Co nowego zespoły przywiozły do Hiszpanii?
Zgodnie z oczekiwaniami, pod Barceloną aż zaroiło się od potężnych aktualizacji, jakie zespoły tutaj przywiozły. Dlatego też postanowiliśmy wyjaśnić, co tak naprawdę pozmieniały ekipy w swoich konstrukcjach.Barceloński weekend od dawna był zapowiadany jako ten, podczas którego zespoły przywiozą pierwsze znaczące ulepszenia do swoich bolidów. Tym bardziej, że tor ten sprzyja testowaniu nowych elementów - głównie dzięki swojej konfiguracji. W przeszłości ekipy chętnie sprawdzały je właśnie tutaj i nie inaczej jest w tym roku.
Teraz jednak to testowanie mierzone jest w znacznie większej skali, gdyż w sezonie 2022 pojawiły się bolidy oparte na innowacyjnych przepisach technicznych. Owszem niektórzy już wcześniej postanowili wypróbować zmodyfikowane części (Red Bull), ale Hiszpania jest szczególnie ważna dla ekip, które słabo rozpoczęły tegoroczne zmagania.
Jednym z nich jest Aston Martin. Przed weekendem dużo mówiło się o tym, że Brytyjczycy przywiozą wersję B AMR22 i rzeczywiście też tak się stało. Zmiany są zauważalne gołym okiem i wszystko wyglądałoby znakomicie, gdyby nie fakt, iż ta poprawiona koncepcja łudząco przypomina tę Red Bulla.
Comparison of Aston Martin R-B spec and Red Bull RB18#F1 #SpanishGP pic.twitter.com/jeRqUNLyyM
— Toni Sokolov (@tonisokolov1011) May 19, 2022
Chodzi głównie o boczne wloty powietrza. Wymagało to wiele wysiłku od stajni z Silverstone, bowiem musiała przesunąć radiatory i przeprojektować swój panel chłodzący. Oczywiście FIA zainteresowała się już tym projektem, natomiast śledztwo miało nie wykazać żadnego złamania przepisów z jej strony.
Oprócz nowych sidepodów Aston ujawnił też całkowicie odmienioną podłogę, pokrywę silnika, elementy chłodzące i tylne skrzydło z większym dociskiem (oba te elementy przygotowane stricte pod najbliższe rundy) oraz dodanie małej łopatki w okolicach halo. Dziennikarze z padoku uważnie też przyglądali się lusterkom AMR22.
New rear view mirrors fitted to the Aston Martin. And a pic of the Red Bull mirror for comparison.#AMuS #F1 #SpanishGP pic.twitter.com/MDbcJVtSSn
— Tobi Grüner 🏁 (@tgruener) May 20, 2022
Najbardziej wyczekiwane poprawki były jednak ze strony Mercedesa, o którego problemach powiedziano już niemal wszystko. Niemcom życie nadal utrudnia nieszczęsny porpoising i wszelkie aktualizacje są związane właśnie z tą kwestią. Wszakże takowe pojawiły się już w Miami, aczkolwiek nie przyniosły oczekiwane rezultatów i dlatego hiszpański weekend jest tak ważny dla nich.
Pierwszy ich pokaz miał miejsce już w środę na Paul Ricard podczas dnia filmowego. Wówczas czujne oka ekspertów zauważyły zmienioną podłogę, którą też przywieziono pod Barcelonę. Jest ona wzorowana na koncepcji McLarena czy Ferrari i posiada charakterystyczny tzw. bib. Ma on poprawić generowanie całego docisku spod auta. Co ciekawe, Mercedes nie kryje się z tym, że wzorował się na innych ekipach. Warto też przyjrzeć się zmienionym krawędziom tej podłogi.
#SpanishGP 🇪🇸: Mercedes introduces its own 'bib wing' designs. Sat between the bib and the underside of the chassis is this winglet which also appears to stretch out a little further. The aerodynamicists are using these as a means of better managing the airflow in this region. pic.twitter.com/RcSdOgYx2k
— deni (@fiagirly) May 19, 2022
#F1: When Mercedes unloaded the W13 yesterday, Motorsport Images took this photo. Looks like a new floor (picture below). #AMuS, #SpanishGP pic.twitter.com/ZGC32QmA2P
— Andreas Haupt (@andihaupt1) May 19, 2022
Inżynierowie z Brackley zmienili również kąt nachylenia bocznych elementów przedniego skrzydła, aby jeszcze bardziej ulepszyć przepływ powietrza wokół swojej maszyny. Poza tym poprawiono wydajność dyfuzora. Prędkości na prostych obu Mercedesów też powinny wzrosnąć, a to dlatego, że zostały one wyposażone w drugie jednostki napędowe.
Najwięcej ulepszeń nie przywieźli jednak aktualni mistrzowie świata, a McLaren. Z raportów FIA wynika bowiem, że MCL36 otrzymał aż 10 nowych części. Ich głównym celem ma być zapewnienie lepszego docisku. W garażach Lando Norrisa oraz Daniela Ricciardo pojawiły się m.in. zmodyfikowana podłoga, przednie oraz tylne skrzydło czy środkowa część dyfuzora. Po raz kolejny poprawiono też chłodzenie hamulców dzięki osłonom z włókna węglowego.
Lando Norris will run the new floor in FP1. Daniel Ricciardo is fitted with the old parts to gather comparison data. There are enough parts to fit both cars with the upgrade package if it works as intended.#F1 #AMuS #SpanishGP #McLaren pic.twitter.com/5lBGNWKBhL
— Tobi Grüner 🏁 (@tgruener) May 20, 2022
Both McLaren fitted with new carbon fibre brake covers. The old titanium parts are finally gone. #AMuS #F1 #SpanishGP pic.twitter.com/CQzHFNvvXo
— Tobi Grüner 🏁 (@tgruener) May 19, 2022
This has been a VERY tech-heavy Friday, very similar to Miami, really.
— The Race (@wearetherace) May 20, 2022
If you want a closer look at the McLaren upgrade... head over to the Live Hub!
🖥️ https://t.co/pUThBANm8G pic.twitter.com/TvrA6T4Ob4
Sporych aktualizacji nie zabrakło także u czarnego konia tegorocznych zmaganiach, czyli ekipy Alfy Romeo. Szwajcarzy przywieźli m.in. tylne skrzydło z większym dociskiem, zmienione elementy w okolicach zawieszenia, pokrywy silnika czy bocznych wlotów powietrza.
'Alfa Romeo is running a modified higher-downforce rear wing today' @GaryAndersonF1 has a FULL explanation of the upgrades here ⬇️
— The Race (@wearetherace) May 20, 2022
🖥️ https://t.co/pUThBANm8G pic.twitter.com/CZ4hqmeMgZ
A co słychać u zespołów walczących o mistrzowskie tytuły? Po odważnych zapowiedziach ze strony jednych, jak i drugich lepszą pracę - przynajmniej przed hiszpańską rundą - wykonało prawdopodobnie Ferrari. Włosi wykorzystując dzień filmowy na Monzy, skupili się na całkowitym wyeliminowaniu zjawiska porpoisingu, co oczywiście wiąże się ze wzrostem prędkości na prostych. W F1-75 można zobaczyć innowacyjną podłogę, tylne skrzydło i dyfuzor, a także zmienioną geometrię "skrzydełek" w okolicach tylnych kanałów hamulcowych.
Red Bull natomiast skupił się na kuracji odchudzającej i według holenderskich źródeł - zrzucił kolejne 4 kilogramy. Poza tym w samochodach RB18 zmodyfikowano tylko klapę przedniego skrzydła i dolną część podłogi.
Jeśli chodzi o dalsze rejony stawki, w Alpine, AlphaTauri i Williamsie pojawiły się także tylne skrzydła z dużym dociskiem. Oprócz tego stajnia z Enstone przywiozła nowe elementy aero w okolicach tylnych hamulców. To samo uczyniła też ta z Grove, leczy ona dodatkowo zainstalowała przednie skrzydło z większym dociskiem. Jako jedyny - z wiadomych powodów - żadnych ulepszeń nie przywiózł Haas.
New high DF tracks rear wing? Subtle changes on the shape of the corners (a bigger cutout for example) & endplate & main plane...
— Alpine F1 Team technical updates (@PhoenixSTK19) May 20, 2022
It seems the green part is removable #money_saving. That's the part that's ben replaced in Miami on the 'low' DF RW
📸Motorsport & Nextgen-Auto pic.twitter.com/Uoqf5AYQg1
komentarze
1. Tomek_VR4
Jezeli wypali plan Astona z sidepodami wypali to wkrótce i Mercedes sie za nie zabierze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz