Campos nie będzie płacił Sennie
Bruno Senna przyznał, że w sezonie 2010 nie będzie otrzymywał wynagrodzenia od swojego zespołu. Zaprzeczył jednak, że to on będzie płacił za możliwość startu. Źródłem dochodów Brazylijczyka w przyszłym sezonie mogą być więc firmy, które zdecydują się sponsorować kierowcę.„Jestem tutaj, ponieważ całkowicie wierzę Adrianowi [Camposowi].”
„Rozmawiałem z wszystkimi zespołami poza Ferrari i prawie każdy team żądał ode mnie 5 milionów euro wkładu. Ostatecznie osiągnąłem porozumienie z Camposem, ponieważ oni uwierzyli we mnie, a także dlatego, że moje nazwisko pomoże przyciągnąć do nich sponsorów.”
komentarze
1. warlik
no Bruno tylko zebys nie jezdzil jak Fisi w ferrari :p
2. pjc
Ależ o będzie sensacja jeśli Bruno nawiąże walkę z takimi zespołami jak McLaren czy Ferrari.
Wiem, wiem to mało prawdopodobne ale chciałbym żeby chociaż zdobył punkty w przyszłym sezonie.
3. w4syl
A ja bym nie chcial. Zycze mu konca stawki przez caly sezon... i prawdopodobnie tak bedzie.
4. fabian
3. w4syl
A czemu tak źle chłopakowi życzysz?! Uwiódł Ci żonę albo odbił narzeczoną??!! :(
5. jamal017
Bedzie mial ciezko przez swoje nazwisko. Kazdy bedzie oczekiwal od niego wysokich wynikow.
A czemu niby mialby wykladac 5 mln ?
6. Forza Ferrari
To płacenie kasy przez kierowców jest chore;/Bruno będzie punktował coś mi sie zdaje xD
7. Gosu
Masz kasiore lub big sponsora to jeździsz, DeLa Rosa nie ma i nie pojeździ :)
8. tomaszek f1
majatek rodzinny jaki zostawil ayrton opiewa na ponad 300 mln $...Bruno moze sie scigac dla przyjemnosc nie musi zarabiac skoro jego rodzine stac na wlasny team F1 , ale tego nie zrobia wiadomo czemu (tragiczna smierc Ayrtona na imoli)...Dlaczego bruno mial 8 lat przerwy w rozwijaniu sie i powrocil na tor w wieku 19 lat-tylko dlatego ze rodzina sie nie zgadzala by wsiadal do jakiego kolwiek bolidu wyscigowego , a gdy dorosl, zazal byc odpowiedzialny sam za siebie to wrocil.... bruno ma cos do udowodnienia ale nie ymagajmy od niego cudow jego wuja Ayrtona +
9. tomaszek f1
3. w4syl nie chce dlatego bo pewnie nawet nie zna nazwiska SENNA i w latach 84/94 nie bylo go nawet w planach iwec niech sobie daruje komentarze na temat f1 bo pisze tylko post by zablysnac czyms na forum...wiec niech lepiej nie pisze nic
10. kowalsky
Dobrze ze Bruno Senna będzie jeździł i dobrze ze nie musi za to płacic kasiory .Cóz to k... za wymysł ?? Chce zespół miec kierowce to niech mu płaci .
Przestrzegam jednak huraoptymistów , nie mozna nazwiska podciagać pod wyniki .Mamy swiezy przykład młodego Piqueta
11. tomaszek f1
Piqueta raczej nie mial sie kiedy pokazac bo zawsze zaimowal miejsce takie samo jak koval w MC ...
12. walerus
Da mi ktoś kasiorkę - też bym sobie pojeździł w F1....
13. Neon111
Zgadzam się @tomaszek f1. Co do Senny, jeżeli On się na to zgodził, nie ma tematu....
14. TuR1smo
sorry, ale Team Campos kojarzy mi się z jakimiś alfonsami :D
15. m.o.n.i.k.a
Osz kur... może jeszcze sam sobie bolid w garażu skręci. 5 mln euro wkładu? Nie dziwię się czemu J.P.Montoya przeniósł się do Nascar i nie zamierza wracać do F1, denerwuje mnie to, że liczy się tylko kasa a nie umiejętności kierowcy.
16. AlMastar
umiejętności się liczą jak są, jak ich nie ma to liczy się kasa
17. Andrzej92xp
ciekaw jestem jego wystempów ja i całego zespołu
18. jar188
Nie ma się co podniecać, same nazwisko nie jeździ (przykład Piquet).
Niestety ale realia są właśnie takie: jak kierowca jest z kraju bez tradycji motorowych to musi harować całe życie na jedną jedyna szansę licząc dodatkowo na cud, jak jest z innego kraju to wystarczy mieć odrobinę talentu i liczyć na sponsorów (ewentualnie na bogatego i szurniętego tatę;) )
19. fabian
To pewne, że samo nazwisko nie jeździ nawet jeśli brzmi SENNA albo SCHUMACHER (udowodnił to Ralf). Ale Bruno pokazał conieco w GP2. Myślę iż po kilku startach będzie jednym z lepszych debiutantów od paru lat choć samochód raczej nie będzie konkurencyjny ale do zbierania doświadczenia w F1 musi wystarczyć.
20. pawel3012
Zależy też właśnie jaki bolid dostanie. Jak dostanie taki jak Kubica w tym sezonie to każdy będzie na niego najeżdżać że dostał się do f1 tylko przez sławne nazwisko i kasę.
21. pjc
...ale jeżeli w tak słabym bolidzie zdobędzie punkty to przyciągnie uwagę wszystkich.
22. elin
Jeśli będzie w końcówce stawki, to wiele osób go skrytykuje, wypominając sławne nazwisko i pieniądze, które pomogły Bruno dostać się do F1 i nie będzie miało znaczenia, czy to bolid jest słaby, czy kierowca. Ale znajdą się również prawdziwi fachowcy, którzy będą potrafili rozpoznać jakim jest kierowcą nie sugerując się jakością bolidu. Więc jeśli jest dobry, to zdoła zaistnieć nawet w słabym samochodzie.
23. Peti
Ja w niego nie wierzę. Ale to moje prywatne zdanie.
24. robtusiek
22. elin obyś miała rację, przecież co niektórzy patrzą na zawodnika przez pryzmat punktów i osiągnięć, nie biorąc poprawki na to jakim sprzętem dysponuje, i w jakiej sytuacji się znalazł, takimi przegranymi są np.Piquet, Kovalainen.
25. norek7107
ja ocenie po sezonie 2010 jakim jest kierowcą .... ;D
26. elin
24. robtusiek - niektórzy faktycznie oceniają kierowców po ilości zdobytych punktów ( najczęściej my, kibice ), ale nie prawdziwi eksperci będący w tym sporcie od lat. Oni potrafią "wyłowić " prawdziwy talent np :
- Schumachera po jednym ( ! ) wyścigu dla Jordana ściągnął do Benettona Flavio Briatore
- Raikkonena po jednym sezonie w Sauberze " odkupił " McLaren
- Alonso trafił do Renault już po debiutanckim sezonie w Minardi
- Vettel po tym jak zastąpił Roberta po wypadku w Kanadzie, jeszcze w tym samym sezonie został kierowcą podstawowym Toro Rosso, a następnie Red Bulla
- Kubica został ściągnięty do BMW, a nie miał ani sławnego nazwiska, ani sponsora
Co do Piqueta i Kovalainena, to niestety, jeden " zaplątał " się w dziwny układ w zespole, przez co praktycznie zmarnował swoją szanse na jazdę w F1 ...
A drugi dał się sprowadzić do roli nr 2 i teraz, jeśli chce udowodnić, że jednak jest dobrym kierowcą, to chyba musi zacząć od nowa w innym sezonie, bo w McLarenie jego pozycja już się nie zmieni ...
27. elin
* innym zespole , nie sezonie
28. matito
1. warlik
Fis w ferrari to jeszcze:) oby nie jak Lucka Badoer w ferrari
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz