Alonso: trochę mi smutno, że musiałem walczyć z George'em
Dwukrotny mistrz świata na ostatnich okrążeniach wyścigu o GP Austrii odebrał 10. pozycję George'owi Russellowi i dzięki temu zdobył jeden punkt. Hiszpan nie ukrywa, że poczuł się "trochę smutny", gdy dowiedział się, że musi rywalizować akurat z młodym Brytyjczykiem.Fernando Alonso oraz George Russell stoczyli znakomitą "bitwę" pod koniec niedzielnych zmagań o 10. lokatę. Kierowca Williamsa, który chciał za wszelką cenę zdobyć upragniony punkcik, dzielnie bronił się przed atakami Hiszpana przez kilka okrążeń, mimo iż ten miał wyraźnie lepsze tempo.
Ostatecznie zawodnik Alpine dopiął swego na 68. okrążeniu przy dojeździe do zakrętu numer 4. Wobec tego 39-latek dopisał do swojego dorobku kolejne "oczko", a Russell ciągle pozostaje bez ani jednego punktu wywalczonego w barwach Williamsa.
Walka ta miała też dodatkowy smaczek, ponieważ Alonso wielokrotnie chwalił Brytyjczyka przed kamerami i nieraz przyznawał, że jest to materiał na przyszłego mistrza świata. Po wyścigu od razu poszedł podziękować Russellowi za interesującą rywalizację, a w wywiadach także nie omieszkał o nim wspomnieć:
tfw it's not race week ????#AustrianGP ???????? #F1 pic.twitter.com/EWpfH2Sy2a
— Formula 1 (@F1) July 5, 2021
"Było niezwykle intensywnie, niestety rywalizowaliśmy tylko o jeden punkt. Natomiast wyglądało to tak, jakby było to dla nas ostatnie okrążenie mistrzostw. Dla niego było to jak złoto i dla nas też po starcie z 14. miejsca. To było miłe", mówił dwukrotny mistrz świata, cytowany przez Motorsport.
"Kiedy zobaczyłem George'a, poczułem się trochę smutny, gdyż musiałem walczyć akurat z nim."
"On będzie miał jeszcze okazje, by stanąć na podium i rywalizować o zwycięstwa w przyszłości, jeśli przejdzie do Mercedesa."
Russell również po zawodach opowiedział o swoich wrażeniach z tej walki:
"Jestem w F1 od trzech lat, ale był to pierwszy raz, gdy walczyłem z kimkolwiek."
"Oczywiście maiłem kilka skutecznych wyprzedzeń, aczkolwiek nigdy nie uczestniczyłem w walce koło w koło. Jestem zadowolony z tego, że poradziłem sobie i nie zrobiłem niczego głupiego ani szalonego. Było warto, gdyż była to całkiem przyjemna zabawa."
"Gdybyście mieli wybrać kogoś, kto miałby jechać za tobą w takiej sytuacji, nie wybralibyście Fernando. On nie ułatwiał tego."
komentarze
1. mcjs
To był kawał dobrego ścigania. Piękna walka.
2. Mayhem
Hiszpańska telewizja która jest dość blisko z F1 i raczej nie udostępnia plotek podała, że Russell podpisał już kontrakt z Mercedesem i jest to tylko kwestią czasu kiedy go ogłoszą (może na Silverstone ?)
3. FanHamilton
Niemiecka telewizja która jest dość blisko z f1 i raczej nie udostępnia plotek podała, że Verstappen podpisał już kontrakt z Mercedesem i wiadomo że będzie Russell vs Verstappen 2022 a Hamilton jednak zmienił zdanie. Jeśli Lewis będzie jeździć tak słabo to prawdopodobnie po wakacjach może się pożegnać z Mercedesem.
4. FanHamilton
We wrześniu za Lewisa będzie tym czasowo Lando :-)
5. Mayhem
We wrześniu za Lewisa będzie tymczasowo Mazepin :-)
6. alfaholik166
@3 FanHamilton
Czy Lewis Hamilton ma jakikolwiek powód aby przejmować się presją? Po wyśrubowaniu tylu indywidualnych rekordów jego ego poszybowało w kosmos, a pokłady pewności siebie są u niego nieskończone, dlaczego więc miałby jeździć słabo?
Po przyjściu do zespołu Russella może Hamilton zrobi się nieco nerwowy i strzeli parę fochów o to, że nie dogaduje się z nowym partnerem, albo że coś nie idzie po jego myśli. Pewnie odbije się to na kilku pierwszych wyścigach i jeśli tylko Russell ten moment wykorzysta to Mercedes zacznie robić z niego swoją nowa gwiazdę i tak jak kiedyś u Bottasa, nagle u Hamiltona zacznie się ślizgać sprzęgło na starcie, albo pojawi się jakaś seria złośliwych nakrętek podczas zjazdów na pit-stop, co w istocie będzie ukrytym działaniem prewencyjnym zespołu przed walkami koło w koło dwóch Mercedesów.
7. FanHamilton
@6 Lewis już dobrze nie jedzie. Lando okazał się najlepiej i mamy nadzieję ze obok Russella będzie Norrisa.
Monaco dla mnie Bottas jechał lepiej od Hamiltona.
8. FanHamilton
Hamilton robi zawsze focha bo po prostu nie umie przegrywać
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz