Ujawniono listę startową na sezon 2025. RB z nową nazwą. Bortoleto wybrał numer Vettela
Międzynarodowa Federacja Samochodowa opublikowała listę startową F1 na sezon 2025. Dostarczyła ona kilku istotnych informacji, na czele z nową nazwą juniorskiej stajni Red Bulla oraz numerem startowym Gabriela Bortoleto.Publikacja listy startowej - podobnie jak w zeszłym roku - nieco osunęła się w czasie, ale ponownie przyniosła kilka istotnych odpowiedzi na wątpliwości kibiców. Najważniejsza informacja dotyczy kolejnej zmiany nazwy ekipy z Faenzy, którą zapowiadał Peter Bayer.
Włosi w końcu formalnie rozwinęli skrót RB jako Racing Bulls. Taką sygnaturą oznakowano też ich bolid na sezon 2025. Dzięki temu nie powinno być już większych problemów z nazewnictwem tego zespołu, choć zarówno Visa, jak i Cash App pozostali w oficjalnym oznaczeniu.
Inną ciekawostką dotyczącą Racing Bulls to brak potwierdzenia drugiego kierowcy. Prawdopodobnie jest to związane z przyszłością Sergio Pereza w Red Bullu. Wprawdzie nazwisko Meksykanina znalazło się na liście startowej, ale może ono oczywiście zostać usunięte, jeśli Byki faktycznie zdecydują się na zerwanie współpracy z nim.
Wtedy w jego miejsce wskoczy zapewne Liam Lawson, który - w przeciwieństwie do Yukiego Tsunody - nie został na razie zgłoszony. Można zatem zakładać, że to Nowozelandczyk skorzysta na ewentualnym rozstaniu z Checo, a jego miejsce w Faenzy zajmie Isack Hadjar.
Zostały rozwiane także wszystkie wątpliwości numerowe. Gabriel Bortoleto postawił bowiem na "piątkę", z jaką jeszcze w sezonie 2022 ścigał się Sebastian Vettel. Tym samym Brazylijczyk postąpił podobnie do Jacka Doohana, który wybrał cyfrę niegdyś należącą do Kimiego Raikkonena. Andrea Kimi Antonelli oraz Oliver Bearman postawili na bardziej autentyczne numery.
Jeśli chodzi o inne ciekawostki, tym razem nie rozwinięto imienia Hulkenberga, ograniczając się do samego Nico (w zeszłym roku widniał Nicolas). Po raz ostatni w liście startowej znalazło się Renault, które po 2025 roku nie będzie już produkować silników dla Alpine.
komentarze
1. xandi_F1
numery 5 i 7 wracają do F1. zobaczymy poziom skoro takie cwaniaki :)
2. Fan Russell
Dobrze że 6 nie wybrały (NR)
3. NieantyF1
Widzę że pokochali słowo Limited
4. winsxs
@ 3. Bo limited to angielski odpowiednik spółki z o.o.?
5. Frytek
Fernando Alonso Diaz - tego nie wiedziałem
6. Fan Russell
@5 Również Nico Eryc Rosberg
7. Kazik
Nicolas Hulkenberg przypomniany ale Alonso Diaz to już raczej nie a przecież co roku tak było...
8. przesio
A Alpine to już nie z silnikiem mercedesa od następnego sezonu ?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz