Fernando Alonso pozostanie w Astonie Martinie na kolejne lata!
Brytyjska stajnia postanowiła rozwiać wszelkie spekulacje związane z przyszłością dwukrotnego mistrza świata. Hiszpan podpisał z nią nową, wieloletnią umowę, co oznacza, że będzie ścigał się w zielonych barwach po zmianie regulacji silnikowych.Zieloni wybrali dość nietypową formę tego komunikatu. O godzinie 18.00 zamieścili specjalne ogłoszenie z krótką wypowiedzią Alonso o tym, że zostaje w zespole. Później okazało się, że podpisał z nim nowy, wieloletni kontrakt. Nie wspomniano nic natomiast o dalszych planach względem Lance'a Strolla.
Pozostanie Fernando w Astonie Martinie jest ważną informacją dla świata królowej motorsportu. Przede wszystkim oznacza, że mimo 42 lat na karku będzie nadal ścigał się w niej i to po zmianie regulacji z silnikiem Hondy. Z japońskim producentem miał natomiast kilka tarć za czasów współpracy z McLarenem. Świadczy to także o bardzo dobrym przygotowaniu obu stron do nowego otwarcia w F1.
Drugą powiązaną z tym kwestią jest rynek transferowy. Na pewno nie dojdzie już bowiem do sensacyjnego transferu Hiszpana do Red Bulla czy Mercedesa i trudno sobie wyobrazić, aby Max Verstappen czy Carlos Sainz mogli teraz trafić do Silverstone. Dzięki temu powinno zrobić się jeszcze ciekawiej na tym polu.
"Długoterminowe związanie Fernando z Astonem Martinem to fantastyczna wiadomość" mówił szef ekipy, Mike Krack. "Przez ostatnie 18 miesięcy zbudowaliśmy mocne relacje i dzielimy tę samą determinację, aby ten projekt odniósł sukces."
"Przez ostatnie kilka miesięcy prowadziliśmy stały dialog, a Fernando dotrzymał słowa: gdy podjął decyzję, że chce kontynuować ściganie, najpierw porozmawiał z nami. Fernando w nas wierzy, a my wierzymy w niego."
"Fernando jest spragniony sukcesu, jeździ lepiej niż kiedykolwiek wcześniej, jest bardziej sprawny niż kiedykolwiek wcześniej i w pełni poświęca się, aby Aston Martin Aramco stało się konkurencyjną siłą."
"To wieloletnie porozumienie z Fernando zabiera nas do sezonu 2026, gdy zaczniemy naszą fabryczną współpracę z Hondą. Nie możemy doczekać się stworzenia więcej niesamowitych wspomnień. Chcemy osiągnąć wspólnie jeszcze więcej sukcesów."
komentarze
1. goralski
"O godzinie 18.00 zamieścili specjalne ogłoszenie z krótką wypowiedzią Alonso o tym, że w zespole. "
No tak, generator niusów znowu zawiódł. Nie po to nic nie płacę, żeby oczy bolały od translatora! ;)
Ps.
Nie ma takich kontraktów, których nie można rozwiązać. Alonso może jeszcze być w Mercedesie/McLarenie, wszystko rozbija się o wyniki zespołów i kierowcy.
2. sapphire
I fajnie, Fernando jest jaki jest - ale potrafi sie scigać, nie to co te dzisiejsze wyroby pokoruju Russela czy Albona :) Oby jezdził jak najdłużej i moze nie mistrza ale niech wygra ten 33 wyscig
3. Harman1997
Dramat, ja bym widział alonso i sainca w ferari ale to tylko marzenie nierealne
4. fan_93
Człowiek się łudził na tego Red Bulla jednak a wyszło jak zawsze. No nic , ciesz się Nando z jazdy jak najdłużej, trzymam kciuki
5. HaKsOn200
No cóż Na do liczy na to że Honda zrobi dobry silnik na 2026 i pomoże Astonowi walczyć o mistrzostwo jak i pozwoliła Red Bullowi. Tylko czy na pewno Honda wstrzeli się w nowe regulacje ? Kto wie
6. Schumi83
Red Bull zostanie z tym samym składem do 2026 roku. Sainz pójdzie do Mercedesa.
7. Danielson92
Może i papa Stroll przekonał Newey'a i Fernando dlatego zdecydował się zostać.
8. kiwiknick
@5 Honda i Alonso w McLarenie mieli wspaniałą współpracę, może się powtórzy.
9. Fan Russell
Hamilton mówił że Seb będzie Mercu panie @6
10. Gumek73
@ 7. Danielson92
Też tak sobie pomyślałem, może Alonso wie coś więcej niż my.
A coś mi się kojarzy, że kiedyś Newey wspominał o tym że chciałby pracować właśnie z Alonso.
11. Dreszcz
I zamiast dużych przetasowan w zespołach okaże się że sainz pójdzie do Merca i to będzie wszystko
12. Amator
Honda w McL poległa bo sobie wymyślili jakieś zero-size. Jak Aston się dostosuje do silnika który stworzy Honda to ja w silnik nie wątpię. Nawet jeśli nie będzie to najlepszy silnik w stawce to ciężko też będzie przebić Renault i być najgorszym.
13. kiwiknick
A może jednak Sainz do Saubera, rok posuchy a potem Va Vank?
14. hubos21
Aston ma ten problem, że dalej korzysta ze skrzyni i zawieszenia Mercedesa co daj im pewne ograniczenia.
15. Malmedy19
Chodzi tylko o to, aby na długo pozostać na czele rekordu w jakiejkolwiek klasyfikacji dotyczącej F1. Szansa jest tylko na największą ilość przejechanych wyścigów. No to siedzi, a jeszcze mu za to płacą, no to cieszy się podwójnie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz