Russell zastąpi Bottasa w Mercedesie jeszcze przed końcem sezonu 2021?
Według brytyjskich mediów, ekipa Mercedesa jest bardzo niezadowolona z postawy Valtteriego Bottasa na początku tego roku i powoli zaczyna "tracić wiarę" w jego umiejętności. Z tego powodu stajnia z Brackley być może jeszcze przed końcem tegorocznej rywalizacji zaangażuje George'a Russella.Od dłuższego czasu toczy się debata na temat tego, kto będzie jeździł w barwach Mercedesa w sezonie 2022. Valtteri Bottas oraz Lewis Hamilton mają podpisane tylko roczne kontrakty, a George'owi Russellowi po tegorocznej rywalizacji skończy się trzyletnie wypożyczenie w Williamsie.
Mogłoby się wydawać, że nigdy w niemieckim zespole nie zobaczymy duetu Hamilton-Russell, ponieważ obaj mają ogromny talent, a nikt w Mercedesie nie chciałby powtórki z lat 2013-2016, kiedy Brytyjczyk z Nico Rosbergiem zaciekle ze sobą rywalizowali. Jednakże zdaniem Daily Mail, taka sytuacja jest coraz bardziej prawdopodobna.
Ostatnie wypowiedzi siedmiokrotnego mistrza świata tylko potwierdzają plotki o tym, że będzie chciał zostać w F1. Natomiast postawa Fina z początku sezonu jest bardzo przeciętna, a Mercedes obawia się, że może to zadecydować o losach mistrzowskiego tytułu.
Jak donosi brytyjski dziennik, Russell mógłby zasiąść w kokpicie czarnego bolidu już nawet w tym sezonie.
"W fabryce jest spora obawa co do Valtteriego", powiedział anonimowy inżynier Mercedesa.
"Nie jest w stanie wykonywać tej samej pracy, jaką w Bahrajnie robił Russell."
Co ciekawe, w trackie weekendu w Portimao szef Mercedesa, Toto Wolff został zapytany o to, kogo wybierze z dwójki Russell-Bottas, jeżeli Hamilton będzie chciał pozostać w F1:
"Mam nadzieję, że pewnego dnia obudzę się i wszystko stanie się jasne. Musimy baczenie obserwować ten sezon i zobaczyć, jak ułożą się kolejne wyścigi. Wtedy podejmiemy decyzję."
komentarze
1. hubos21
Zależy jak się sezon potoczy, jakby HAM miał bezpieczną przewagę to scenariusz prawdopodobny
2. Mayhem
"Według brytyjskich mediów..." i już więcej nie potrzeba. Wiadomo, że bujda i plotki. Dziwne, że jeszcze brytole nie łączą Russella z Red Bullem, choć to pewnie kwestia czasu...
3. RoyalFlesh F1
Brytyjskie media, brytyjski kierowca, proste jak budowa cepa.
Jeżeli BOT odbierze parę razy VER kilka pkt, to wątpię. Doskonały kierowca nr 2, żadnych konfliktów. Jeżeli Mercedes obroni klasyfikacje kierowców i konstruktorów, to zostanie. Wolf nie jest głupi i doskonale wie dlaczego BOT jest wolniejszy, czasem Mercedesowi przydarzało się zalać BOT troszkę więcej paliwa, ale kto o tym mówi.
4. KTP
Podoba mi się ten onet dziel pasję :)
5. Del_Piero
Ale tego Russella hajpują, że głowa mała. Jak na razie hype na George'a wyraźnie przekracza jego osiągnięcia. Mocno to z kolei kontrastuje z hypem na takiego Lando. W ogóle zastanawia mnie dlaczego Brytyjczycy tak hajpują George'a, a Norris tak jakby nie istniał. Lando pokazał przecież więcej od nowego wybrańca.
A ostatnia sytuacja na Imoli pokazała, że w główce kilka styków się lubi się przegrzać i George niechcąco odsłonił prawdziwe oblicze, które zauważy się tylko w emocjach gdy nie myśli się o byciu poprawnym politycznie, a Toto nie głupi facet będzie się zastanawiał czy warto. A Valtteri grzeczny facet zawsze powie dzień dobry i otworzy drzwi.
6. Raptor202
@5 Że Norris jest niedoceniony? Tak samo przehajpowany jak Russell, albo jeszcze bardziej. Ledwo wybija się ponad średnią, a i tak pod każdym wyścigiem leci lawina brytolskich komentarzy, że jaki to z niego przyszły mistrz.
7. FanHamilton
Myślałem że Lewisa nie będzie A wyścig był piękny beż nr44
8. FanHamilton
@6 Norris i Russella zostaw ok? :)))
9. hubertusss
Jeśli będzie zagrożony los tytułu Mercedesa a Bottas będzie słaby może tak się stać. Nie rozumiem tez zdziwienia co niektórych tutaj. Że media brytyjskie, że Russell to Anglik. To jest normalna gra poza torem i jedna z metod wywierania presji na Bottasa. Nie wątpliwie takie artykułu czy spekulacje są bardzo na rękę Russellowi i RB.
Myślę, że w przyszłym sezonie wielu tutaj skoczy przysłowiowy gól gdy zobaczą Russella w Mercedesie. W końcu nie bez przyczyny. To George boleśnie dla wielu zweryfikował powrót naszego rodaka do f1.
10. iceneon
@4. KTP
Bardziej wp z Kuczerą na czele.
11. Schumi83
Oby tak się nie stało bo Russellowi już całkiem się pod kopułką pomiesza
12. goralski
Oczywiście jako kibic f1 chciałbym zobaczyć przeróżne kombinacje zespołowe - HamRus, Ham-Ver, Ver-Rus, choć nawet wtedy ciężko byłoby coś powiedzieć - są różne tory, różne warunki, różne ustawienia, różne strategie w obrębie jednego zespołu dla poszczególnych kierowców.
Natomiast Toto wg mnie ma spory komfort apropos składu kierowców - z jednej strony ma idealnego skrzydłowego Bot, który ogólnie dowozi punkty dla zespołu, Ham - który świetnie zarządza ogumieniem i dobrze odgrywa czarny PR poprzez narzekanie przez radio (mając i tak wyścig pod kontrolą), żeby kibice i władze f1 nie zobaczyły, że mają aż taką przewagę. A do do RUS to idealnie się w zeszłym roku stało (dla Toto) że wsiadł na to GP - z jednej strony pokazał, że jest szybki (choć akurat nie wiemy jak miał ustawiony bolid względem Bot, jest opcja na zupełnie inne mapy), co pozwoliło podpisać Mercedesowi korzystny dla siebie kontrakt z Ham. Sam występ RUS ciężko mi ocenić - spisał się wg mnie nieźle, choć akurat tor nie był wymagający a pewnie łatwość prowadzenia względem Williamsa była niesamowita. Toto ma komfort, co by nie zrobił ma wyjście awaryjne (z przyszłorocznym Ver w opcji włącznie)...
13. RoyalFlesh F1
9. hubertusss
A niech idzie zostanie zweryfikowany przez HAM i po sprawie. Kubica zdobył 1 pkt, a Russel nie. Do swoich osiągnięć może jedynie dopisać rozwalenie się za SC. Rozwalenie Mercedesa ze swojej winy. Nie zdobył choćby 1 pkt w Williamsie. Prawdziwy przyszły mistrz. Już to widzę jak u boku HAM jest kierowcą na równi z HAM. VER posiada obecnie lepszy sprzęt a i tak jest drugi w klasyfikacji.
14. Sir
Bottas bylby pewniejszym wariantem niz Russel.
15. sismondi
@13. Tyle w temacie :)
16. Mat5
GP Sakhiru na pewno miało ogromny wpływ na psychikę Bottasa. Russell w zasadzie z marszu prezentował lepsze tempo od Fina, który zdecydowanie lepiej znał samochód i w zasadzie od tamtego czasu Bottas mocno spuścił z tonu. Na pewno Russell będzie kierowcą Mercedesa w sezonie 2022, ale mimo wszystko nie wydaje mi się, żeby jeszcze w tym roku miał zająć miejsce Bottasa.
17. Soto
Chyba stary Helmut zapłacił za ten artykuł, żeby poprawić morale w zespole Mercedesa:)
Nie chce mi się wierzyć, że RUS zastąpi BOT w trakcie sezonu. Fin odstaje od Lewisa, ale to idealny nr 2 w zespole, a po młodym nie wiadomo czego się spodziewać.
18. hubertusss
@13 niestety większość z tego co piszesz to jedynie zaklinanie rzeczywistości. No ale jak mówiłem co niektórym gól będzie skakał. A @16 fajnie przypomniał GP Sakhiru, które pokazało ile wart jest Russell na tle Bottasa. Podpisuje się pod jego wypowiedzią w całości. A tacy jaka ty no cóż. Będą dalej zmyślać bajki oderwane od rzeczywistości.
19. rowers
Mimo, że Russel zaprezentował się rewelacyjnie jeśli chodzi o Sakhir to nie znaczy, że jest w stanie zaprezentować póki co taki poziom w każdym GP, a przede wszystkim liczy się regularność. Trzeba pamiętać też o tym, że Bottas jest przewidywalny, Wolff nie potrzebuje problemów rywalizacji między kierowcami. Dopóki Hamilton będzie w Mercedesie to Russel tam nie trafi, a na pewno nie jako kierowca podstawowy. Mimo, że Lewis by go objeżdżał, ale Russel to zupełnie inna mentalność niż Bottas i to generuje automatycznie problemy. George może tam również trafić jako zakontraktowany nr 2 dopóki Lewis nie odejdzie.
20. Vendeur
Niezłe plotkarskie brednie... Szkoda czasu czytać takie wypociny.
21. TomPo
Tak dlugo jak Ham bedzie zdobywal tytuly, a kiepska jazda BOT wystarczy na majstra konstruktorow, tak dlugo nic sie nie zmieni.
22. Skoczek130
@RoyalFleshF1 - po pierwsze o sile Russella świadczą kwalifikacje, bo trudno oceniać go w tak fatalnej konstrukcji, jak Williams. Po drugie Verstappen i lepszy bolid? Ciekawe z której strony. :D
23. sebsaa
W F1 jak coś głośno dementują to zazwyczaj okazuje się odwrotnie. Śmiem twierdzić, że dni Bottasa już są policzone.
24. Sir
Same bzdury mowicie. Po co Mercedesowi Russell. Bottas to bardzo dobry kierowca. Przywodzi regularne punkty. Walczy ale nie stwarza niepotrzebnych konfliktów w zespole.czasami wygrawa. Co jeszcze im potrzebne. Russell pokazuje sobie z dobrej strony narazie. Ale nie można jego ocenić jednym wyścigiem. Czy Russell jest lepszy od Bottasa. Ja narazie nie widzę.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz