Oficjalnie: Albon przechodzi do Williamsa, Latifi utrzymuje swój fotel
Domino transferowe nie chce się zatrzymać. Trzeci dzień tego tygodnia przyniósł trzeci oficjalny komunikat odnośnie przyszłorocznej obsady zespołów F1. Tym razem wystosował go Williams, który poinformował o zakontraktowaniu Alexa Albona oraz przedłużeniu umowy z Nicholasem Latifim.Albon wraca do Formuły 1, w której debiutował w 2019 roku w barwach Toro Rosso. Taj w środku debiutanckiej kampanii przeszedł do seniorskiej ekipy Red Bulla, z której jednak pod koniec sezonu 2020 został zwolniony i oddelegowany do pełnienia obowiązków kierowcy rezerwowego i testowego.
Po tym jak wczoraj ogłoszono przejście George'a Russella z Williamsa do Mercedesa, przed Albonem pojawiła się niepowtarzalna okazja, by wrócić do Formuły 1.
"Kiedy wypada się z F1 na rok, nigdy nie ma pewności, że się do niej wróci, więc jestem bardzo wdzięczny Red Bullowi i Williamsowi za to, że we mnie uwierzyli", wyznał dziś Albon.
"Zobaczenie postępów, jakie Williams ostatnio poczynił było wspaniałe. Nie mogę się doczekać, aby pomóc im w kontynuowaniu rozwoju w 2022 roku."
Williams przy okazji nadał klarowność co do przyszłości drugiego kierowcy, Nicholasa Latifiego. Pomimo pewnych plotek mówiących o odejściu Kanadyjczyka, brytyjska ekipa zdecydowała się przedłużyć z nim kontrakt o kolejny, trzeci już sezon.
komentarze
1. Mayhem
Albon w koszulce AlphaTauri, czyli dalej jest w rodzince Red Bulla... Czuję szybkie rozwiązanie umowy ze strony Mercedesa.
Williams do Hondy i niech już nigdy nie wraca, a za to Alfa będzie mogła przejść do Merca ;)
2. Del_Piero
No to już mamy najnudniejszy skład w stawce. Miałem nadzieję, że Williams już nie potrzebuje srebrników Latifiego. Szkoda De Vriesa, bo od 2 lat widzę go w F1 a jakoś nic z tego. Chyba skończy jak Wehrlein, choć ten chociaż pojeździł 2 sezony, a Albon już miał swoją szansę i poległ, więc nie spodziewam się po nim niczego dobrego. Horner znów wygrywa z Toto. Czyżby Pół-Polak tracił wpływy?
3. Mayhem
@2 De Vries prawdopodobnie pójdzie do Alfy i cała Alfa do Mercedesa zamiast Williamsa, były niedawno takie plotki i robią się one coraz bardziej poważne.
4. hubos21
@1
Pisałem już kiedyś, że Albon może wylądować w Williamsie razem z silnikiem Hondy, RBR też klientów może potrzebować, Totek posiwieje
5. hubertusss
@3 plotek to jest cała masa. A wszystko to to jest biznes. Więc wątpię aby ktoś krzywił się na to, że ktoś od RB jedzie dla Williamsa. Aby kasa się zgadzała. A Albon i tak tajemnic silnika Mercedesa nie wyniesie do RB. De Vries pójdzie do Alfy i wszyscy będą zadowoleni.
6. XandrasPL
2 ogórki przegrają z Haasem, który będzie miał porównywalny samochód. A pewnie nawet lepszy. Nawet mi ich nie żal a Albon definitywnie skończy z F1 jak Williams ogarnie jaki to bolek
7. belzebub
@6 Myślisz, że Haas tak szybko się odbuduje? To Williams jest dzisiaj górą i to oni się rozwinęli, a Haas się zwinął. Obawiam się, że Haas w końcu sprzeda go Mazepinowi i pozbędzie się kłopotu.
Poza tym Haas na dzień dzisiejszy nie ma jakiegoś lepszego składu od przyszłorocznego składu Williamsa. Mick jakoś specjalnie nie zachwyca, a Mazepin no to ciężko się po nim czegoś lepszego spodziewać.
Latifi chociaż przeciętniak to bije na głowę kierowców Haasa - jak na razie. A Albon nie będzie co prawda drugim Russellem, ale ma już jakieś doświadczenie i nie będzie miał presji ze strony Marko.
Pożyjemy zobaczymy.
8. XandrasPL
@7
Haas z Ferrari robią razem bolid więc wiesz. Ten sezon jeżdżą praktycznie tym samym co rok temu. Tylko pod przepisy przerobiony.
9. TomPo
No i dobrze, z dala od psychola Helmuta chlopak bedzie mogl znowu sie wykazac, tak jak Gasly gdy tylko zmienil team.
Nie wiem kiedy szefostwo RBR ma zamiar zauwazyc, jak bardzo Helmut rozwala im cala organizacje w F1.
Moze sie skapna jak Albon odejdzie do Merca, a Gasly np do McL, a RBR zostanie z niczym.
Pytanie czy GIO zostanie w Alfie czy tez na wylocie, bo Alfa przerzuci sie na silniki Merca i wezma de Vries-a.
10. belzebub
@9 To czy de Vries miałby trafić do Alfy, to bardziej kwestia tego jak bardzo Toto "nie chciałby" blokować transferu z FE. Bo z drugiej strony chciałby go zostawić w tej serii na przyszły sezon.
Jeśli chodzi o ewentualną zmianę silników na Mercedesa, co mało prawdopodobne, to na pewno nie od przyszłorocznego sezonu. Alfa ma zaawansowane prace nad bolidem pod silnik Ferrari, oprócz oczywiście kwestii regulaminowych.
11. Raptor202
Skąd taki hejt na Albona? Jakoś Gasly też jeździł w RBR jak totalny kasztan (a tegoroczny przykład Pereza pokazuje, że nie jest łatwo tam się zaadaptować), ale po zmianie otoczenia odbudował się i teraz spisuje się bardzo dobrze. Nikt nie powiedział, że Albon nie może pójść w jego ślady.
12. XandrasPL
Ten szef Williamsa to może wie jak ogarnąć zespół aby funkcjonował profesjonalnie, wykrzesać 100% potencjału z inżynierów, których mają i dać im zrobić swoje w ramach budżetu ale skład kierowców to mają bardziej ogórkowy niż Haas i są dzbanami.
Alex "They race me so hard" Albon i Nico "sugar son aka ogórek" Latifi w tym samym bolidzie przepier*** z Mazepinem i Schumacherem a wchodzą nowe auta i zaczyna się zabawa od zera.
13. Skoczek130
Szkoda, że Albon, bo liczyłem na jakiegoś debiutanta. Z drugiej strony jednak życzę Tajowi powodzenia, by szybko się odnalazł i udowodnił, że zasługuje na drugą szansę (jak kiedyś Gasly). :)
14. Majk-123
Tyle jest opcji z F2 i De Vries, który też był mistrzem tej serii, a biorą tego cieniasa Albona. Williams będzie żałować. Chyba chcą spaść na ostatnie miejsce.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz