Williams nie zna daty debiutu systemu KERS
Zespół Williams dalej nie wie kiedy będzie w stanie użyć innowacyjnego systemu KERS w swoich bolidach podczas wyścigu.Dyrektor techniczny Williamsa, Sam Michael na temat KERS mówił: „Prace postępują dobrze i staramy się użyć tego systemu w wyścigu jak najszybciej. Mamy kilka problemów i pracujemy nad ich rozwiązaniem.”
„Chciałbym powiedzieć kiedy będziemy się z tym ścigać, ale wszystko co mogę stwierdzić to to, że 10 ludzi pracuje pełną parą, aby dostarczyć system jak najszybciej.”
komentarze
1. Piotr123
To może być strzał w 10. Mój synek ma autka z takim "napędem". Nieźle toto zapiernicza ;)
2. walerus
właśnie się zorientowałem - że.. ja ... też ... nie wiem.....
3. jar188
walerus, Czyli masz wiedzę na poziomie ludzi z Williamsa ;) złóż aplikację,może cię zatrudnią;)
4. Niespokojny
Nie na temat, ale bardzo ważna wiadomość. Dziwię się, że nie zamieszczono tutaj jeszcze tego newsa. GP Malezji, ze względu na warunki pogodowe, zostało przełożone. Nie może również odbyć się za tydzień, ze względu na Święta Wielkanocne. Dokładny termin zostanie podany na GP Chin. :-)
5. alecc
Mi się wydaje, że taki "wałowy" KERS powinien być przyszłością, w końcu jest to robione, aby przyśpieszyć rozwój i dla cywilnych samochodów, docelowo, aby było "ekologiczniej". I powiedzcie mi jak do ekologii ma się litr (czy niecały) spalonego paliwa mniej na 100km, do MEGA toksycznych akumulatorów, jak jest z "ekologicznością" ich produkcji? A jak z "ekologicznością" ich składowania? Mi się wydaje, że już środowisko mniej "cierpi" od tego 1l spalonego paliwa więcej.
PS: pytanie do fizyków, jak w takim "wałowym" KERS'ie rozwiązują problem bezwładności? Jak trzymam koło z roweru i je rozkręcę to dość ciężko je "skręcić"....?
6. pz0
alecc, o tym nie pomyślałem. Z tego robi się żyroskop. Może to nawet nieco pomóc w kwestii nadsterowności. Powinno po prostu mniej zarzucać kufrem bolidu. Będą to jednak minimalne wartości, ale zawsze coś.
7. niza
Niespokojny :P
8. Luckymag
alecc , chodzi Ci chyba o moment żyroskopowy a nie o bezwładność , dzięki której to w ogóle działa....
9. nowyziomal
Williams w zeszłym sezonie tez był dobry w AUS a dokładnie Rosberg bo ich drugi kierowca to kompletne nieporozumienie jest tylu zdolnych na jego miejsce z mocnymi sponsorami. Jednak po GP AUS Williams juz sie nie liczyl
10. Luckymag
moment zyroskopowy czyli moment siły zależy od prędkości żyroskopu (koła zamachowego) . Kiedy więc taki KERS jest rozładowany na bolid będą działać znacznie mniejsze momenty żyroskopowe niż jak KERS jest w pełni "naładowany" Trochę mnie zastanawia w jaki sposób sobie z tym poradzą, zakładając że ten moment ma jakieś znaczenie w ogólnej dynamice bolidu.
Jeśli moment zyroskopowy ma znaczenie, to będzie on częściowo równoważyć moment siły odśrodkowej auta zwiększający nacisk na opony zewnętrzne kosztem nacisku na opony wewnętrzne. (przy założeniu że koło zamachowe jest poziome) Wydaje mi sie to korzystne. Jeśli koło zamachowe miało by być pionowe to moment żyroskopowy utrudniał by skręt auta. Sądzę więc że koło zamachowe będzie pozoiome i będzie stabilizować bolid w poziomie.
Zwłaszcza że właśnie na ostrym zakręcie , kiedy to jest potrzebne koło powinno po mocnym chamowaniu mieć największa prędkość.
11. ssupras
Holenderskie autobusy od jakichś 12 lat używają koła zamachowego do magazynowania energii silnika, kiedy autobus zjeżdża z górki lub stoi z włączonym silnikiem. Gdyby to kółko można było ładować także wtedy w F1, byłby to duży bonus. Dodatkowo, ciekawe może być jego wykorzystanie jako żyroskopu, co może dawać dobre efekty trzymania się podłoża...
12. walerus
apli-co...? ;-) pozdro
13. nowyziomal
Holenderskie góry :) najwyższy szczyt to coś około 25m
14. alecc
nowyziomal: siejesz zamęt, najwyższy szczyt na europejskim terytorium Holandii to Vaalserberg o wysokości 322 m, do tego dochodzi Mount Scenery o wysokości 862 m w Antylach Holenderskich które też są - de facto - terytorium holandii. Może na żyroskopach się nie znam, ale geografię lubię ;-)
15. Skoczek130
Jeśli miałoby im to tylko zaszkodzić, niech przełożą myśl zastosowania KERSu na następny sezon, gdyż wtedy będzie już obowiązkowy.
16. alecc
Tyle, że wtedy ma być obowiązkowy, ale i ustandaryzowany, na dodatek - co mnie dziwi - elektryczny (czyli IMHO antyekologiczny), także coś mi się wydaje, że oni porzucą ten mechaniczny KERS na ten sezon skoro w przyszłym mieli by go wyrzucić... a szkoda.
17. dracool
tutaj jest pokazana zasada działania KERS wg. Wiliamsa: www youtube com/watch?v=_cT1twdy1m0 (ok 4 minuty) Mi się wydaje że to świetne rozwiązanie, bolid uzyska dodatkową przyczepność właśnie ze względu na efekt żyroskopowy, bez jakiegokolwiek wpływu na sterowanie bolidem.
18. Novy
Bedzie to bardzo ciekawe, mozliwe ze Wiliams poszedlw najlepsza strone... ale to sie okaze jak go uzyja, poczekamy.
19. wojtkar1
żeby tylko sezon sie nie skonczył zanim dopracuja ten KERS
20. tomek83f
oby ten krązek nie wypadł ale z silnika
21. re-reikorp
No właśnie ciul z dodatkowym pałerem:)) Ciekawe jak zadziała wirujący bączek. Dla niewtajemniczonych przypominam zabawkę power ball czy jakoś tak. Albo jakieś szlifierki oscylacyjne. Noooo, to mnie zaciekawili:)
22. pz0
2009-04-01 14:57:48 Luckymag - to nie będzie miało jakiegoś kapitalnego znaczenia. Koło wprawdzie będzie miało podobno około 5kg, ma wirować podobno około 80000rpm, więc wartości niczego sobie. Ręką to będzie naprawdę trudno ruszyć. Jak pisałem, trochę zlikwiduje nadsterowność, ustabilizuje bolid, jednak ten moment siły będzie raczej znikomy w stosunku do momentu odśrodkowego. Nie mam bardzo czasu tego teraz liczyć, nawet wzorów nie pamiętam, jak ktoś może niech przeliczy. Chociaż te 80000 robi wrażenie, może jednak będzie to zauważalne?
23. Joe
80000 rpm ?
24. jarko dnb 85
Niespokojny sam to wymysliles?
25. Skoczek130
Niespokojny - ty kawalarzu... hehe!
26. asc
W artykule piszą nawet o 100.000rpm... Jak dla mnie to dość niewyobrażalna siła i ciekawe jak to jest z bezpieczeństwem.
27. mario547
Właśnie się dowiedziałem ze strony GP Malezji że STR uzyje KERS w Malezji
28. Peti
ale wydaje mi się, że zer to sobie autor dołożył. Nie żebym sie wymadrzal ale to by oznaczało obroty rzędu prawie 2000obr/sek, czy to realne- I don't think so.
29. pz0
Peti - jak najbardziej realne, realne są nawet znacznie większe obroty, np turbina w silniku odrzutowym, a nie wiem czy turbo w zwykłym samochodzie osobowym nie osiąga podobnych obrotów.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz