komentarze
  • 1. LeadwonLJ
    • 2021-05-10 12:53:45
    • *.techmedia.com.pl

    zdecydowanie potrzebują ale oni też muszą coś zrobić żeby mu pomóc. Mam nadzieję, że Sergio za niedługo wróci na podium i będzie walczył. Nie liczę, że będzie pomagał Maxowi tylko, że będzie z nim walczył, bo to też byłoby fajnie zobaczyć

  • 2. hubertusss
    • 2021-05-10 13:12:05
    • *.17.172.2

    @1 co mogą zrobić? Dać mu szybszy samochód Mercedesa by mógł dogonić pozostałe 2 Mercedesy? Słowo "skompromitował" oznacza, że szefostwo RB jest coraz bardziej zirytowane Perezem. Mercedes odzyskał utracony zmianami regulaminu docisk na tylnej osi. Jest teraz z konkurencyjnością deczko przed RB. Bottas jeździ słabo. Ale Perez jeszcze słabiej. Niestety już w zeszłym roku pisałem, że nic z tego nie będzie. Perez to średniak. Ma przebłyski ale na ogół wypada słabo. I przegrywa już któryś raz kwalifikacje i walkę na torze z kierowcami w mniej konkurencyjnych w tym roku autach jak Ferrari czy McL. Niestety tytuł konstruktorów dla RB się oddala. Można powiedzieć, że Mercedes już wygrał. Bo jakoś nie wierzę, że Perez zacznie seryjnie objeżdżać Bottasa i odbierać mu i Mercedesowi punkty.
    Natomiast co do RB myślę, że zrozumieli iż jakiś czas temu wraz z Danielem oddali sobie nawzajem po jednym strzale w kolano.

  • 3. MaselkoZ
    • 2021-05-10 13:20:49
    • *.play-internet.pl

    @1 Nie no co ty ziomek, zaraz przyjdą eksperci i ci powiedzą jak to RB sabotuje drugiego kierowcę. Bo oni tak naprawdę nie chcą wygrać mistrzostwa konstruktorów ani mistrzostwa kierowców. Lubią sobie przegrywać i dlatego tak sabotują drugich kierowców. Przychodzi Helmut do Pereza i mówi: e ty, masz ustawienia bolidu Maxa i nawet nic nie zmieniaj bo wypadniesz z teamu. Tak było, nie zmyślam.

  • 4. mich11
    • 2021-05-10 13:34:34
    • *.22.15.144.ipv4.supernova.orange.pl

    Ci goście mogą przestać marzyć o mistrzostwu świata. Nie wygrają tytułu dołując jednego z własnych kierowców. W sumie tylko Newey ratuje ich przed blamażem. Nie zdają sobie sprawy z faktu, że nie są tacy świetni jak to im się wydaje.

  • 5. hubertusss
    • 2021-05-10 13:56:25
    • *.17.172.2

    @4 po co oni mają dołować Pereza? Mam nadzieję, że Perez sam bez dołowania czy jak kto woli opinii zespołu widzi swoją nie ciekawą sytuację.

  • 6. galileo900
    • 2021-05-10 14:51:32
    • *.

    Jak zwykle szanowny 'ktrzosek19' raczył zrobić kopiuj/wklej i ze słowa kompromis zrobił kompromitację.

  • 7. mcjs
    • 2021-05-10 15:11:26
    • *.

    Bardziej chodziło, że utknął za Ricciardo, co przekreśliło szanse na dobry wynik. Nie zmienia to faktu, że kompromitacja jest mocno nie na miejscu.

  • 8. plmno
    • 2021-05-10 16:14:30
    • *.

    Pewnie zostało użyte słowo "compromise", które w tym przypadku miało znaczyć, że jazda za Ricciardo uniemożliwiła walkę o lepszą lokatę, a nie, że było to kompromitujące.

  • 9. hubertusss
    • 2021-05-10 16:32:47
    • *.17.172.2

    Compromise nie może oznaczać jakiej kolwiek walki. Jeśli takie słowo zostało użyte to Horner miał raczej na myśli tak zwaną patową sytuacje gdzie Perez nic nie mógł zrobić z Ruiccardo i po prostu jechał za nim nie mogąc zdobywać pozycji.

  • 10. seb_2303
    • 2021-05-10 17:43:52
    • *.166.255.242

    Cześć z was pisze ze Mercedes jest szybszy od RBR a Verstappen to najlepszy kierowca. Biorąc to pod uwagę Perez powinien dojeżdżać co najwyżej na 4 miejscu. Wczoraj był 5 czyli jedną pozycje poniżej oczekiwań ale w przedostatnim wyścigu był 4. Zdarzyło mu się wyprzedzic Verstappena w kwalifikacjach. Także chyba krytyka Pereza jest jednak trochę przesadzona.

  • 11. p1stolet
    • 2021-05-10 18:12:02
    • *.77.af9e.ip4.static.sl-reverse.com

    @krzostek19
    Ty czasami czytasz to co publikujesz?
    "...Brytyjczyk, który mógł sobie spokojnie pozwolić na taki ruch, nie stracił swojej pozycji na torze i z każdym okrążeniem niwelował stratę do Holendra..."
    Ja wiem że BOT to parówa ale żeby go pomijać całkowicie to już tak troche nie bardzo...

  • 12. hubertusss
    • 2021-05-10 18:46:04
    • *.17.172.2

    @10 niestety nie masz racji. RB zatrudniało Pereza po to by odbierał punkty Bottasowi. Patrząc na to, że Bottas zaczyna regularnie przegrywać z Maxem to Perez powinien być trzeci. Przyjeżdżać na co najwyżej 4 miejscu to mogło by kliku innych kierowców ze stawki. Zwłaszcza, że RB ma przewagę nad pozostałymi autami takimi jak Ferrari i McL. Tak więc Perez powinien przyjeżdżać co najmniej 4 bez żadnej łaski. A najlepiej by zawsze był przed Bottasem.

  • 13. ryan27
    • 2021-05-10 19:18:05
    • *.dynamic.mm.pl

    Verstappen może się okazać największym przegranym swojego pokolenia.
    Oczywiście zdecydowanie za wcześnie żeby to oceniać ale sami zobaczcie:
    Mercedes - Russell
    Ferrari - Leclerc
    McLaren - Norris

    Nawet jak Hamilton odejdzie to z Verstappenem będzie miał kto walczyć jeśli tylko bolid pozwoli.
    Sezon 2022 będzie mega ciekawy pod tym względem. Mam nadzieję, że Mercedes nie będzie miał zdecydowanie najlepszego bolidu bo wtedy to Hamilton jeszcze pobije rekord najstarszego kierowcy w stawce który wygrał majstra :D

    Swoją drogą ciekaw jestem ile Hamilton traci z racji swojego wieku w stosunku do Verstappena. Natury się nie oszuka - doświadczenie doświadczeniem ale np refleks i koordynacja jednak z wiekiem naturalnie spada. W F1 to powinno być mega widoczne z racji tego, że liczą się przecież tysięczne sekundy.

  • 14. FanHamilton
    • 2021-05-10 19:38:59
    • *.play-internet.pl


    To nie Ham wygrywa tylko hybryda v6. Hamilton ma jeden tytuł.

  • 15. Skoczek130
    • 2021-05-10 20:41:18
    • Blokada
    • *.icpnet.pl

    @ryan27 - żeby ich porównać, trzeba by było wsadzić ich do tego samego bolidu. Ale do tego na pewno nie dojdzie.

  • 16. Frytek
    • 2021-05-10 21:19:44
    • *.in-addr.btopenworld.com

    W zeszłym roku Racing Point moim zdaniem miało drugi najszybszy bolid ale niestety nie mieli kierowców którzy mogliby wykorzystać pełny potencjał. Tak samo teraz Perez ma szybką furę a jeździ jak w zeszłym roku

  • 17. seb_2303
    • 2021-05-10 21:44:42
    • *.166.255.242

    12. hubertusss - przecież pisaliście razem ze Skoczkiem130, że Mercedes jest szybszy więc oczekujesz od Pereza żeby był szybszy od Bottasa? Przecież Bottas w Portugalii miał całkiem realne szanse na drugie miejsce. To jak niby Perez ma odbierać mu punkty? Riccardo nie chciał w RBR robić za kierowcę nr 2. Jak im się Perez nie podoba to niech sobie poszukają innego. A skoro mieli taki przemiał kierowców to o nich źle świadczy i inni kierowcy też to widzą.

  • 18. seb_2303
    • 2021-05-10 21:49:05
    • *.166.255.242

    16. Frytek - No tak Perez w zeszłym roku jeździł lepiej od Strolla a Stroll w tym roku jeździ lepiej od Vettela - 4-krotnego mistrza świata. Rzeczywiście muszą być mega fatalni...

  • 19. seb_2303
    • 2021-05-10 21:51:21
    • *.166.255.242

    12. hubertusss - dodam jeszcze, że rzeczywiście trudno im będzie znaleźć kierowcę, który będzie odbierał punkty Bottasowi ale jednocześnie będzie jeździł za plecami Verstappena.

  • 20. seb_2303
    • 2021-05-10 22:22:40
    • *.166.255.242

    3. MaselkoZ - nie tyle sabotują drugiego kierowcę a raczej nie potrafią znaleźć - biorąc pod uwagę przemiał kierowców jaki u nich miał miejsce. A Horner zachowuje się jak typowa kobieta, która nie wie czego chce. Niby chcieli kierowcę numer 2 ale dobrze by było, żeby był zdecydowanie lepszy od drugiego kierowcy Mercedesa no i jeszcze żeby pupilowi Verstappenowi nie odbierał punktów. Był pokorny, nie wychylał się itp. itd. No k...wa z takimi wymaganiami to sobie mogą jeszcze 10 lat szukać. I co jeszcze miałby niby ten drugi kierowca robić? Z takimi wymaganiami to jakby zbudowali bolid szybszy o 0,5 sekundy od reszty stawki to mogliby sobie szukać. A jak nie to niech wyłożą konkretną sumę to może i kierowca odpowiedni się znajdzie. Takie są prawa rynku.

  • 21. hubertusss
    • 2021-05-11 08:03:25
    • *.17.172.2

    @17 tak Mercedes jest w tej chwili szybszy. Choć na początku sezonu było odwrotnie. Być może znajdą się jeszcze jakieś tory pasujące RB. Ale widać, ze większość obiektów będzie pasowała Mercedesowi.
    Ja niczego od Pereza nie oczekuję, ale RB oczekuje. Bottas jeździ w kratkę. Ma różne problemy. Max jest od niego szybszy. To i oczekują tego od Pereza. A to,że Mercedes jest szybszy od RB to nie zawsze wiele znaczy. Bo przypomnę, że już Bottasa w Mercedesie wyprzedzał w tym roku Williams. Z tym, że trudno im będzie znaleźć dobrego kierowcę to zgoda. Tak naprawdę tytuł konstruktorów w tym roku jest już rozstrzygnięty. Perez nie da rady pokonać Bottasa. Oby udało mu się zająć 4 miejsce w klasyfikacji kierowców. Bo to też nie pewne. Rok 2021 może być jego ostatnim w f1.

  • 22. hubertusss
    • 2021-05-11 08:07:57
    • *.17.172.2

    @18 oczywiście @16 ma pełną rację. Perez jest kierowcą środka stawki. Jeździ w kratkę. W zeszłym roku mieli być może drugi lub trzeci samochód w stawce. I nie potrafili z Strollem zbyt wiele z niego wydobyć. Perez jeździł w kratkę. Miał fajne wyścigi ale więcej byle jakich. Aż się zdziwiłem ,że go do RB wzięli. Natomiast twoje porównanie, ze Perez jeździł w tamtym roku lepiej od Strolla a teraz Stroll jeździ lepiej do Vettela. Jest całkowicie bez sensu. A to dlatego, że przepisy się zmieniły i AM bardzo ucierpiał na zmianach podłogi.

  • 23. evildeamon0
    • 2021-05-11 12:52:29
    • *.

    @Hubertusss powiedz mi bo twoja logika mnie czasami bawi... co ma podłoga i zmiana przepisów do tego, że Stroll ogrywa Vettela. Owszem Vet jest w nowym bolidzie to samo tyczy Alo i Per. Ale bolid RBR jest czysto budowany pod Maxa i jego styl jazdy. I to każdy normalny człowiek powinien się domyślić. Nagle Gasly przechodząc do AlphaTauri daje radę a w RBR nie potrafił nic? To nie kwestia kierowcy ale, że z góry muszą mieć styl jazdy podobny do Maxa i to Perez próbuje zrobić. Czyli zmienić swój styl jazdy i jak na początki jest w miarę ok, nie urywa to czegoś ale źle jak w przypadku Albona czy Gaslego nie ma bo jest w punktach większych niż tamci. Ciężko zmienić swój styl jazdy ale się da i dziwię się, chociaż to RBR i sami nie wiedzą czego chcą jak i ich logiki czasami. Widzą, że Per zmienia swój styl jazdy i zamiast dać mu swobodę to "Szybciej, bo Max cię potrzebuje" I tak presja powstaje i więcej błędów się dzieje. RBR jest takie jak Ferrari jest kierowca nr 1 a nr 2 ma się dostosować i tyle. A potem się dziwią czemu punktów nie ma. W Merc też są nr 1 i 2 ale potrafią to tak powiedzieć/pokazać co i jak, żeby tego nie było aż tak widać. (Oprócz Valtteri it's James) ale potrafi ten zespół dowozić punkty i to nie tylko przez samochód ale strategię, jakie relacje panują i czy wywierają aż taką presje jak to robi RBR i Ferrari.

  • 24. hubertusss
    • 2021-05-11 15:20:05
    • *.17.172.2

    @23 tak atak Max stoi nad inżynierami i mówi im jak budować samochód. Wmawiaj to sobie dalej. Nawet już tłumaczyć mi się nie chce. A Max wiadomo każe tak budować by Perezowi nie szło. Tak tak Gasly przeszedł do AT i zawojował f1. Następna twoja mrzonka. Jakie swobody ma dać RB Perezowi przy zmianie tego swojego stylu jazdy? Może inaczej jak RB te swobody ogranicza? Ty się śmiejesz z mojej logiki? Popatrz na swoje bzdury.

  • 25. evildeamon0
    • 2021-05-11 17:16:23
    • *.

    @24 Moje bzdury są na bazie doświadczenia wyścigowego to po pierwsze. W RBR widać kto ma lepszy i pod kogo jest budowany bolid. Skoro Max potrafi to dają taki sam bolid drugiemu żeby potrafił tak samo wyciągnąć jak on. Aleee inny styl jazdy i masz powtórkę z sezonu Albon i Gasly, mimo że Gasly został zdegradowany do AT to jednak potrafił mimo tego być w punktowanych miejscach mało tego wygrał wyścig mimo tego, że taki Kvyat jak przeszedł do Toro roso to był cieniem samego siebie i każdy to widział nawet inni kierowcy jak bolesna degradacja była. Ty nie musisz mi niczego tłumaczyć bo większość osób które czyta twoje wypociny ma z ciebie ubaw jak cały czas się kompromitujesz i nie tylko ty. Są owszem zespoły nie tylko w F1, które budują bolid dla dwóch kierowców różne, ale RBR takim zespołem nie jest i nie będzie. Odpowiadając, może coś to da choć wątpię... Perez teraz ma to samo co Albon i Gasly czyli "Masz być taki sam jak Max..." A to buduję presje a presja jakbyś nie wiedział sprawia, że jest większe ryzyko popełnienia błędu bo jedzie się na granicy swoich możliwości bo "chce się być taki szybki jak Max" I taka różnica, że jak bolid jest zbudowany pod styl jazdy "Ala Max" to inny styl jazdy będzie kompletną porażką w tym bolidzie bo a) nie wykorzysta się w pełni potencjału bolidu a b) nie zawsze inny styl będzie owocował w nie tylko walkę o podium ale ogólnie w walce z innymi bolidami. Max nie musi stać nad inżynierami wystarczy, że dr powie co i jak a Max ma bolid pod siebie bo jest najważniejszy w zespole. To nie jest wmawianie tylko takie są realia wyścigów i zawsze były, że kierowca nr 1 gra pierwsze skrzypce nie tylko pod względem budowanego bolidu ale też pod względem zamiennych części czy ulepszeń. I jeszcze raz ci powtórzę tak było, jest i zawsze będzie i nie tylko w F1.

  • 26. hubertusss
    • 2021-05-13 08:29:36
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @25 jeśli dalej nie widzisz, że Perez jest zaledwie średniakiem jeżdżącym mocno w kratkę to już nie chce mi się dyskutować o twoich doświadczeniach wyścigowych. Może i w wyścigach stratujesz może i umiesz jeździć czy tam się ścigać. Ale to nie znaczy że, jesteś nie omylny i wiesz wszystko. Bo uważasz, że F1 to jest jakąś pojeżdżawka u nas w PL gdzie często jednym z nie wielu limitów jest pojemność skokowa. A to z czego i jak zbudujesz samochód zależy tylko od ciebie.
    Po pierwsze regulamin f1 wymaga wystawienia dwóch identycznych samochodów. Można co prawda wprowadzać poprawki nie których części w jednym aucie bo np do drugiego zespół jeszcze nie ma. Ale są to drobne rzeczy. I Jeśli Perez jest taki dobry to niech powie co mu mają poprawić. Ale zrozum nie da się zbudować drugiego samochodu o totalnie innej koncepcji bo inny kierowca ma inny styl jazdy.
    Po drugie Perez przyszedł do RB w chwili gdy mocno zamrożono zmiany względem samochodów 2020. I to on jako doświadczony kierowca musi się dostosować do tego co zastał. A nie potrafi. Co np takiemu Russellowi tak tu często wyśmiewanemu udało się zw zeszłym roku i to w za ciasnych butach.
    Po trzecie dlaczego RB mając Maxa, który najlepiej się im spisuje od czasów Vettela ma budować samochód pod jakiegoś Pereza, który przychodzi do ekipy?
    Po czwarte jak by tak było jak piszesz, że samochody są budowane od podstaw pod kierowcę to dlaczego Ferrari nie zbudowało samochodu pod preferencje Vettela? Anno dlatego, że samochody buduje się pod regulamin. Pewnie są serie wyścigowe gdzie kierowca ma wpływ np na to jakie amortyzatory mu włożą. W wielu pewnie nawet jaki będzie silnik czy inne grubsze części. W f1 wszystkie główne części w obu samochodach muszą być takie same. Pod kierowcę można zmienić detale i ustawienia dozwolone regulaminem. Przez lata charakterystyka pojazdów f1 się zmienia. Zmienia się też styl ich prowadzenia. I są kierowcy tacy, którzy wraz z tym stylem/charakterystyką potrafią ewoluować i są tacy, którzy mają swój styl i nie są w stanie ewoluować czego przykładem jest Vettel. Ci co potrafią ewoluować są mistrzami i wygrywają. A ci co czekają aż im zbudują pojazd pod ich styl jeżdżą z tyłu. Proste jak cep.
    I daruj sobie jakichś tam ludzi i wypociny czy kompromitacje. Bo takie hasła mnie nie ruszają. Wierz sobie dalej w Pereza. Obwiniaj RB, że nie chcą mu zbudować samochodu pod jego styl jazdy. I baw się dobrze w tym swoim świecie dalej.

  • 27. alfaholik166
    • 2021-05-13 12:06:05
    • *.dynamic-1-kat-k-5-0-0.vectranet.pl

    Pozwolę sobie teraz ja na swoje spostrzeżenia, bo też uważam że przypadek Pereza w Red Bullu jest dość ciekawy, przy czym odłóżmy na razie na bok dywagację, czy Perez to zwykły średniak, czy utalentowany kierowca po którym można byłoby się spodziewać więcej. Oczywiście nie jest to wina Red Bulla, że Perez pod względem poziomu odstaje od Maksa, ale problemem Red Bulla jest już to, że mają tak duży problem z konstrukcją samochodu, który byłby przyjazny dla kierowcy. I tu posłużę się przykładem Alfy Romeo.

    Zadziwiają mnie zawsze minimalne różnice w czasach wykręcanych przez Kimiego i Antonio a przecież Kimi jeszcze całkiem niedawno potrafił wygrać wyścig w Ferrari i nie odważyłbym się zakładać, że Fin od tamtego czasu w Ferrari jeździ gorzej, bo już mu się nie chcę dawać z siebie 100%. Siłą rzeczy też zahaczę o Kubicę, który jak już wyjeżdża tą Alfą na tor to potrafi osiągać zbliżone czasy do Giovinazziego (jak choćby w ostatnim treningu na twardszych oponach), będącym przecież równorzędnym partnerem dla Raikonena. Chodzi mi o to, że zbudowanie bolidu odpowiednio szybkiego, ale też przyjaznego dla kierowcy ułatwia zespołowi walkę o czołowe lokaty i być może na tym polega główna przewaga Mercedesa nad Red Bullem.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo