Alonso: jazda dla Ferrari ważniejsza od tytułów
Fernando Alonso przyznał, że jazda dla Ferrari oznacza więcej, niż zdobycie dwóch tytułów mistrza świata F1 w Renault. Hiszpan wspomina słowa swojego ojca, który zauważył, że jeżeli przejdzie na emeryturę jeżdżąc w teamie z Maranello ludzie nie zapomną o nim przez wzgląd na jazdę w tym zespole, a nie na zdobyte trofea.„Po tym, jak wygrałem dwa tytuły mistrzowskie dla Renault powiedziałem: jestem szczęśliwy, moja kariera jest kompletna. On odpowiedział: nie, nie jest, ponieważ nie jeździłeś dla Ferrari. Jeżeli będziesz jeździł dla tego teamu ludzie zapomną o tych tytułach, zapamiętają cię jako kierowcę Ferrari. Wtedy odpowiedziałem: ok, tato, zobaczymy. Teraz myślę, że miał rację.”
komentarze
1. asokolow1
Ja tam wolałbym mistrza...to się jednak bardziej pamięta:)
2. ekimmu
trochę cukierkowo jak dla mnie...rozumiem że fajnie jest być w Ferrari, ale bez przesady - jazda w Ferrari bez tytułów - tylko tak gada bo chce być nowym Schumim, który zdobędzie nie wiadomo ile WDC, może z 5 i dogoni go..nie życzę mu tego xD
3. F1 team PL
Usunięty
4. F1 team PL
Alonso + Ferrari=szaleństwo
5. Moria
Jeździsz dla Ferrari, twoje życie jest pełne - niech Alonso powie to Luce Badoerowi ;-)))
6. F1 team PL
Oczywi\ście szacun boś jest dwukrotny mistrz świata trafłeś do Ferrari (daj ci boziu trzeciego mistrza w Ferrari) ale takie słowa już tera nawet testy w barcelonie się nieodbyły
7. F1 team PL
Fisichella i Ferrari a Force India i Fisichella ten sam sezon i ;
bardziej go z Force India zapamiętam jak z Ferrari
8. RoninRonin
Dzień bez wazeliny w wykonaniu Alonso jest dniem straconym. Jak można lubić takiego kolesia ? Jak dla mnie to typowy cwaniaczek, lawirant, lizusek. Nie pamiętacie jak ładnie był umoczony w aferę McLarena ? , nie pamiętacie kto mógł być tym "anonimowym świadkiem" w aferze Renault ? Boże uchowaj nas przed takimi przyjaciółmi bo z wrogami Kubica sobie sam poradzi. ... wspomnicie moje słowa.
9. F1 team PL
8 RninRonin
przejzałem na oczy i teraz jestem pewien że Alonso jest bardziej umoczony w afere Singapurską niż myślałem do tej pory bo tak się pięknie wypierał żę nic na ten temat mu niewiadomo
10. F1 team PL
8 Znowu literówka w nicku sory zjadłem ci o RoninRonin
11. Smola
Alonso, dwie rzeczy. Po pierwsze, Rodzina Corleone mieszkała w USA, więc skończ wkładać dobre rady w stylu Vito, w usta twojego starego, Rozumiem że Ferrari, włochy, Sycylia. Mimo wszystko fabuła książki Puzo to USA.
Druga rzecz - za kasę którą Ci płacą, mógłbyś przesiąść się na jakiś inny syntetyk zmniejszający tarcie. Ja wiem? Durex play? W końcu liczy się zabawa!
12. Voight
Ale to jest wazeliniarz...
13. F1 team PL
Położyć na szali 2 MŚ F1 i Samą jazde dla Ferrari
to jest jak dlamnie niepojęte ,osiągnąć mistrza bez Ferrari to jest coś
i o co mu chodzi kase ma że ho ho dla Ferrari jeżdzi , wystarczyło powiedzieć że spełniło się marzenie kazdego chłopca Jestem w Ferrari
14. zakop
Gdyby nie Renault, to Alonso byłby niczym, to pełen pychy człowiek. sądzę, że w Ferrari nic nie zwojuje, bo są już lepsi od niego. Może iść już na emeryturę, bo ojca należy słuchać. Ciekawe co powie po sezonie 2010/2011 jak zapunktuje w środku stawki?
15. devious
kurde ale nędzny poziom prezentuje ten portal, nędznymi manipulacjami poprzez poprzekręcane tytuły i nagłówki tylko nakręcacie ludzi - w tym przypadku przeciwko Alonso...
czy w wypowiedzi Alonso twierdzi, ze oba tytuły mniej znaczą niż jazda w Ferrari? NIE! to tylko jakaś durna interpretacja autora: przecież jasno jest napisane, że Alonso po zdobyciu 2 MŚ uważał, że osiągnął już wszystko w F1 - sam pamiętam jego wypowiedzi, kiedy mówił, że już jest spełniony w F1 i teraz jego celem jest już tylko zdobycie 3 MŚ i dorównanie Sennie i potem będzie już mógł skończyć karierę...
ale ojciec Alonso twierdził wówczas, że aby zrobić wszystko w F1 należy oprócz MŚ jeździć także dla Ferrari, a wtedy kibice (zapewne w domyśle fani Ferrari czyli duża część fanów F1) zapamiętają go jako Ferraristę a nie (tylko) mistrza świata - i teraz po dołączeniu do Ferrari Ferdek zobaczył może co to znaczy być w rodzinie Ferrari i dopiero teraz się zgadza z ojcem... nigdzie nie jest powiedziane, to o czym mówi tytuł czy nagłówek...
i owszem, to jest ostra wazelinka ze strony Alonso ale kurde nie przekręcajcie faktów bo potem właśnie ludzie sobie do swoich zakutych pał wbijają takie farmazony, powtarzają i tak tworzą się jakieś krzywe opinie...
chyba portal F1 nie musi mieć takich "krzykliwych" tandetnych tytułów i nagłówków jak Fakt czy Super Express?
16. Piotre_k
Alonso zachowuje się jakby wciąż chciał się do Ferrari dostać. Czyżby przyjęcie nie było tak gorące jak się spodziewał? Niech lepiej skoncentruje się na wygrywaniu wyścigów i tytułów. Za samą jazdę Ferrari nie nagradza. Kimi się o tym przekonał na własnej skórze.
17. grzes12
8 RoninRonin
Uczciwość nakazywała by że zanim rzuci się na kogoś oskarżenie , informację taką sprawdzić .
W zasadzie to mógłbym Ci odpowiedzieć na pytanie kto był tzn. świadkiem X w aferze singapurskiej , ale nie chcę robić antyreklamy dla osoby z którą teraz współpracuje Kubica , a także uznałem że jak sam pogrzebiesz w necie i znajdziesz, to na dłużej zapamiętasz tą osobę .
18. yaneq
alonso jem właśnie śniadanie, więc pozwól abym je spokojnie strawił. a tak poważnie to słodzisz alonso ferrari okropnie, najlepszy bolid, jazda lepsza od tytułów... to stwierdzenie to już jest chyba ostre przegięcie z jego strony i nieporozumienie. oj alonso, alonso.
19. vigo1967
Słodzi strasznie.Zobaczymy w co tutaj będzie zamieszany.Coraz mniej ten człowiek mi się podoba.A racje miał Masa jak powiedział ,że nie wierzy w to że Alonso nic nie wiedział co się stało w Singapurze!
20. URAN
Podbija teamowi bez patyka! Ale co w tym złego? A niech sobie gada, co chce. Niebawem się okaże kto i jak jest mocny. Nie wyobrażam sobie aby zespoły w Barcelonie nie spróbowały szybkiego okrążenia z minimalną ilością paliwa. Wystarczy porównać najlepsze czasy, niekoniecznie z jednego dnia. Wtedy się okaże jak jest mocne Ferrari i cała reszta.
21. Antoni
Myślę, że chodzi raczej o to, że nie jest pewien samochodu. Będą kiepskie wyniki jego jazdy, to zostanie sława jeżdżenia w Ferrari. Jednak dla mnie Button więcej znaczył w poprzednim sezonie niż Badoer. I Fisico lepiej się zapisał w ForceIndia niż w Ferrari. Coś cienko z tym Fernando.
22. vigo1967
Nie ma co za bardzo przejmować się testami bo tam nikt nikomu nie siedzi na plecach jak w w wscigu
23. Gosu
Od takich tekstów ALO mnie mdli. Naprawdę darzę tego kierowcę sympatią, ale każdy news to cukier cukier cukier i cukier. Nie sądzę by bardziej cenił jazdę dla SF od 2 tytułów WDC i mógłby się opanować w lizaniu dupy Włochom, bo traci w oczach kibiców.
24. fezuj
Aż się boję otwierać tematów o Alonso bo zaraz mam zapaprany ekran- a po takim temacie jak ten to wazelina wręcz na podłogę ścieka.
25. Janosoprano
Ja mu zycze kolejnego mistrza - i tak bedzie.
26. matwit
zawsze lubiłem Alonso, ale to jego ostatnie wypowiedzi mnie jakoś wnerwiają... Mam wrażenie, ze tak liże d*** Ferrarce (choć nie wiem po co) że aż płakać sie chce.
27. roberto
Bardzo lubię Ferdka bo to fajny koleś jest, zdobywca 2 Majstrów w Renault. Ale chyba lekko przegina bo Ferrari to w końcu Ferrari, tylko tytuły zdobył w Renii, która de facto wtedy pokonała Ferrari. Może to jakaś zagrywka Ferdka na lepsze się wkupienie bo podejrzewam, że w chwili obecnej Massa jest nr 1 w czerwonym bolidzie - przynajmniej na razie. Poczekamy jak Kubikw Reni wyminie Ferdka jak on kiedyś Szumiego. Pozdrawiam i czekamy za 1 wyścigowym wekendem :)
28. Gosu
Byłoby fantastycznie gdyby powtórzyła się sytuacja Renia vs Ferrari z lat 05-06 :) Ale chyba nie w tym sezonie.
29. Bajto
Wazeliniarz już nie mogę czytać tych jego wypowiedzi przecież o czym by nie opowiadał to aż cieknie mu po kitach... Trochę skromności i dystansu...
30. sk0k
po czesci ma racje
31. atomic
zawsze uważałem go za p...de a fakt jego przejścia do ferrari to całkowita załamka .mam nadzieje ,że tak jak fisico będzie miał problemy z kierownicą i wyleci z hukiem w połowie sezonu./ to,że potrafi jeżdzić to inna sprawa ,ale kto nie potrafi/
32. marioblondi
Ten Alonso strasznie się podlizuje Ferrari. Czyżby nie czuł się tam zbyt pewnie i nadrabiał to miną ?
33. Voight
8. RoninRonin No wreszcie ktoś to zauważył
34. rafam
He tez go nie lubie odkąd dostawał od hamiltona i narzekał. Widze że coraz wiecej osób przejrzało na oczy. A najlepsze jest tłumaczenie fanów Alonso : bo kubica i alonso sie lubią...
35. rafam
33. Voight jeszcze pare mieściecy temu jak ktoś nie był za nim to inni na tym forum gotowi byli Cie zlinczować ;)
36. f1bigfan
a ja myślę że Alonso jest głównym pretendentem do zdobycia tytułu w tym sezonie, wydaje mi się że jest lepszym kierowcą niż Massa, a to jakim prywatnie jest człowiekiem nie ma zbyt dużego znaczenia dla sportu, ważne że jest świetnym kierowcą
37. dick777
Gada jak naćpany. Ciekawe, co mu tam w Ferrari dodają do żarcia lub do napojów.
38. Bmw-Sauber_fan
lubie tego chlopa ale tymi wypowiedziami zaczyna mnie wku*****. zaczyna gadac tak samo jak lewis H.
8. RoninRonin-swieta racja. popieram w 10000000%
39. Smola
36 - A to ciekawe. Powiedz to wszystkim członkom forumowego Cuclus Clanu.
Słowa Alonso interpretuję jako budowanie pozycji w zespole, na bazie bzdurnych sentymentalnych frazesów. Do cholery! Mówiłem że ten osesek nie pasuje do tego zespołu!
40. mariusz-f1
34.rafam - Robert już raz się wypowiedział , że jak chcesz mieć w F1 przyjaciela , to kup sobie psa ! Temat ich koleżeństwa nagłośniły media i wielkie halo z tego robicie . Ja jestem fanem Alonso i NIE SKACZE Z KWIATKA NA KWIATEK jak
nie jeden z tego forum ! I jednego dnia jest za Hamiltonem a drugiego za Vettelem np . A co do jego wypowiedzi , nie wiem czy faktycznie tak powiedział , bo dziennikarze lubią co nie co przekręcic . A zresztą , to tak i tak wszystko zweryfikuje tor i wyścigi , a wtedy
zobaczymy kto jest mocny na torze a kto tylko w gadaniu .
Ps. Dla mnie na 1 miejscu jest oczywiscie Robert , ale tuż za nim Alonso ! I na koniec , każdy kierowca ma coś za uszami i nikt z nich nie jest święty !
41. Marti
Proponuję nowe pseudo dla Alonso - ZUCCHERO :-))
Fernando Zucchero Alonso - nawet pasuje ;-)
42. majkawiolka
fakt, że już dość tej wazeliny..
Czekam na testy w Barcelonie:)
@34 i 35. rafam - Twoja wypowiedź jest dla mnie żałosna. Kibicuję Alonso i bynajmniej w najmniejszym stopniu nie ma to nic wspólnego z Kubicą, wręcz jest mi on obojętny.
Przejrzeć na oczy? Nie oceniajmy tu kierowców po tym, jak mają gadane, a po tym, co prezentują na torze.
Dostawał od Hamiltona? chyba kawę gratis;)
pozdrawiam
43. Anteaus
Nie przesadzajcie znowu. Kto z was nie chciałby jeździć dla Ferrari. Pamiętam jaka atmosfera panowała gdy Kubica miał tam być. Wszyscy pisali ,że byłoby super. Wątpię aby wtedy Robert inaczej się wypowiadał. To ,że czasami Alonso przesadza w cukrowaniu to fakt ale także faktem jest ,że Ferrari to Ferrari i zawsze swoją renomę będą mieć
A co do wyników to zobaczymy ale nie wydaje mi sie aby byli w końcówce stawki
44. melo
FIAT-FERRARI to FIAT-FERRARI
45. matito
trochę racji
46. Smola
Ześlij mi tę plagę Fiat - Ferrari, błagam Cię Panie!
47. dziarmol@biss
Kto ma Fiata ten wymiata ;-))
48. Asturia
15. devious zgadzam się z Tobą całkowicie. Zanim zacznie się pisać nie wiadomo co należy odróżnić tytuł od samego tekstu, a potem jeszcze należy czytać ze zrozumieniem, a brak tego ostatniego to nasza narodowa przypadłość.
49. east
Mistrz lukru i obłudy..
Czym jest Ferrari? Istotnie jest czymś ważnym w świecie F1 i jej kibiców. Czasami miewam wrażenie, że mit Ferrari ulega z roku na rok spłaszczeniu. Dawniej o Ferrari wiedział każdy kto nawet delikatnie /wręcz znikomo/ znał tematykę związaną z F1. Czerwony kolor.. wiadomo.. Marlboro.. wiadomo..
Myślę, że takie wypowiedzi pogrążają ten zespół, ciągnął jego markę w dół. Alonso to dla mnie ciapa, ale cwana jak ta lala. Niewiniątko..
Myślę, że to najbardziej maślany skład /Ferrari/ w tym roku Alonso+Masa.. Chociaż nie umniejszam ich umiejętnościom.
Dlatego brakuje mi chociażby Kimiego..
50. frg1pl
jadę na jakieś grand prix i wypnę dupę- może moją tez wyliże...
51. RoninRonin
grześ 12, jeśli coś sugerujesz to zacytuj a nie każesz mi grzebać w necie mistrzu. Wymagasz uczciwości a nie grzeszysz kulturą. Jestem przekonany, że to alonso.
52. bullit34
Wiadomo że wielu kierowców marzy o jeździe dla Ferrari, ale to już przesada z tymi pochwałami. Zawsze uważałem Alonso za człowieka z klasą ale traci w moich oczach coraz bardziej.
53. grzes12
RoninRonin
Powiedzmy że denerwuje mnie ta nagonka na Alonso i zarzucanie mu czynów których nie popełnił .I nie wiem skąd te twoje przekonanie się bierze odnośnie Alonso , ale uwierz mi jest nieuzasadnione .
Ale żeby nie było żadnych niedomówień i żebym nie został posądzony o gołosłowność , osobą o której jest mowa to Alan Palmere .
Na koniec , naprawdę lepiej poszperać w necie , najlepiej w zagranicznych portalach dotyczących F1 , niż komuś zarzucić brak kultury .
54. figo7
To już jest nudne wyluzuj j Alonso.
55. melo
Czym jest Farrari - FERRARA to FIAT w smokingu od De La Rente, ALFA ROMEO to FIAT w garniturze, LANCIA to FIAT w pożądnej koszuli i spodniach;)
56. dziarmol@biss
53. grzes12- Odpuść, to na nic ;-))
to wygląda jak rozmowa "dupy z kijem" (nie moje określenie ale bardzo trafne)
Tylko ciekawe co będą pisali ci którzy tak go krytykują kiedy skopie dupska tzw. pretendentom do korony ;-)) pozd jak również @Asturie ;-))
57. Marti
56. dziarmol - że się bezczelnie wtrącę:
Tylko ciekawe co będą pisali ci, którzy nie są skłonni go skrytykować gdy na to zasługuje, jeśli się okaże, że to inni skopią dooopsko Panu Zucchero ;)
Nawet Alonso bez dobrego bolidu nie jest w stanie liczyć się w walce o tytuł - vide ostatnie dwa lata w Renault, w takiej sytuacji nawet jego słynne 0.6 sec niewiele daje.
58. mariusz-f1
57.Marti - Zuccherro to jakis nowy kierowca jest ? Pewnie przylazł z tymi nowymi teamami , co ?
Ale wolę już oglądać Zucchero , niż ponownie tego emeryta z bolącą szyją .
59. mariusz-f1
57.Marti - Zucchero to jakis nowy kierowca jest ? Pewnie przylazł z tymi nowymi teamami , co ?
Ale wolę już oglądać Zucchero , niż ponownie tego emeryta z bolącą szyją .
60. Marti
58. mariusz-f1 - przylazł tam gdzie kiedyś nie chciał iść ;)
W takim razie będziesz znowu musiał się przyzwyczaić do tego emeryta z bolącą szyją :)
61. dziarmol@biss
A ja jednak poczekam na te zapowiedziane "pamiętniki" Barrichello ;-))
A nie wiesz czemu nie chciał przyjść wówczas do Ferrari ??
Czy czasami powodem niechęci nie był "smród" jaki pozostał po Schumacherze Brawnie oraz Todt'dzie ??
A swoją drogą kiedy wrzucić w Google "todt" to otwierają się ciekawe hasła ;-))
62. Marti
dziarmol - ja też na nie czekam, może w końcu się dowiem, dlaczego przez tyle lat zgodził się za sowite wynagrodzenie wykonywać "brudną robotę" :)
Masz rację, dobrze że zaczekał z przyjściem do Ferrari, musiało się tam najpierw dobrze wywietrzyć (aż 3 lata) przed kolejnym "smrodem" który niebawem nastąpi ;-))
63. dziarmol@biss
No wiesz ;-)) nie każde gówno jednakowo "pachnie" ;-))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz