestem co by pokazał tegorocznym bolidem w porównaniu do Alonso ? Ale myślę że wąchałby jego spaliny ;))) I na koniec pytanie , czy Ferrari chce zatrudnić Vettela ?
27. szmalec
Grzesiu- sam lepiej bym tego nie napisal.Dla mnie Vettel to taki drugi Massa.Jesli jedzie calkiem z przodu i ma dobrze ustawione auto dowozi to pierwsze miejsce.Jednak jesli tylko znajdzie sie na dalszej pozycji popelnia mase bledow.Vettel nigdy nie bedzie majstrem, bo brakuje mu charzmy i tego czegos magicznego.Niemcy cierpia na kryzys i chcieliby jak najszybciej doczekac sie potomka Schumachera dlatego wykreowali sztucznie Vettela, bo bardzo spadla ogladalnosc na RTL.Niestety i to nie pomoglo dlatego ponownie zatrudniono Schumachera by wypelnic Hockenheim i miejsca siedzace w domach kibicow ogladajacych RTL.
28. szmalec
Zapomnialem!!!! Na oficjalnej stronie F1 jest video ON BOARD LAP WITH ROBERT KUBICA.Widac jazda Roberta zrobila na wszystkich wielkie wrazenie.
29. Kojag
28. Dawid? to Ty?
Vettel jak się cora częściej okazuje wcale nie jest tak dobrym kierowcą na jakiego jest kreowany. Jeździ na poziomie Webbera, a ten zawsze był przeciętniakiem. Chciałbym zobaczyć jakby poradził sobie mają bolid Renault...
RB6 jest genialną konstrukcją znacznie przewyższającą pozostałych. Gdyby RedBull miał kierowców z najwyższej półki, to byłaby całkowita dominacja i w qualu i w wyścigu. Gdyby kierowcy McLarena dostali do dyspozycji bolidy RedBull, to nikt nie miałby z nimi szans...
30. Radek005a
No i co ja mogę proszę państwa napisać? Tylko to ,że radzę Vettelowi pozostać w RBR. W tym zespole naprawde wiele osiąga ,a ferrari to poprostu przeszłość. Kiedyś ono było najlepsze ,teraz nie jest ,więc trzeba kierować się teraźniejszością. I tak jak mowiles Sister, tematy kierowcy + Ferrari bez urazy dla kempa007 są nudne
31. toreto87
moim zdaniem to czy vetel jest dobry czy slaby nie dowiemy sie nigdy, chyba ze wszyscy dostana taki sam samochod i wtedy bedziemy wiedzieli kto naprawde jest szybki, pomyscie co by robcio zrobil z rbr jak z renowki wyciska 7 poty i wszyscy sie dziwia czemu on jest tak wysoko. co do ferrari to wiadomo kazdy ma swoje zloty i upadni nie mozna caly czas byc na sztycie tak sie poprostu nie da nasz zołty szerszenik tez kiedys wygrywal mistrzostwa a teraz stara sie o powrot. a robertowi zycze pozostanie w reni bo tam mu bedzie najlepiej bo ferrari moze jezdzi jedo przyjaciel ale podczas wyscigu nic sie dla alonso nie liczy juz nie raz to pokazywal. szkoda mi tylko nica h. ze go MS zastapil co dlamnie jest wielka porazka nicka nie lubilem ale mysle ze lepiej by sobie poradzil w tym nolidzie mercedesa
32. conrad30
1. Sister -A ja do znudzenia będę powtarzał...NIE INTERESUJE MNIE-NIE CZYTAM, INTERESUJE MNIE- CZYTAM ,NIE INTERESUJE MNIE-NIE CZYTAM,INTERESUJE MNIE- CZYTAM,NIE INTERESUJE MNIE-NIE CZYTAM,INTERESUJE MNIE- CZYTAM...Zmarnujesz sobie życie czytając wszystko w internecie;)POZ!
33. Konik_mekr
A ja mam offtop:P. Kto wymyślił sondę: Czy Kubica wygra w tym sezonie wyścig?:D Ja nie wierzę, żeby w tym sezonie wygrał, ale nie zaznaczę, że nie wygra, bo jak nie wygra, będę czuł, że to przeze mnie:)
34. elin
26. grzes12 - Kolego, tym razem muszę się z Tobą nie zgodzić ;-). Jeśli chodzi o Monaco, to faktycznie Vettel nie błyszczał na tle Webbera, ale ... czy przypadkiem w tym wyścigu Red Bull nie zastosował taktyki typu - drugi kierowca osłania pierwszego ... Polegającej na zwalnianiu stawki, tak aby Mark mógł spokojnie odjechać od reszty ... Przecież nawet podczas wyjazdów SC na tor, Webber jechał blisko samochodu bezpieczeństwa, a Vettel w pewnej odległości od niego, trzymając za sobą resztę stawki ...
Jeśli zaś mowa o osiągnięciach Vettela ... Owszem w tym sezonie ma super szybki bolid, jednak nie zawsze takim dysponował. A, to Sebastien jest najmłodszym kierowcą, który zdobły punkty w F1 już w swoim debiutanckim wyścigu ( GP Stanów Zjednoczonych 2007 r. - bolid BMW Sauber ), najmłodszym, który zdobył PP i najmłodszym wygranym GP w całej historii F1 ( Monza 2008r. - bolid Toro Rosso ).
Wątpię, czy średniej klasy kierowca potrafiłby tyle osiągnąć w tak młodym wieku ...
35. mir11
z całym szacunkiem do vettela ale już widać że obawia się o swoją pozycję w przyszłym sezonie. monaco pokazało że włodarze redbula mając na uwadze przyszłe transfery kierowców nie faworyzują już jednego kierowcy i teraz widać różnicę doświadczenia i umiejętności na przykładzie webera i vetela. cóż to nagle się stało że pupilek eclestona miał taką stratę do marka? otóż to jest polityka marketingowa f1. masz kłopot z kasą ? chcesz podwyszki? no to sebastianku my ci pokarzemy co to jest nasz bolid. MARK masz ustawienia jako nr1 pokaż potencjał. nie mogłem wyprzedzić marka bo kubica naciskał. Weber -obawiałem się roberta ale seba go zablokował. przecierz w padocu wszyscy wiedzą że kubica dostając szybki bolid zdystansował by konkurentów nawet wysoko punktując przy bezbłędnej jeżdzie i stąd ta cisza o renault ;4teamy polacke itd.nie ma się czym przejmować ferrari go nie ominie. ale czy teraz czy póżniej? mam nadzieję że póżniej a to dlatego że chciałbym żeby poszedł drogą alonso najpierw mistrz +coś od kubka czyli mistrz + jakiś wiliams=mistrz i do ferrari 3 =mistrz no imamy parę latek emocji. kto wie mądra głowa i normalny team . w światku f1 kubica jest w pirrwszej 3 ale niemcy i angole będą zawsze promowć swoich kierowców i nie na rękę im żeby młokos zza wschodniej kurtyny pokazywał starej europie szkołę jazdy no jak to wyciszyć? chyba już się nie da. nagle okazało się że nie ma za wiele takich kierowców jak robert . dlatego nie wierzę że pójdzie do ferrari teraz -przecież już go chcieli w tamtym sezonie ale odmówił i to jest klasa zawodnika a nia jakieś sny vetela o ferrari . to jest reklamowy kierowca bez bolidu jest niczym itaka jest prawda.
36. Anteaus
@ 8. Voight uważasz ,że wiek to podstawowa sprawa. Rzadko teamy angażują kierowców na dłużej niż 1-2 lata A tak na marginesie to żaden z nich nie jest rewelacyjny po prostu mają dobre bolidy
37. grzes12
34 elin
Droga Koleżanko , doskonale znam osiągnięcia Vettela ... ale również znam tą drugą stronę która zaciemnia jego dobre występy . To przez takie błędy jak Australia , Malezja czy tez Monaco w ubiegłym roku pogrzebał szansę na tytuł .... Piszesz o jego osiągnięciach ...ale czy ósme miejsce w USA bolidem który był realnie patrząc na miejsce 5 i 6 jest aż tak wielkim sukcesem ?
OK występ na Monza był świetny , ale wtedy to STR było wielkim zaskoczeniem na plus końcówki sezonu i trafili z ustawieniami na ten wyścig . A później nawet sami nie wiedzieli co zrobili że bolid się tak świetnie spisywał .
Co do ostatniego występu - to na jakim torze niż w Monaco można poznać klasę kierowcy ? A Webber objechał go jak dzieciaka w kwalifikacjach i miał nieporównywalnie szybsze tempo wyścigowe które było widać gołym okiem .. A to że podczas neutralizacji trzymał się daleko od Marka .... to już całkiem inna sprawa ... Z resztą to już kolejny nieudany wyścig Vettela na tym torze , który daje dużo do myślenia ;)
38. fankaVettela
jak drugie miejsce to jest według niektórych nieudany wyścig to ja dziękuje jakie wy tu macie wymagania .... Co miał zrobić to zrobił - najważniejszy był w Monako dobry start, potem nie było już sensu ścigać Marka, bo szanse na jego wyprzedzenie były zbyt małe, zresztą oboje mogliby na tym stracić. Jedynym sensownym wyjściem było trzymać resztę w bezpiecznej odległości i uważać na Roberta, taka była taktyka...@elin dobrze mówi, zgadzam się... On nie jest przeciętnym kierowcą. Przeciętny kierowca nie osiągnąłby tak wiele w tak młodym wieku. A w tym sezonie myślę że jeszcze nie jeden wyścig wygra...
39. Sister
32. Conrad 30 - Ty marnujesz sobie życie odpowiadając na posty, które Cię nie interesują i nie dotyczą :-) zamiast pisać na temat .... pozdrawiam
40. elin
37. grzes12 - doskonale wiem, że przekonanie Ciebie do zmiany zdania to istne " mission impossible " i nawet nie mam zamiaru próbować czegoś tak niewykonalnego ;-)). Muszę jednak coś dodać ;-).
Ósme miejsce w USA jest wielkim sukcesem, bo to był pierwszy wyścig Vettela, a niewielu kierowców w lepszych bolidach może się poszczycić takim osiągnięciem już w swoim debiucie. Przecież dzięki temu jak pojechał, został kierowcą podstawowym Toro Rosso jeszcze w tym samym sezonie.
I owszem można powiedzieć, że na Monzy zespół trafił z ustawieniami i jeszcze, że np. warunki pogodowe im sprzyjały. Ale ..., sam bolid nie pojechał tylko ktoś nim kierował, a jakoś koledze Vettela nie udało się pokazać podobnych umiejętności - co chyba nie jest tylko przypadkiem ...
Jeśli zaś mowa o Monaco, to jak pokazały np. tegoroczne treningi błędy popełniają nawet najlepsi ( Alonso ).
Podsumowując - zgadzam się, Sebastian popełnia błędy, ale to jeszcze młody kierowca i szybko się uczy, a talent ma i to wielki ( stwierdzają to wszyscy eksperci od F1 ). Dlatego już teraz jest nazywany kierowcą z czołówki, a nie średnej klasy ...
38. fankaVettela - wygrać wyścig w tym sezonie, to Sebastian zdecydowanie wygra. Mnie jednak bardziej ciekawi, czy już w tym roku zdobędzie tytuł mistrza ... ;-)
Pozdrowienia dla Was :-)
41. strong1
Sorry chociaż kibicuje Robertowi jako Polak i nawet go lubie to to forum jest nudne z kultem jego,a czepianiem się wszystkich innych w ten czy inny sposób mogących mu zagrozić.
Vettelowi poszło swa razy gorzej na tle Webbera i już całe towarzystwo zapomniało kto powinien prowadzić w WDC. A przeprasszzam no przecież jadąc Kubica sam napraiłby samochód,którym jeżdzi...
Jakoś w zeszłym roku nie potrafił. A może Vettel zajeżdża bolid? Ale to oznaczałoby,że Kubica też tak robił.. A nie-jednak tak nie robił ,bo to Kubica..Może tak trochę więcej obiektywizmu. Vettel w tym sezonie błędów nie popełnił zasadniczo oprócz jednego na treningu. A,że ma najszybszy bolid-ma. Ale gdyby Robert miał najszybszy,nikt by się nawet o tym nie zająknął i tylko byłyby joby w kierunku Red Bulla,że się auto psuje i że R.K skończy jak Kimi. Taka byłaby piosnka.
@Elin co do Monzy to się zgadzam,ale debiut Vettela raczej był bezbarwny,a ósme miejsce zdobył w konsekwencji szczęśliwych przypadków.Nie sądziłem,że kiedyś póżniej przyjdzie mi go pochwalić tak po prawdzie. Dodam jeszcze,że z dwójki Red Bulla wolę Marka.
42. strong1
naprawiłby
43. Antoni
34. elin - Masz rację, bo taktyka RBR była właśnie taka: drugi osłania pierwszego. Webber startuje nie zbyt szybko, żeby Sebastian dołączył i zamknął przestrzeń między nimi. Stąd średnie zadowolenie Vettela na mecie. Taką dostał rolę: oddzielenie innych kierowców od Webbera i wywiązał się z tego zadania.
Vettel to świetny kierowca.
44. elin
41. strong1 - może faktycznie trochę przesadziłam z tym - wielkim sukcesem Vettela w debiutanckim wyścigu. Myślę jednak, że pojechał wystarczająco dobrze, aby zwrócić na siebie uwagę i dostać szanse od Toro Rosso, której nie zmarnował ...
Ja z kierowców jeżdżących pod logo Red Bull kibicuję ( oczywiście i niezmiennie ;-)) Kimiemu, tylko, że to już nie na tym forum ... A, z tych będących w F1, chyba na równi Sebastienowi i Markowi. Chociaż jeden jest dopiero na początku swojej kariery, a drugi już pod koniec.
43. Antoni - dodam jeszcze, że według mnie była to bardzo dobra i przemyślana taktyka Red Bull - dublet na mecie i maksymalna ilość punktów dla zespołu. Teraz mają obu zawodników na dwóch pierwszych miejscach w klasyfikacji kierowców i prowadzą w konstruktorach.
45. grzes12
Oj elin , bo się pokłócimy .... nie wiedziałem że jestem aż taką upartą cholerą ... he he .
Co do GP Włoch - dlaczego piszesz że dla kolegi Vettela z zespołu nie udało się pokazać swoich możliwości ? To właśnie podczas GP Włoch , SB pojechał swoje najlepsze kwalifikacje ( 4 miejsce ), ale zgaszony silnik na starcie zniweczył jego szanse na podium ...
W zasadzie to tyle bo wiem że i tak nie dogadamy .... i pozwól że tym razem również zostanę przy swoim zdaniu ;)
Pozdrówki ;)
46. grzes12
41 strong
Co się stało że Ci nagle przeszkadza jeśli ktoś dobrze napisze o Kubicy ... O jakim kulcie piszesz ? A że Ci tylko przypomnę że nie tak dawno sam krytykowałeś tzn. osoby które byli trendy .....
Ja myślę że Kubica broni się swoją jazdą , poza paroma startami jeździ bezbłędnie ....
Aha ; jeśli pijesz również do mnie w swoim wpisie to napisz to wprost - chętnie porozmawiam ;) jeśli nie to sorki - nie ma tematu ... pozdro;)
47. Ataru
A ja tam Vettela nie uwazam za topowego kierowce, Ferrari najpierw musi stworzyc dobry bolid, czy Sebastian by im w tym pomogl? Ja w to w zasadzie watpie i mysle, ze bardziej przydalby sie ktos doswiadczony, badz taki, kto potrafi dobrze wspolpracowac z inzynierami. I tu wlasnie upatruje szanse dla naszego rodaka, bo Ferrari najpierw musi wrocic na szczyt :)
48. conrad30
39. Sister-korzystam z opcji "wklej",bo to temat od lat piłowany na tym forum.
49. elin
45. grzes12 - widzisz jak dobrze wiedziałam, że zdania nie zmienisz ;-)). Jednak skoro pytasz, to wyjaśnię dlaczego napisałam, iż na Monzy koledze Vettela nie udało się pokazać podobnych umiejętności co Sebastien V.
Jeśli uważasz, że Vettel zdobywając P3 w kwalifikacjach do GP Monaco 2010 ( jak się obecnie okazało, bolidem z usterką w podwoziu ) został objechany przez Webbera ( PP ) jak dzieciak .... To już masz odpowiedź - na Monzy 2008 Vettel zdobył PP, a Bourdais P4 ...
Pozdrowionka :-)
50. strong1
@grześ 12 Może za barszo się uniosłem-sorry.
No to po kolei. Dużo się tutaj mówi,że R.K w swoim pierwszym sezonie dopiero się uczył i ten sezon nie był tak do końca miarodajny. Czyli co Robert mógł się uczyć,a Vettel nie-chodzi o zeszły sezon... Następna sprawa,gdtby wszystko przebiegło z logiką Niemiec miałby już teraz ponad trzydzieści punktów przewagi w WDC i nikt nie mógłby nic powiedzieć.Nie rozumiem gadania,że inni zdobyliby w tym samochodzie więcej punktów-g.wno by zrobili,bo z awariami jeszcze nikt nie wygrał.Chociaż ktoś tam powyżej napisał taką bzdurę,co sugeruje jakoby S.V sam się "sabotował". I co niby R.L też tak robił,czy może jednak pech-tyle,że jeden "kontrolowany",a drugi nie...
Co do Webbera nie jest on klientem znikąd-zwłaszcza w Monaco,choć w ilości notabene popełnionych błędów "prowadzi" z Sebastianem. Trochę słabsze wyścigi i weekendy mogą się zresztą zdarzyć każdemu. Jak dla mjnie Vettel udowodnił już ,że jest zdecydowanie ponadprzeciętny. Ma najszybszy bolid-ofkors-tylko czy ma się z tego powodu udać do Canossy,bo nie rozumiem. No chyba przecież o to chodzi w F1,dztuka jest sztuka.(taki Kub może drugi raz może zostanie driverem roku,ale to plebiscyt) Kto zresztą spodziewał się takiego postępu RBR od 2009r. niech rzuci kamień... UIważam ,że Vettel jeśli będzie regularny w jeżdzie to zostanie Mistrzem Świta w tym sezonie, zagrozić mu może wykrycie przez zespoły tego czegoś co sprawia,że "puszki" tak wymiatają w Q3.
Dodatkowo chodziło mi o tę oponę Hamiltona-już od razu on był winny. Jakieś mam takie dziwne przeczucie,że gdyby to dotknęło Roberta to jednak winny byłby mechanik. Pozdro.
51. strong1
Adnotacja-w zeszłym sezonie Vettel miał tyle lat co R.K w 2007r.
52. strong1
Zamiast R..L miało być R.K oczywiście.
53. strong1
@elin -o widzisz to też rzuca nowe światło na sprawę:). Serdecznie przepraszam za wszystkie literówki,przyznaje,że się poleniłem:(
54. fankaVettela
40 elin - mnie to właśnie też ciekawi... :-) zdolny jest chłopak i prędzej czy później zrobi majstra :-) a czy będzie to już w tym sezonie i z zespołem Red Bull... to się okaże, ale myślę że bardzo prawdopodobne..
A swoją drogą to fajnie byłoby jeszcze kiedyś zobaczyć Sebastiana i Roberta w jednym zespole...może właśnie Ferrari...? :-)ale to tak w dalszej przyszłości, bo jak na razie uważam że zarówno jeden jak i drugi powinien zostać na swoim miejscu...
Pozdrawiam Cie również i cieszę się że tak dzielnie bronisz Vettela he he, w sumie zgadzam się we wszystkim co napisałaś, no prawie we wszystkim :-)
55. grzes12
elin
No tak masz rację , na tle SB , SV okazał się lepszym kierowcą i z tym akurat z Tobą więcej polemizować nie będę , bo jestem bezsilny... . Jednak postawa SB który jeździł jak jeździł ( każdy widział ) , potwierdza tylko to jak świetnie bolid był przygotowany do tego GP ;)
Pozdrowionka ;)
Strong1
No to po kolei
Vettel się uczył w 2007 roku i w 2008 więc doświadczenie już pewne posiada . Nie chce mi się teraz szukać w archiwum ale ilość nieukończonych GP na początku kariery przez wszelkiego rodzaju kolizje podnosi włos na głowie ...
Owszem miałby pewną przewagę w tym sezonie żeby nie kolizje i tego nigdy nie negowałem i nigdy nie uważałem go za psuje jak wynikać mogło z Twojego wpisu poprzedniego . No ale jeden tytuł przez głupie błędy już poleciał .....
Okazało się że miał uszkodzone podwozie , więc rzeczywiście tempo jego mogło spaść , ale chyba nie na tyle aby dostawać baty od Webbera , który umówmy się nie jest topowym kierowcą , a takim przez większość jest oceniany SV ... Ja nie bronię nikomu tak myśleć i szanuję Twoje zdanie ;)
Strong1 nie będę porównywać obu kierowców (SV i RK) bo to nie ma sensu - inne bolidy inaczej sprawy miały się w BMW a inaczej w RBR . Jak również brać oponę Hamiltona na swoje bary , bo w zasadzie nie wypowiadałem się w tej sprawie . Oczywiście wiem w jakim kontekście to piszesz ...ale myślę że jednak trochę uogólniłeś i pojechałeś po bandzie . Ja przynajmniej nie czuję abym opinię o Vettelu wyrażał ze względu na to , że ten jest zagrożeniem dla Kubicy . pozdrawiam
56. elin
55. grzes12 - nie zrozumieliśmy się. Doskonale wiem, jakim kierowcą był Bourdais ;-). Mnie jadnak chodziło o to, że skoro ( według Ciebie ) Vettel nie jest czołowym zawodnikiem, to chyba różnica w wywalczonych miejscach na Monzy między SV, a SB powinna być mniejsza ( np. SV - PP, a SB - P2 ). Zwłaszcza, że jak sam napisałeś, bolid Toro Rosso był świetnie przygotowany do tego GP ...
I to by było na tyle, jeśli chodzi o ten temat ;-)
57. elin
* jednak
58. grzes12
56 elin
Oto fragment mojego wpisu z nr 26 do którego się ciągle odnoszę " ... należy postawić wielki znak zapytania czy jest to rzeczywiście topowy kierowca .... " - Nawet przez myśl mi nie przeszło aby porównywać go do Bourdais'a ....
Nie piszę ze nie jest czołowym kierowcą ( stawiam go na równi choćby z Massą ) , ale to że brakuje mu do najszybszych ( TOPOWYCH ) kierowców w stawce, takich jak Alonso , Hamilton czy też Kubica .....
59. matito
Robert będzie w Ferrar
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz