komentarze
  • 1. devious
    • 2024-06-21 18:54:21
    • *.134.70.206

    TeamLH i wszystko jasne :)

    Nawet Toto ma ich dość :D

    A niedługo fani Ferrari też zaczną, niech tylko Lewis dostanie jakąś głupią strategię (a w Ferrari to obowiązkowe), albo przegra kilka kwali z Leclerckiem to zacznie się "jazda", grożenie śmiercią Fredowi i Charlesowi itd.

  • 2. ekwador15
    • 2024-06-21 18:56:33
    • *.legionowodom.pl

    no mail może i fałszywy, ale ciągłe obciążenie Lewisa testami różnych rzeczy jest faktem. Russell sobie jeździ i szlifuje ustawienia pod kwali i wyścig, a u Lewisa czesto jakies ekstremalne eksperymenty i wracanie do ustawień dopiero w sobotnim treningu.

  • 3. hubos21
    • 2024-06-21 19:17:49
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @2
    Może sam chce takie próby robić.

  • 4. giovanni paolo
    • 2024-06-21 19:37:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2. Dla takiego enżiniera z niemal 20 letnim doświadczeniem w F1 to powinna być pestka. Dlaczego zespół, który zdobył z enżynierem 17 tytułów mistrzowskich miałby polegać na poradach żółtodzioba, który ma tylko jeden wygrany wyścig i ciągle dostaje lanie od starego mistrza?

  • 5. Fan Russell
    • 2024-06-21 20:31:45
    • *.w.knc.pl

    1 Przynajmniej Russell będzie miał w spokój

  • 6. Raptor Traktor
    • 2024-06-21 21:55:09
    • *.

    Hamiltonowa błazenada, jakoś się nie dziwię. Im bardziej popularny sportowiec, tym durniejsi są jego fani.

  • 7. fan_93
    • 2024-06-21 22:27:31
    • *.191.184.46.ipv4.supernova.orange.pl

    Co to dopiero będzie jak w Ferrari się nie odnajdzie, aż nie mogę się doczekać

  • 8. Frytek
    • 2024-06-22 09:32:42
    • *.

    @7. fan_93
    A nie odnajdzie się na pewno. To jest naprawdę świetny kierowca ale niestety nigdy nie imponował gdy miał równie dobrego partnera. Pokazał to nie raz i tym razem będzie to samo. Tym bardziej że Charles jest już zżyty z Ferrari a Lewis będzie nowy i nikt pewnie nie będzie go klepał po główce gdy pójdzie coś nie tak.
    Leclerk potrafił znieść naprawdę duże wtopy i porażki teamu i nie sądzę aby Lewis był na to odporny. Będzie to kolejna porażka Hamiltona niestety. Obym się mylił, ale nie sądzę. Tyle że jego kibice mogą to znieść gorzej od niego i zacznie się znowu hejt, tym razem Ferrari

  • 9. Manik999
    • 2024-06-22 10:05:15
    • *.gigainternet.pl

    Usunięty

  • 10. BlahFFF
    • 2024-06-22 12:59:16
    • *.tvk.torun.pl

    @8. Frytek, mysle, ze jednak wie co robi, i co go czeka. W koncu Ferrari to stan umyslu i zachowuje sie tak samo praktycznie co sezon. Z drugiej strony, ciekawie bedzie zobaczyc kiedy go szlag trafi po ktoryms z kolei "please wait, we're checking" ;-)

  • 11. Proctor
    • 2024-06-22 13:21:20
    • *.

    Ktoś mi powie co Manik999 napisał że jego komentarz został usunięty?

  • 12. Danielson92
    • 2024-06-22 13:26:43
    • *.117.127.49

    @8
    ,,Tyle że jego kibice mogą to znieść gorzej od niego i zacznie się znowu hejt, tym razem Ferrari''

    Nie pomyślałeś o tym, że hejt Ferrari może też zacząć się od przeciwników Hamiltona ? Zawsze uderzając w Hamiltona trafiali także w Mercedesa. Teraz będzie się obrywało Ferrari. Wystarczy spojrzeć na takiego Deviousa , że już o tym błaźnie Giovanni Paolo nie wspomnę .

  • 13. Manik999
    • 2024-06-22 15:17:59
    • *.gigainternet.pl

    @Proctor - wypowiedziałem się niepochlebnie o brytyjskich kibicach. Ale chyba za ostro. ;)

  • 14. gargarnel
    • 2024-06-24 17:31:19
    • *.204.108.92.mobile.internet.t-mobile.pl

    Komentarz czeka na akceptację moderatora

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo