Red Bull już zaciera ręce na walkę o podwójne zwycięstwo na domowym torze
Zespół Red Bulla może być dumny i zadowolony z tego co pokazał na torze we Francji. Max Verstappen mimo błędu na starcie na szybkim torze, na którym do dominacji miał powrócić Mercedes, wygrał po pięknej walce z Lewisem Hamiltonem. Holender powiększył przewagę w mistrzostwach nad swoim rywalem, a do poprawy pozycji Red Bulla w klasyfikacji konstruktorów dołączył się również Sergio Perez, który wyprzedził Valtteriego Bottasa i zamknął podium GP Francji."Wygranie wyścigu to niesamowity wysiłek zespołu a podwójne podium na takim torze pokazuje tylko jak ciężko pracują wszyscy na torze i w Milton Keynes. Oczywiście wolałbym odjechać i zbudować sobie dystans, aby spokojnie dojechać do mety swoim tempem, ale w Formule 1 tak się nie da, a my dzisiaj musieliśmy na to zapracować. Widać jak zacięta jest walka między tymi dwoma zespołami a zwycięstwo dzięki strategii na dwa okrążenia przed metą mocno to wynagradza. To nie był łatwy wyścig. W pierwszym zakręcie zostałem zaskoczony i straciłem panowanie nad tyłem auta. Musiałem wyjechać poza tor i straciłem pozycję na rzecz Lewisa. Byłem wkurzony utratą czasu, ale wiedziałem, że czeka nas długi wyścig i szczerze nie sądziłem, że podcięcie zadziała tak dobrze i że wyjadę na czele. Cisnęli mocno, aby mnie wyprzedzić, ale udało mi się pozostać z przodu a ja wiedziałem, że nie mogę popełnić żadnego błędu. Zdecydowaliśmy się na strategię dwóch zjazdów, która świetnie wyszła, gdyż naszemu bolidowi pasowały warunki jakie panowały pod koniec wyścigu. Wiatr nieco osłabł a tor nagumował się. Ostatecznie podjęliśmy właściwe decyzje dla obydwu aut i wspaniale jest znaleźć się na podium z Checo. Teraz wszyscy powinniśmy się tym nacieszyć przez kilka dni aż pojedziemy do Austrii i znowu się zmierzymy."
Sergio Perez, P3
"Zespół wykonał fantastyczną robotę ze strategią i podejmował właściwe decyzje we właściwym czasie. Gratulacje dla wszystkich, którzy pracują tutaj i w fabryce. To świetny wynik, który wiele znaczy więc jestem z tego zadowolony. Z mojej strony ten weekend nie był tak dobry jak liczyłem, gdyż jako kierowcy zawsze chcemy tylko wygrywać. Muszę dalej ciężko pracować, poprawiać się i uzyskiwać lepsze wyniki tym wspaniałym bolidem, który mam do dyspozycji. Dwa podia z rzędu to duża liczba punktów, ale potrzebowałem może ze trzech okrążeń, aby wyprzedzić Lewisa i zdobyć dla ekipy podwójne zwycięstwo. Będziemy cisnąć, aby zdobyć je w Austrii. Uważam, że to będzie coś dobrego dla mnie. Dwa wyścigi w Spielbergu, z których pierwszy da mi znacznie lepsze zrozumienie tego jak spisuje się tam bolid i będę miał lepszą bazę przed drugim wyścigiem. Liczę, że będziemy liczyli się tam w walce o zwycięstwo i kontynuowali naszą passę."
komentarze
1. Patryk1231low
Jeszcze 2-3 kółka i Perez by łykną Lewisa.
2. Ilona
Co za emocje. Widząc dwa Red Bulle na podium to aż się łezka w oku kręci ze wzruszenia. :D
W końcu powoli ten zespół wraca tam gdzie jego miejsce, a jak już właściwie wróci to będzie niesamowita, WIELKA historia.
3. kotwica
VER nie jest następcą Schumachera.
To jest nowy Senna Hondy bez dwóch zdań!
Chłopaku, jedziesz po WDC!
4. hubos21
Pamiętam te komentarze tutaj jak się wiązali z Hondą :D
5. Danielson92
I te komentarze, jak to Mercedes ukrywa tempo i jak to ich zmiażdży na klasycznych torach:-) Honda zrobiła świetny silnik, Red Bull świetne auto, przepisy uderzyły w Mercedesa i mamy co mamy.
Max nigdy nie wygrał dwóch wyścigów z rzędu. Za tydzień nie wygra. Chociaż tam silnik, jak widać juz nie musi być przewagą Mercedesa.
6. Michael Schumi
Ja cieszę się przede wszystkim, że Red Bull wybrał dobrego kierowcę stawiając na Pereza. W miarę szybko dogadał się z bolidem i ma już na koncie jedną wygraną oraz 3 miejsce. Gasly i Albon niestety spisywali się gorzej i nie umieli odnaleźć się w tym bolidzie, który jest jednak specyficzny i wymaga konkretnego stylu jazdy. Super więc, że teraz Red Bull może walczyć dwoma kierowcami.
7. Mcin
Perez mógłby wygrać kolejny wyścig.
8. Cadanowa
Dominację RedBulla już mieliśmy, liczę w 2022 McLaren albo Ferrari powalczy o Mistrza a najlepiej z 3 zespoły a nie ciągle RedBull albo Mercedes. Co do następnego GP niestety to nie jest tor Mercedesa tam zawsze były problemy, moc silnika nie jest tak ważna tor leży wysoko. Może się okazać że Mercedes będzie daleko.
9. Bleki40
Ilona a ty już ołtarzyk Vettela zwinęłaś czy dalej przed wyścigiem świeczki zapalasz? No chyba nie zmieniłaś plakatu na ołtarzyku na Maxia? To była by zdrada!!! Tak nie można! Apeluję to twojego móżdżka nie idź tą drogą!
10. Davien 78
Ty kotwica z Tytanika. Ty o Sennie nie myśl tylko i światectwie z tydzień abyś promocję uzyskał do 2 klasy ZSZ na kierunku murarz/tynkarz. Jak starszemu pokażesz to ci pasek na d..pie dorobi czerwony. Ty wiesz młotku kto to Senna był? To taki gość co w deszczu lepiej jeździł lepiej niż ten głuptak po suchym.
11. Dawid-_F1
2. Ilona Niektórzy tutaj sugerują, że zdradzasz jakiegoś kierowcę, chyba Sebastiana Vettela. Czy to prawda?
12. iceneon
@9. Bleki40
Fani Sebka tak mają, lubią buców, jak nie ten to tamten. Ciągnie swój do swego.
13. Aeromis
@9. Bleki40
Pijacy często apelują do móżdżka, bo ten zalany odpowiada m.in za bełkotanie w stanie upojenia. Przestań chlać, nie idź tą drogą.
14. Krukkk
Brawo RBR-Honda! Pokonali giganta czysta i solidna walka.
15. Slazak
@3. Panie Kotwica, nie ujmuję talentu Maxowi ale odstaw Pan to zioło!!! Senna był wybitny ale wciry zebrał aż miło od Prosta
16. Skoczek130
Nie spodziewałem się, że rzucą wyzwanie i pokonają Merca na torze, który dotąd był "świątynią Srebrnych Strzał". Napawa to optymizmem. Powodzenia! :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz