komentarze
  • 1. Arjbest
    • 2021-11-06 13:32:09
    • *.

    W pełni podzielam opinię Alonso. Mercedes w erze hybrydowej nie miał poważnego rywala. Gdy takowy się pojawił, zaczęły się błędy. To samo Hamilton. Do tej pory bezproblemowo zdobywał tytuły. Gdy pojawił się rywal w osobie Rosberga, Hamilton przegrał. Obecnie też sobie nie radzi, popełnia mnóstwo błędów, choć doświadczeniem przebija Maksa. Oby tak dalej.

  • 2. magic942
    • 2021-11-06 13:54:40
    • *.183.29.194.multiplay.pl

    100% racji, patrzcie nawet na tej stronie, ilekroć jest cytowany jakiś brytyjski kundel to zawsze jest retoryka, że Lewis ma doświadczenie i to Max nie wytrzyma presji, tymczasem to Lewis popełnia więcej błędów, a młody jedzie jak weteran. Niestety w tym roku walka to nie tylko Max kontra Lewis, czy nawet Red Bull kontra Mercedes ale to jest walka Red Bulla z całą brytyjską mafią medialną i decyzyjną, a ten cały płacz brytoli świadczy tylko o tym jak bardzo się boją weryfikacji Hamiltona i upadku mitu o jego boskości.

  • 3. MattiM
    • 2021-11-06 14:38:39
    • *.netusinternet.pl

    No i Alonso mówi z sensem w przeciwieństwie do brytyjskich "ekspertów".

  • 4. iceneon
    • 2021-11-06 15:16:19
    • Blokada
    • *.cgn-gate.xinon.at

    @1. Arjbest
    Rosberg jeździł z Hamiltonem przez cztery sezony i wygrał tylko w jednym, w dodatku psim swędem ledwie pięcioma punktami, po czym zwiał bo wiadomo, że w kolejnym by poległ, więc słaby ten twój przykład. Tak siak czy owak w tym sezonie nie tylko Hamilton się gubi, ale i cały zespół nie raz dał ciała. Przegrają z RBR, to pewne.

  • 5. Michael Schumi
    • 2021-11-06 15:21:48
    • *.

    Zgadzam się też z Fernando. Walka wiadomo, że jest ostra, bo Red Bull bardzo ciśnie (w różnych wypowiedziach medialnych) po Mercedesie. Wzajemne oskarżenia padają z obu stron, więcej chyba nawet z Red Bulla (szczególnie ze strony Helmuta Marko), ale jeśli popatrzeć na Maxa i Lewisa to Max nie popełnia teraz aż tylu błędów co w zeszłych latach, więc moim zdaniem też już nabrał doświadczenia. Każdy z nich zyskiwał lub tracił punkty, zależnie od wyścigu, niemniej jednak teraz będzie ciekawie. Trudno przewidzieć kto będzie górą, ale oboje są równie mocni. Jednak zgadzam się z Alonso, że Hamilton ma o tyle fajnie, że ma za sobą wielkie wsparcie mediów, tylko że idzie to czasami w przesadę (np. wypowiedzi Hilla). Fajnie, że Fernando zwrócił uwagę na inny aspekt takiej oceny tych kierowców.

  • 6. Del_Piero
    • 2021-11-06 19:55:20
    • *.telekomunikacjawschod.pl

    Kurde, zgłupieć można od tych odmiennych opinii. Hill twierdzi, że to Verstappenowi będzie trudniej pod presją, Alonso twierdzi, że Hamiltonowi będzie trudniej pod presją, Smedley stawia na doświadczenie Hamiltona. Weź tu się człowieku nie pogub.

  • 7. Roxor
    • 2021-11-06 20:57:08
    • *.

    @6 bo obaj są Brytyjczykami, więc na swojego nie powiedzą nic złego

  • 8. Slazak
    • 2021-11-06 21:25:39
    • Blokada
    • *.telpol.net.pl

    moim skromnym zdaniem przez Alonso przemawia zazdrość, pomimo że ALO jest wyjątkowym kierowcą to dostał baty od młodego Hamiltona.
    Jego tytuł w 2005 roku zawdzięcza kombinacji Renault/Michelin, w 2006 tylko dzięki Michelin.
    Każdy kolejny tytuł dla HAM'a to umniejszanie zasług ALO.

    Ot i cała prawda nt. obiektywności ALO.

  • 9. hubi7251
    • 2021-11-06 22:43:30
    • *.

    #8 prawda!

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo