Binotto: aby wygrać z Verstappenem Sainz potrzebował perfekcyjnego weekendu
Mattia Binotto po GP Kanady mocno komplementował Carlosa Sainza, który w obliczu problemów silnikowych Charlesa Leclerca dzielnie bronił honoru Scuderii podczas wyścigu i kwalifikacji. Włoch przyznał jednak, że pokonanie Maksa Verstappen wymagałoby od Hiszpana perfekcyjnego weekendu.Mattia Binotto jest zadowolony, że Carlos Sainz staje się "coraz szybszy", co potwierdził jego zdaniem weekend wyścigowy w Kanadzie.
W pierwszych wyścigach sezonu Hiszpan wyraźnie odstępował od dobrze zadomowionego w zespole Leclerca, nie unikając wpadek i problemów z niezawodnością swojego auta.
Szczęście w końcu się jednak do niego odwróciło i w Kanadzie to on był pierwszym kierowcą Ferrari, mając realną szansę na podjęcie walki o swoje pierwsze zwycięstwo w karierze.
"Jeżeli spojrzymy na tempo wyścigowe w piątek, Carlos był bardzo mocny" mówił Binotto dla RacingNews365.com, wyraźnie zdziwiony, że Hiszpan jechał szybciej od Leclerca.
"Byliśmy bardzo blisko Red Bulla, więc wiedzieliśmy, że możemy podjąć tę walkę. Jak blisko nich mogliśmy być, nie miałem pojęcia, ale nie stanowiło to dla nas żadnego zaskoczenia."
"Carlos zyskuje pewność siebie w tym aucie. Jeździ coraz szybciej i widać było, że był tak samo, jak nie nieco szybszy niż Verstappen."
Sainz nie sięgnął po swoje pierwsze zwycięstwo mimo iż na ostatnich 16 okrążeniach wywierał dużą presję na lidera wyścigu. Holender nie popełnił najmniejszego błędu, a zdaniem Binotto, aby go pokonać Sainz potrzebował po prostu perfekcyjnego weekendu, który zaczyna się już w sobotę.
Przewaga pozycji na torze została wywalczona przez Verstappena już w sobotnich kwalifikacjach, gdzie na przesychającym torze zdołał wywalczyć pole position.
"Uważam, że aby wygrać tak zacięty pojedynek z Red Bullem i Maksem potrzeba perfekcyjnego weekendu" dodawał Binotto. "Jeżeli miałbym się do czegoś przyczepić, to być może wczorajsze kwalifikacje nie były perfekcyjne ze strony Carlosa i nieco go to kosztowało. Bycie na prowadzeniu a gonienie kogoś to dwie różne kwestie."
"Z wyścigu na wyścig zyskuje jednak pewność siebie, a jego jazda poprawia się. Jest bardziej zrelaksowany i jestem pewny, że w kolejnych kilku wyścigach dalej będzie się poprawiał."
"Dla nas jako Scuderii ważne jest, abyśmy mogli na niego liczyć."
komentarze
1. Ilona
No ale jak to? Tutajsi eksperci już wygłosili swoje analizy, że Ferrari wolniejsze, bez szans z bolidem Red Bulla. Celowo nie pisze z Maxem, bo przecież bolid sam jedzie.
2. Tomek_VR4
@1
Ferrari jest bez szans na prostych bo RB ma większą prędkość maksymalną
3. Tomek_VR4
A to zawsze na prostych się wyprzedza
4. Ilona
3. zawsze na prostych? o kurcze to tego nie wiedziałam
5. Tomek_VR4
Nie zawsze, ale głównie na prostych za pomocą DRSu a ferrari nawet z nim nie może wyprzedzić Red Bulla bo byki mają po prostu szybsze auto na prostych
6. Ilona
Ok, Tomek, powiem tyle, dobrze, że jesteś i że wszystko tlumaczysz, bo czasem ciężko ogarnąć to f1 :D
7. hubos21
Ferrari założyło nowy silnik i ograniczyli moc :) To jest ciekawe, ma ktoś info, który silnik założony jest w bolidzie VER?
8. Aeromis
Sainz mając najszybszy bolid potrzebował perfekcyjnego weekendu by pokonać Verstappena. Są kierowcy, którzy by nie potrzebowali perfekcyjnego weekendu w tym bolidzie, nawet sam Verstappen w Ferrari wyprzedziłby Verstappena w Red Bullu.
Tymczasem Sainz w Ferrari nie byłby w stanie wyprzedzić nawet Sainza w Red Bullu.
Takie klocki. :]
9. Krukkk
@Tomek_VR4. Sam widzisz, ze nie mozna traktowac Cie powaznie. :D
10. Davien 78
5@ Wytłumacz najpierw koleżance co to prosta a co to łuk. Bo chyba nie rozróżnia. Niech poda ile w tym sezonie było wyprzedzeń na łukach bo ja kojarzę tylko jedno, Ver tak wyprzedził Bot w Miami. Ale może zna więcej tak jak rekordów M.SCH które ma pobić jeszcze Ham, czego do dziś nie podała.
11. I_am_speed
@7
Drugi, założony bodajże przed Baku.
12. kamil39
Predkosc na prostej moze i delikatnie była lepsza w RB, ale przecież Max odjezdzał po nawrocie i szykanie, z DRS na prostej Sainz miał 30 km/h więcej, tylko za daleko był na wyjściach, aby był wstanie zaatakować.
Leclerc też za Oconem jechał1/3 wyścigu, bo nie był wstanie blisko się trzymać po nawrocie i szykanie.
Po restarcie leclerc dał rade dopiero jak sie wepchał pod pachę przed nawrotem.
mam wrażenie, że ludzie piszą komentarze, ale chyba dobrze nie ogladają tych wyścigów.
10. Davien 78 i sie mylisz, nawet nie daleko wracając podczas tego wyścigu było wyprzedzanie w nawrocie - cięzko nazwać to prostą :D Max sie dobrze ustawiał i miał lepsze wyjścia z szykan i nawrotów.
Maxa wyprzedzić jest po prostu trudno, nie jest to ogórek, ale wiadomo papierzak ma najlepszy bolid, zero umiejetnosci i Latifi w tym RB też by wygrał, pomimo ze kierowca i szef Ferrari sami przyznali, że byli szybsi...
13. parys0f1
Hubos21, Ver ma drugi silnik.
14. Faustus
@8
Noooooooo, bardzo ciekawe przemyślenia. Kolejne sci-fi...
Gratuluję wybujałej wyobraźni.
15. Aeromis
@14. Faustus
A dziękuję, że nie rozumiesz czym jest sci-fi. Niechcący przyznałeś, że na moje wyszło. :]
16. Aeromis
@14. Faustus
Żebyś zrozumiał, bo pewnie to za trudne...
SCI - to potwierdzenie tego na co stać kierowców, co opisałem.
FI - ta sama osoba w różnych bolidach w tym samym czasie.
Jeszcze raz, dzięki że tak się zgadzasz ze mną. Masz gest gościu. :]
17. Faustus
@15, 16
Ty jesteś nieco zagubiony (żeby nie powiedzieć dosadniej) czy tylko udajesz? Twój "wywód' klasyfikuje Cię pośród zacnego grona pacjentów fikcyjnego Arkham Asylum. I z uporem godnym maniaka nieudolnie próbujesz zakłamywać rzeczywistość. Zajrzyj do słownika, zanim zaczniesz bezmyślnie klepać w klawiaturę :D To nie boli. Albo co gorsza nie masz do czego zajrzeć, bo nauka nie była Twoim priorytetem, a słowniki to rzecz zbędna? No to inaczej: niech Ci wujek Google pomoże... :D Ja nie zamierzam, bo to mi urąga. I nie sil się na stosowanie ironii czy sarkazmu, bo nie masz o tym żadnego pojęcia, co widać dobitnie po Twoich ostatnich "wypowiedziach".
Pocieszny jesteś w tym swoim uporze "odwracania kota ogonem". Nich Ci na zdrowie pójdzie to wypisywanie totalnych bzdur. Choć przyznam szczerze, że masz od czasu do czasu przebłyski inteligencji i czasami napiszesz coś z sensem, nadające się do przeczytania...
Pomyślności w dalszym pisaniu, Oby z sensem, a nie od czapy...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz