Verstappen dołączył do zaszczytnego grona kierowców F1
Holenderski kierowca dziś formalnie stał się po raz czwarty z rzędu najlepszym kierowcą na świecie. W Las Vegas dopełnił formalności, dołączając tym samym do wąskiego grona zawodników, którzy zdobywali tyle mistrzostw. Wcześniej dokonywali tego Juan Manuel Fangio, Alain Prost, Michael Schumacher, Sebastian Vettel oraz Lewis Hamilton. Jego partner natomiast znów musiał skupić się na minimalizowaniu strat i finalnie zapisał na swoim koncie tylko jeden punkt.Sergio Perez, P10 "Gratulacje dla Maxa. To najlepszy sezon jednego kierowcy, jaki kiedykolwiek widziałem, zważywszy na to, że przez większość czasu nie mieliśmy najszybszego bolidu. Max robił po prostu różnicę w wielu weekendach. Pchał do przodu zespół własną siłą i to najlepszy jego sezon spośród czterech naszych wspólnych. Jest niesamowity, zapracował na te sukcesy i na nie zasłużył. Jeśli chodzi o mnie, to dzisiejsze tempo okazało się pozytywną rzeczą, ale niestety chyba postawiliśmy na złą strategię. Wystartowaliśmy bowiem na twardej mieszance, a wtedy tor był w najgorszym stanie. Degradacja była znacznie większa niż tego oczekiwano, a ponieważ wykorzystaliśmy najlepsze opony na samym początku, musiałem wydłużyć przejazd na pośrednich. Miejmy nadzieję, że w kolejnych weekendach wrócimy silniejsi."
komentarze
1. Igor
Dziś Verstappen zrównał się z Vettelem jeśli chodzi o osiągnięcia.
2. tytus83
Jak to jest, że na cztery najlepsze zespoły, które walczą o zwycięstwo w każdym wyścigu tylko siedmiu kierowców bierze w tym udział?
3. kawabandos
za rok stawiam na 2, na ferrari i mercedesa
4. slipperyfinger
Po kwalifikacjach do GP Włoch w których Red Bull zajął dopiero czwarty rząd na starcie daleko za McLarenami, Ferrari i Mercedesami poszedłem sobie na spacer do parku. Siedziałem sobie samotnie na ławce popijając sobie powoli Red Bulla 250 ml oraz rozmyślając nad tym czy można się jeszcze łudzić że będzie dobrze. Pojawiło się ogromne zwątpienie a psycha autentycznie siadała. Coś jak u kibiców Ferrari w połowie sezonu 2022. Dzisiaj sytuacja podobna ale tym razem towarzyszy mi jednak nie załamanie, lecz radość. Red Bull 473 ml jest dzisiaj pity a towarzyszą temu piosenki eurodance z lat 90 z głośnika bezprzewodowego. Kto by pomyślał że to pójdzie w taką stronę. Maxa nie można zbyt wcześnie skreślać i cieszę się że sam się o tym przekonałem. :D
5. Rextrex
Perez dziś błysnął jedną akcją, wyprzedzając dwóch kierowców, z czego jeden to Lawson, z którym chyba od początku ma na pieńku. Że tam nic nie wydzwoniło, to cud. Oczywiście jeden fajny manewr kierowcy nie czyni, i Perez powinien być do wymiany.
Verstappen przypieczętował swój czwarty tytuł, pewnie ostatni, w każdym razie na przyszły rok i z Red Bullem, bo wątpię, żeby walczył o mistrzostwo w 2025. Może za jakiś czas, z innym zespołem. A gratulacji nie będę pisał, bo przecież i tak tego nie przeczyta :)
6. Fan Russell
@1 nie?
VER 10/10
VET 7/10
7. kawabandos
@1 skoro czyli jeśli vettel równy to leclerc jest kilka razy lepszy od verstapena
8. ewerti
@4 Ty weź jakiś odwyk sobie załatw bo ekscytacja w takiej postaci to nic dobrego xD
9. dex
@4 zastawiłeś dom i kobietę na poczet mistrzostwa Maxa, że tak Ci ulżyło?
10. Michael Schumi
Max zasłużył na tytuł. W drugiej części sezonu było różnie, ale jednak taki wyścig jak Brazylia zdecydowanie pokazały kto tu rządzi.
11. sismondi
To jest polityka i zarabianie kasy nie ma się co denerwować każdy zna regulamin 2021 to było podbicie oglądalności i tyle.Merc miał za dużą przewagę i zainteresowanie spadało więc była możliwość zrobienia nowego mistrza i wykorzystali sytuację .Dla mnie co by kto nie gadał MAX nie grał fair naginał często regulamin i nie zasłużył na tytuł w 2021.Także Lewis-8... Max-3 :)
12. Fan Russell
@11 Zaraz kotwica w akcji zleci że Lewis ma 6 a Max 4
13. TZ4Z
@11 zagraj w grę F1 24 2 Grudnia, wtedy może Ci ulży :-). Będzie scenariusz, dzięki któremu możesz zmienić PRZESZLOŚĆ XD. Ci, którzy nie płaczą i nie są fanatykami stwierdzą, że Ver 4 a Hamilton 7, tylko beksy i fanatycy stwierdzą, że Ham 8, Ver 3, lub, że Ham 6, Ver 4.
Weźcie przykład no ze mnie, uważam, że Lewandowski powinien mieć 2 złote piłki, ale jednak nie pisze, że ma tyle i nie płacze z tego powodu
14. Rextrex
@11
"MAX nie grał fair naginał często regulamin i nie zasłużył na tytuł w 2021"
To, że zasłużył jest bezsprzeczne, bo gdyby nie szedł z Hamiltonem "łeb w łeb" w punktacji, nie miałby szansy, a skoro miał, to był blisko Hamiltona. Mógł wygrać jeden, albo drugi. Wygrał Verstappen. Jakby miał x punktów straty, to nie byłoby gadania.
"Naginał regulamin" - to znaczy naginał czy łamał? Bo jak naginał, to nie łamał. Obchodził, wykorzystywał coś co nie było dokładnie sprecyzowane w regulaminie. Czyli robił to legalnie. Stąd powiedzenia typu "mijasz się z prawdą" - skoro nie możesz udowodnić, że ktoś jawnie kłamie, uciekasz się do sztuczek słownych. A, że sędziowanie w 21 było jakie było? Ok, w 2008 też było, i to nawet jest już jawne (i jeszcze silniki Mercedesa, afera Ferrari MacLaren...). Grał fair, bo nie łamał regulaminu, kropka. Także Max 4 - Lewis 7 :) Oczywiście możesz sobie dodać np. + 4 dla Hamiltona, albo pisać, że Perez ma 2 tytuły, możesz :)
15. xandi_F1
@14
tu chodzi mu o regulamin czyli proceduralny błąd. te zasoby regulaminu gdzie wchodzi interpretacja sędziów i jest możliwość grania własną kartą to już mniejsza. oczywiście powinny być kary w Arabii i Brazylii takie, że tam Bottas zabierałby punkty. jednak w Abu Dhabi fartem czy nie (bo zaryzykowali brak zjazdu myśląc, że nie będzie restartu) mistrzem powinien być Hamilton. Powinien, srinien bo też za SC może mu samochód zdechnąć, ale takie są fakty. Wyścig powinien skończyć się za SC i tyle.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz