komentarze
  • 1. Faustus
    • 2022-06-20 08:55:30
    • *.208.93.162

    Ferdek (nie)Kiepski... Burza w szklance wody. Szumne zapowiedzi walki z Verstappenem na starcie, oskoma na podium, a wyszło jak zwykle. Mimo zamierzchłych sukcesów megalomania została. I jeszcze to podjudzanie do blokowania Hamiltona... Żałosne. Malutki człowieczek (wzrostem też). Cały szacunek, jaki dotychczas do niego żywiłem poszedł po tym wyścigu w ch*****.

  • 2. devious
    • 2022-06-20 11:00:22
    • *.134.70.206

    To jest wręcz niemożliwe ile pecha ma w tym sezonie Alonso - za każdym razem cokolwiek co może pójść nie tak - to idzie nie tak. Awarie, kolizje, kary, pech ze strategią, dosłownie co weekend.

    Wczoraj miał mega tempo w qual i potem na początku wyścigu pierwszy raz był w stanie utrzymywać tempo czołówki - Max i Carlos nie oddalili się zbytnio od niego (normalnie w poprzednich wyścigach było to z reguły 1 do 2 sekund na kółku przewagi w tempie wyścigowym), niestety potem przytrafiła się awaria, plus pech z VSC no i pozamiatane.

    W sumie 2 pkt lepsze od 0, ale Alo miał tempo na co najmniej 5 miejsce, przy dobrej strategii być może powalczyłby nawet z Mercami o podium, choć akurat Merce tez jechały super szybko i byłoby ciężko... Podium było jednak - przynajmniej w teorii - w zasięgu.

  • 3. Faustus
    • 2022-06-20 11:34:02
    • *.208.93.162

    @2
    To samo można powiedzieć o Hamiltonie jeśli chodzi o np. pech ze strategią. Tempo wyścigowe lepsze niż Russella i co z tego...
    A teoretyczne podium dla Ferdka było możliwe tylko przez kilka pierwszych okrążeń. Potem zaczęło się oddalać w błyskawicznym tempie.

  • 4. Dawid-_F1
    • 2022-06-20 12:18:26
    • *.oswiecim.vectranet.pl

    3. Faustus

    Gdyby nie awaria ERS-u i gdyby Alonso zjechał po raz pierwszy do boksu wtedy co Ocon to kto wie? Może otarłby się o podium? Wg mnie skończyłby na 5, może na 4 miejscu (choć byłoby bardzo trudno chyba). Widzieliśmy, że Ocon mógł bronić się bardzo długo przed Leclercem, Alonso może gdyby nie miał awarii ERS-u też mógłby się bronić tak przed Mercedesami? Kolejny raz nie ze swojej winy Alonso ląduje w wyścigu za Oconem. Wyobraź to sobie, jesteś cały weekend szybszy od swojego kolegi zespołowego, w kwalifikacjach pokonujesz Go o około półtorej sekundy a w wyścigu nie ze swojej winy kolejny raz Ocon jest przed Tobą. Jak to wytrzymujesz? Bo ja nie wiem, ja chyba był zwariował. Dlatego Ocon ma więcej punktów od Alonso i jeszcze hejterzy (nie Ty, bo Ty akurat mądrze piszesz) piszą, że: Alonso dziadek won na emeryturę. Alonso oddawaj szybko fotel Piastriemu, jesteś za stary na F1, ustąp miejsca młodym. Alonso w kwalifikacjach ustawił bolid pod deszcz, dlatego zdobył 2 miejsce, miał mnóstwo farta, w wyścigu już wszyscy widzieliśmy, ustawiony bolid pod deszcz i Alonso spadł za Ocona, miał koszmarne tempo. Ocon ma dwa razy tyle punktów co Alonso, czym Wy się podniecacie? Mnóstwo takich bzdetów. Totalny rynsztok, nie wiadomo czy śmiać się czy płakać.

  • 5. Dawid-_F1
    • 2022-06-20 12:19:42
    • *.oswiecim.vectranet.pl

    Po takim wyścigu chyba możesz być sfrustrowany i dlatego Alonso być może wyładował część swojej frustracji na Bottasie, ja sam nie wiem jak Alonso to znosi.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo