Glock nie pojedzie także w Abu Zabi
Timo Glock nie wystartuje także w ostatnim wyścigu sezonu 2009- GP Abu Zabi. Niemiec po kontuzji nogi, jakiej doznał podczas sesji kwalifikacyjnej przed GP Japonii, musiał pauzować w dwóch wyścigach, a jak się dzisiaj okazało ominie go także trzeci występ na nowym torze Yas Marina.„Jest nam niezmiernie przykro, że sezon Timo, podczas którego zdobył dwa imponujące podia, kończy się w ten sposób” mówił prezydent zespołu- John Howett. „Po przedyskutowaniu porad medycznych z Timo i jego menadżerem, zespół zdecydował się nie ryzykować i posadzić Kamui w drugim bolidzie. Kamui spisywał się dobrze w Brazylii w trudnych warunkach więc jesteśmy zadowoleni, że możemy go ponownie poprosić o zastępstwo.”
komentarze
1. RaptoRi
Ciekawe czy to sprawa kontuzji czy tez KOB po prostu dostaje szanse zeby pocwiczyc przed nowym sezonem... Tak czy inaczej jezdzi ciekawie, jak na debiutanta bym powiedzial ze nawet dobrze.
2. Konik_mekr
Czy to na pewno były porady medyczne?:}
3. Woa-VooDoo
Kobayashi popisał się z bardzo dobrej strony na gp brazylii , cieszę się że znów wystartuje ..... zobaczymy jak mu pójdzie na nowym torze razem z restą stawki ... liczę na min.7-8 miejsce :)
4. Niespokojny
Szkoda, że nie można zobaczyć ich obydwu w stawce, przynajmniej w tym wyścigu, ale w przyszłym sezonie pewnie tak.
5. Kaczor Fan kub.
Niech powiedza ze niema juz o co walczyc i młody se pojezdzi przenajmiej...:) Powodzenia w przyszlym sezonie. Toyota na podium.,.,.?:)
6. dziadekm
No to może być ciekawie. Kobayashi chyba jako jedyny z obecnych kierowców F1 jeździł po tym torze testując w GP2 no i do niego należy rekord toru. Liczę na punkty
7. hot dog
Jaka kontuzja. Kobayashi lapie jakoze potrzebne doswiadczenie a Glock zapewne bedzie partnerem Roberta.
8. Budda89
Ładnie się żegnają z Timo.
9. lotec ac
Kobayashi jest cieńki jak źbło trawy.W ogóle to F1 to cyrk się robi.Ja wbijam.
10. quick B
6. dziadekm Kobayashi ma rekord ale na torze Dubaj autodrom a nie na Yas marinie. W Brazyli pozostawił dobre wrażenie mimo incydentu z Nakajima ale jak wiemy Kazukiemu już sie nie raz zdarzało zrobić komuś z d..y garaż. Jak Kamui poprawi troche tempo wyscigowe to może jeszcze punkty zdobyć.
11. PiotrasLc
Dwóch samurajów kamikadze w jednym zespole?? ojj czarno to widze ..... ciekawe który kiedy komu w tyłek wjedzie
12. jfc
Odrazu pomyślałem że tak będzie kiedy wczoraj lekarz mówił żę na 90% pojedzie. "Gremium" sie zebrało i stwierdziło że jeśli na 90% to nie ma szans - gdyby szanse były 99% to mogliby się zastanowić...
13. fezuj
Powiedzieli mu Timo spadaj na drzewo i tyle - po prostu chcą jeszcze raz w "boju" sprawdzić Kobayashiego więc ściemniają ile wlezie.
@11. PiotrasLc - Przecież już Nakajima "rozprawiczył" kolegę Kobayashiego ;) tak że teraz może być tylko rewanż !!!
14. ris
A nie mówiłem ,że Kobayashi pojedzie w ostatnim wyścigu ? To było do przewidzenia. :_))))))))
15. Raven89
Wiedziałem,że tak będzie.Kobayashi ma już zapewnione miejsce w Toyocie na kolejny sezon,a Trulli i Glock będą musieli raczej szukać sobie nowego zespołu.Pytanie brzmi: co teraz zrobi Toyota? Uzbiera wielką sumę,żeby jeszcze raz pokusić Raikkonena czy zagra marketingowo i zdecyduje się na Nakajimę? Innych rozwiązań nie widzę.
16. Voight
15. Raven89 2 japończyków to chyba raczej anty-marketing. To w ogóle bez sensu chyba że byliby to na prawde dobrzy kierowcy
17. sk0k
mam nadzieje ze kobayashiemu nie podwinie sie noga i rownie dobrze sie zaprezentuje co na interlagos
18. morek154
nie wiem czy kobayasgi zaliczył taki super występ. W kwalfikacjach toyota była bardzo szybka co pozwoliło mu zając 11 miejsce, miałe pełny bak. W połowie wyscigu jechał na 2 miejscu, kilka okrązeń wczesniej skutecznie zatrzymywał vetela i butona a na koncy wyscigu wylądował ponad 30s za buttonem
19. nomadwcm
coś w ch*** lecą panowie z toyoty
20. walerus
dobrze dobrze - bardzo dobrze - wiadomo o co chodzi!
21. Punksnotdead
cieszę się. Kobayashi jest świetny jak na debiudanta i zdziwiłbym się jakby nie dostał miejsca w stawce na przyszły sezon.
22. david9
Co do decyzji to była do przewidzenia i nie wierze w to że Glock nie będzie w stanie pojechać. Po prostu chca sprawdzić Kobayashiego. W Brazylii pokazął sie z dobrej strony jesli chodzi o walkę na torze ale tempo nie było rewelacyjne. Musi je poprawić licze że w najbliższym wytścigu będzie już w stanie wyciągać więcej z bolidu. Bardzo możliwe że zasiądzie w przyszłym roku ca kierownicą Toyoty. Kto będzie drugi? na pewno nie Nakajima to było by samobójstwo i mizerne szanse na jakiekolwiek dobre wyniki. Sądzę że jeśli Raikkonen nie pójdzie to Toyoty pozostawią w niej Trullego.
23. marco35
Glock jest zdrowy ale ze przechodzi do innego zespołu to Toyota nie da mu pojeździć. Dać szanse Kobayashemu ? czemu nie. Proste jak bzykanie...byzk..byzk...byzk
24. modafi
$$$ szkoda Glocka. wolalbym nie widziec Trullego
25. Cwirs
morek, Kobayashi zaliczyl DOSKONALY wyscig, widziales jak wyprzedzal ? nie popelnil zadnego bledu, po prostu jak na 1 wystep w f1, spisal sie REWELACYJNIE, bredzisz - jak zawsze
26. BMWbmw
a miał jechać juz na 90 % ehhhh.. jednak 10 % wygrało
27. modafi
to było bardzo oszukane 90%
28. fezuj
Co na to matematyka.... 90<10 !!! Nobel jak nic się należy za udowodnienie takiej tezy ;)
29. gucioF1
14. ris mówiłeś a raczej pisałeś ;) Jak dla mnie nie wygląda to na kontuzję, przecież Robert miał cięższy wypadek i nie opuścił aż tyle wyścigów co Timo. Po prostu chcieli już się go pozbyć i dać szansę Kobayashiemu tak jak napisał już wcześniej 13. fezuj
pozdrawiam
30. morek154
25. Cwirs kogo wyprzedził? człowieku pierwszy raz tu piszesz ale się wozisz "bredzisz - jak zawsze"
31. sk0k
morek jesli uwazasz ze KOB nikogo nie wyprzedził to znaczy ze pewnie o wyscigu dowiedziales sie z gazet a nie ogladales....
fezuj dla przykladu- moj kolega mial po wypadku 3 % szans na przezycie i zyje wiec jednak jest to zgodne z matematyka. tak samo biorac udzial jako jedna ze 100 osob w loterii masz 1% szans na wygrana tak jak z reszta kazdy z pozostałych i ktos w koncu wygrywa :P
32. sk0k
wczoraj dr prozac pisal ze incydentem koba powinni sie zajac sedziowe. wlasnie ogladalem jeszcze raz powtorke z tej akcji. nakajima nie wjechal z pelnym impetem w koba gdy on wyjechal z pit lane, na filmiku widac ze zwolnil do tempa koba i po chwili dodal gazu i a ze kob mial prawo sie bronic to mu zajechal droge a ze nakajima jak zawsze zapomina o hamulcach wjechal w dupe koba. oto filmik
http:// www. youtube.com/watch?v=hH__J_ffNwE
33. sk0k
ogladelm jeszcze raz i w sumie nie wiem czy zwolnil ale tak czy inaczej kob nie mial obowiazku mu ustepowac
34. Piotre_k
Toyota niespecjalnie fair traktuje swoich kierowców. Nie wierzę, że przyczyną nieobecności Glocka są skutki wypadku, choć oczywiście jest to możliwe.
35. fezuj
31. sk0k - skoro już wjechałeś na porównywanie procentowych szans na przeżycie to te 3% kumpla w porównaniu ze mną to chyba sporo.
Ja chyba miałem mniej ( nie ściemniam) kilka lat temu rozłączyłem przedłużacz silnika trójfazowego ( 380V) i nagle stałem się żarówką - w jednej zaciśniętej ręce miałem uziemioną wtyczkę "0" a w drugiej napięcie 230 V na gnieździe ( przedłużacz był zje....y)- nie wiem dokładnie czy to były 2 sekundy czy 5 bo kopało mnie koncertowo i.... gdyby energetyka w tym momencie na chwilę nie wyłączyła prądu zapewne bym nie dożył czasów gdy Robert zasiadł za sterami bolidu.
Pomyśl tak szczerze ile nie % ale promili można mieć szans na taki w sumie szczęśliwy zbieg okoliczności ??
Ps. Robert w Kanadzie wizualnie miał ułamki % na przeżycie a okazało się że wyszedł może nie 100-tu % zdrowy ,ale na 99,99 % jak nic szczęście wykorzystał.
36. Dr Prozac
@ 32. sk0k: Mi nie wygląda na to ze Nakajima zwolnił. Widać jaką ma przewagę prędkości, która jeszcze rośnie gdy schował się za KOB. A powtórkę oglądałem wiele razy w HD.
Nie ma obowiązku ustępować, ma obowiązek jechać z głową i nie stanowić niebezpieczeństwa dla innych. Rozumiem gdyby bronił pozycje mniej agresywnym manewrem i odpuścił gdy było trzeba widząc o ile Nakajima jest szybszy od niego.
I jasne, Nakajima mógł odpuścić - ale widocznie nie spodziewał się takich manewrów i miał do tego prawo imho. Sędziowie znacznie mniejszymi incydentami się interesowali a tutaj nic.
Koniec dyskusji bo się powtarzamy i stała się ona bezcelowa - nikogo do swojego zdania nie muszę przekonywać i nie przeszkadza mi że ma inne. Pzdr.
37. lotec ac
" 11. PiotrasLc 2009-10-27 12:59:55 (Host: *.internetdsl.tpnet.pl)
Dwóch samurajów kamikadze w jednym zespole?? ojj czarno to widze ..... ciekawe który kiedy komu w tyłek wjedzie "
nie wiem skąd czerpiesz dane że samuraje kamikadze, tak samo nie każdy polak est wojem i ułanem zarazem
parafraując :
CIEKAWE KIEDY KTOŚ TOBIE MORDĘ KLAPĄ Z ZAMRAŻARKI PRZYTRZAŚNIE ? no nie>?]
już ktoś perfekcyknie wytłumazył - 90 % oznacza że kob pojedzie na 99% i że matematycznie to wygląda jak wygląda ale taki jest PR
dawid 9 trullego w zasadzie już nie niech jeszcze tylko ładnie nam pomacha po wyścigu, nię chcę go już więcej widzieć;p
gratuluję szczęści fezuj ale te 380 to nie tak dużo.. w porównaniu z 230 to "tylko "150 więcej dlatego w stanach mają niewiele ponad 100 bo się boją
38. david9
lotec ac ja akurat wcale nie jestem taki pewny odejścia Trullego. Jeśli do Toyoty pójdzie Raikkonen owszem pewnie go wymienia ale w przciwnym wypadku ma bardzo duże szanse na pozostanie w zespole. Kobayashi będzie kierowca numer 2, nie ma doświadczenia nie zna tak bolidu a Trulli jeżdzi w Toyocie od wielu lat. Jeśli nie Raikkonen i Trulli to kto? Nie widze jakoś nikogo godnego uwagi więc poco brać innego średniego kierowce skoro można zostawic "starego" Trullego.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz