Sainz: nie wierzę w nic, co Mercedes zaprezentował
Hiszpański kierowca dołączył do grona osób, które nie do końca wierzą w problemy niemieckiej ekipy przed startem sezonu. Nowy zawodnik Ferrari przyznaje też, że nie jest w stu procentach przygotowany do jazdy bolidem SF21.Problemy Mercedesa są "najgorętszymi" tematami w padoku F1 w ostatnim czasie. Każdy zastanawia się, czy kłopoty niemieckiego teamu mają coś wspólnego z rzeczywistością, czy to po prostu zasłona dymna przed startem kampanii 2021. Oliwy do ognia dodała wypowiedź Toto Wolffa, w której oznajmił, iż jego zespół ma ogromne trudności z prędkością oraz niezawodnością.
Jednakże Carlos Sainz otwarcie przyznaje, że na tę chwilę żaden zespół nie odkrył jeszcze wszystkich kart:
"Nie wierzę w to, co zobaczyłem w Mercedesie i innych zespołach. Jest jeszcze po prostu za wcześnie na to", mówił Hiszpan w rozmowie z Mundo Deportivo.
26-latek wyjawił również, że trzydniowe testy w Bahrajnie były za krótkie, aby w stu procentach przygotować się do jazdy nowym samochodem Ferrari:
"Nie mam pojęcia, kiedy w stu procentach poznam samochód. Będziemy musieli przejechać jeszcze kilka wyścigów."
"Spodziewaliśmy się tego, co zaobserwowaliśmy w bolidzie. Jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ korelacja między torem, a symulatorem była dość dobra. Natomiast trzeba sobie uświadomić, gdzie są inni."
"Red Bull wygląda dobrze, McLaren też. Dzięki mniejszemu silnikowi mogą poprawić aerodynamikę bolidu i mieć znacznie więcej mocy."
"McLaren zrobi krok na przód. Alpine nie wygląda również źle, więc pozostaje tylko czekać, co pokaże Ferrari."
komentarze
1. Duke_
Pytanie do autora artykułu, przez niezliczone lata co roku zaczynał się nowy sezon Formuły 1,od kiedy sezon został zamieniony na kampanię?
Nie wiem jak innych ale mnie to aż denerwuje. Poza tym reszta ok.
2. Krukkk
@1 Duke_. Sezon, kampania, przedsiewziecie, plan, akcja, operacja-wszystko sprowadza sie do jednego, czyli zjawiska, ktore ma: cel, poczatek, przebieg oraz zakonczenie.
Kampania moze trwac wiele lat, ale uzyta w stosunku do F1 automatycznie jest okreslana dlugoscia trwania-czyli np rok.
Pomijajac sklonnosci Ferrari do "gdrande strategia", jestem bardzo ciekawy jak poradzi sobie Carlos ze swoim goracym-hiszpanskim charakterem w ropoczetej juz kampanii F1.
3. Vendeur
@1. Duke_
Po prostu ten autor ma czasami problemy z pisaniem po polsku z sensem, co wielokrotnie już tutaj wytykano. Choć i tak jest już o niebo lepiej, niż na początku, kiedy to każdy tekst był najeżony błędami. Jest nawet dobrze, poza właśnie takimi kwiatkami.
4. Andrzej369
@1,3 Określenie "kampania" jest dość często stosowane jako synonim słowa "sezon", nawet w telewizji, na Eleven Sports posługują się tym zwrotem, ponieważ używanie cały czas zwrotu "sezon" jest nieestetyczne. Nadmierna ilość powtórzeń jest niepoprawna o czym uczy się już w podstawówce.
5. mich11
Komentarze jak z forum plastycznego albo sympozjum językowego. Dajcie spokój i do rzeczy.
6. caddy71
@2,4.
I tak powstaje bzdurna nowomowa. Jeśli "kunszt" językowy komentatorów sportowych ma być wytyczną jakości języka polskiego, to jesteśmy w tym temacie w czarnej d...
Synonimami dla słowa "sezon" w poruszonym kontekście będzie "tura" i "seria".
Użycie słowa "kampania" zajeżdża ignoranctwem.
Jeśli przyjmiemy, że oznacza ona zgodnie z definicją "szereg zorganizowanych działań nastawionych na osiągnięcie celu", to możemy spokojnie powiedzieć o np. "kampanii Ferrari", ale na pewno nie o kampanii całej F1 w kontekście sportowym. Jedynie może biznesowym.
7. Krukkk
@6 caddy71. F1 jest wlasnie instytucja biznesowa.
8. Skoczek130
Perfekcji wymagajcie od zawodowców, a nie kogoś, kto robi coś dla zabawy, nieodpłatnie. Autor i tak poczynił postępy i życzę mu powodzenia! :)
9. Frytek
A ja to nawet byłem w kompanii czołgów, ma to związek z F1?
Dobra żartowałem, bo zaraz i po mnie pojedziecie. Ale ogólnie to n
10. Frytek
Chciałem powiedzieć że na tym portalu można się wiele dowiedzieć na temat poprawnej Polszczyzny
11. FanHamilton
Ja rozumiem co piszę Ktrzosek19. Teraz Ukraińcy jest dużo w Polsce, Każdy piszę co chcę.
@5 Punkt
12. MaselkoZ
Tak czekam na komentarze z hejtem i czekam...
Jak Vettel powiedział że przejechal za mało okrążeń żeby poznać bolid to się hejt wylał na niego.(mimo iż nie licząc Nissany'ego to właśnie Vettel przejechal ich najmniej) A jak ktoś chciał go obronić to odrazu od fanatyków wyzywanie.
Teraz Sainz stwierdza że przejechał za mało okrążeń, a przejechal ich ponad 60% więcej od Vettela (117vs192), a hejtu w komentarzach że już zaczyna się tłumaczyć ze słabych występów to nie widzę.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz