Aston Martin złożył protest ws. wyników kwalifikacji do GP Chin!
Brytyjska ekipa postanowiła oprotestować wyniki głównej czasówki na Shanghai International Circuit. Wszystko rozchodzi się o zachowanie Carlosa Sainza.Protest wcale nie dotyczy bardzo surowej kary Fernando Alonso ze sprintu, a zachowania kierowcy Ferrari z Q2. W trakcie tego segmentu Hiszpan wywołał czerwoną flagę swoim uderzeniem w bandę na prostej startowej. Mimo że całkowicie zatrzymał bolid na torze, powrócił do garażu i brał udział w dalszej części zmagań.
More shots of Carlos' spin 👀#F1 #ChineseGP pic.twitter.com/LFRYpIdeDH
— Formula 1 (@F1) April 20, 2024
Zieloni doszukali się w tym nieprzepisowego zachowania, powołując się na artykuł 39.6 Regulaminu Sportowego. Brzmi on następująco:
"Każdy kierowca, którego bolid zatrzyma się na torze w czasie sesji kwalifikacyjnej lub sesji kwalifikacyjnej do sprintu, nie zostanie dopuszczony do dalszego udziału w niej."
Przesłuchanie przedstawicieli Astona ruszyło o 12.00. Należy jednak zaznaczyć, że Zieloni potrafią skutecznie protestować, o czym dwukrotnie stawka przekonała się w zeszłym roku. Miało to miejsce w Arabii Saudyjskiej i Austrii.
Z kolei np. przy okazji tegorocznej rundy w Australii, gdzie sędziowie przyznali mocno wątpliwą karę Alonso, nie zdecydowali się na takie działanie z powodu braku odpowiednich argumentów. Teraz gra na pewno jest warta świeczki, bo ewentualna dyskwalifikacja Sainza ułatwiłaby obronę wysokiej pozycji Hiszpana i przesunęłaby do pierwszej dziesiątki Lance'a Strolla.
komentarze
1. Jacko
Pisałem o tym w temacie obok. Jeśli ktoś wywołuje czerwona flagę niwecząc tym samym szybkie okrążenia innych kierowców, to powinno to być traktowane i karane podobnie do blokowania na szybkim kółku. Konsekwencje są podobne.
Tu akurat Aston powołuje się na inny przepis, ale imho powinno się rozważyć ich zmianę w tym zakresie.
2. Gumek73
Szczerze się zdziwiłem, kiedy po wznowieniu Q2 zobaczyłem Sainza na torze.
Też sobie pomyślałem że takie coś się raczej nie zdarza, ale fakt że o własnych siłach wrócił do garażu, może mieć tutaj decydujące znaczenie.
Osobiście wolałbym Sainza w czubie stawki, a nie gdzieś męczącego się w pociągu DRS.
3. giovanni paolo
To jak, robimy nową taktykę na Monako, gdzie w q1 robimy oberka w ciasnym zakręcie (bez uderzenia w bandę by nie było czerwonej flagi) i wykluczamy jakąś połowę stawki z dalszej rywalizacji?
4. devious
@3
Wyobrażam sobie taktykę na Monaco jakby do Astona ściągnęli pana Briatore na szefa:
-w przypadku jakby oba Astony weszły do Q3, to wyjeżdżają jako pierwsze kręcić czasy, sesja ma 12 minut i zawsze na początku jednak wszyscy czekają w garażu, ale Astony od razu ruszają bez czekania
-po mniej więcej 3,5 min Alonso ma już P1 a Lance P2, inni kierowcy są na torze i zaczynają swoje kółka ale tutaj uwaga Lance jedzie kolejne okr. pomiarowe i niestety w jednym z zakrętów lekko uderza w bandę, niszcząc przednie skrzydło, czerwona flaga!
-Lance na szczęście zjeżdża do boksu i dostaje nowe skrzydło, sesja jest wznowiona i zostało mniej więcej 8 minut, wszyscy ruszają dalej, 2 min okrążenie rozgrzewkowe i zaczynają się szybkie kółka, ale tym razem to Alonso przestrzeliwuje dohamowanie i zatrzymuje się w ciasnym zakręcie z uszkodzonym skrzydłem. Czerwona flaga :) Ale znowu zjeżdża do boksu, uff.
-Kwale wznowione i 4,5 min do końca, jest jeszcze czas na szybkie kółka, wszyscy wyjeżdżają... po 2 minutach znowu Lance rozbija swój bolid, no co za pech! Czerwona flaga i zostaje mniej więcej 2 min do końca :)
-Sesja zostaje wznowiona ale jest bardzo mało czasu, 2 min by rozpocząć kółko, więc wszyscy cisną by zdążyć, pewnie cała dziesiątka nie zdąży. Niestety Alonso obraca się i blokuje tor. Czerwona flaga!
W efekcie tylko kierowcy Astona notują czasy okrążeń, Alonso P1, Stroll P2 i w przypadku słonecznej pogody Alonso ma wygraną w kieszeni, bo Lance będzie do czasu pierwszego pitstopu blokował resztę stawki, Alonso odjedzie na 25 sekund i tyle go widzieli.
Już widzę ból pupy całej stawki i protesty, zmianę przepisów uchwalaną następnego dnia xD Dopóki ktoś czegoś takiego nie odwali to pewnie tych przepisów nie wprowadzą, a powinni.
To bardzo proste: powodujesz czerwoną flagę = kończysz udział w sesji.
5. dexter
"39.6 Any driver whose car stops on the track during the qualifying session or the sprint shootout will not be permitted to take any further part in that session."
Taka jest zasada.
Sainz stal na trawie, kierownictwo wyscigu zglosilo, ze jest "stopped", w związku z czym wywieszono czerwona flage. To, ze kontynuowal jazde po czerwonej fladze, nie ma znaczenia. Nie powinien juz brac udzialu w Q2.
Przy "any" wiadomo w miedzyczasie, ze mozna wybrac znaczenie. ;-) Nalezy jednak pamietac, ze dopoki pojazd jezdzi samodzielnie, zasada ta nie ma zastosowania.
6. B_O_N_K
Protest został odrzucony przez sędziów.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz