Vettel: oddublowanie się za samochodem bezpieczeństwa jest "żenujące"
Sebastian Vettel uważa, że przepis dotyczący oddublowania się zawodników z końca stawki podczas podążania za samochodem bezpieczeństwa jest "żenujący".Po wyścigu na torze Imola temat zasadności i bezpieczeństwa odzyskiwania pozycji przez zdublowanych kierowców jadących za samochodem bezpieczeństwa powrócił po tym jak Lance Stroll zamieszany był w incydent z bardzo bliskim przejechaniem obok pracujących na torze porządkowych.
Nie tylko Kanadyjczyk musiał uważać na znajdujących się na torze ludzi, ale również wszyscy pozostali zdublowani kierowcy, którzy otrzymali od FIA sygnał o możliwości wyprzedzenia samochodu bezpieczeństwa.
Dyrektor GPDA, Sebastian Vettel uważa, że problem ten istnieje gdyż oprogramowanie, z którego korzysta Formuła 1 na zlecenie FIA nie ma możliwości "resetu" i sztucznego dodania okrążenia dla zdublowanych kierowców.
"Uważam, że powinniśmy bardziej skupić się na rozwiązaniu tego problemu" mówił w Stambule Vettel. "Uważam, że powodem, dla którego musimy fizycznie oddublować się jest to, że oprogramowanie nie potrafi automatycznie zresetować naszych okrążeń."
"Musimy więc wykonać dodatkowe okrążenie, co samo w sobie brzmi żenująco, ale wierzę, że taka jest prawda."
"Chcąc rozwiązać ten problem powinniśmy włożyć trochę wysiłku w oprogramowanie, które nie będzie zmuszało zdublowanych kierowców od wyprzedzania stawki, ale po prostu resetowało okrążenie na ich wyświetlaczu, tak aby mogli cały czas pozostać na swoich miejscach. Uważam, że takie powinno być rozwiązanie."
"Oczywiście konsekwencją obecnego podejścia jest to, że w przeszłości mieliśmy już sytuacje, w których kierowcy starali się gonić stawkę i rozbijali się, także w innych seriach wyścigowych. To nie może być bezpieczne przy pełnych żółtych flagach na torze."
"Dodatkowo jak widzieliśmy na Imoli, ludzie cały czas pracowali wtedy na torze, starając się zrobić nam przysługę przy usuwaniu stojącego na torze bolidu i oczyszczając tor."
"Myślę, że to dwie sprzeczne sprawy, a my powinniśmy po prostu skupić się na rozwiązaniu, które w mojej opinii dotyczy tylko oprogramowania. Biorąc pod uwagę, że mamy 2020 rok, myślę, że to możliwe."
Rzecznik prasowy FIA potwierdził, że oprogramowanie nadzorujące system czasowy w F1 nie posiada możliwości zresetowania okrążeń kierowców podczas wyścigu, ale dodał również, że nigdy nie była zgłaszana taka potrzeba.
Fizyczne oddublowanie się kierowców ma na celu coś więcej niż tylko przywrócenie porządku w stawce. Chodzi o to, aby zdublowani kierowcy nie odnieśli na tym korzyści względem tych, którzy pozostają za samochodem bezpieczeństwa.
Podczas pokonywania szybszym tempem dodatkowego okrążenia zawodnicy spalają dodatkowe paliwo i zużywają swoje ogumienie.
Jeżeli automatycznie mieliby otrzymać za samochodem bezpieczeństwa dodatkowe okrążenie, mogłoby to dać im pewną przewagę nad resztą zawodników.
komentarze
1. ekwador15
no cos w tym jest. przejechali jedno okrazenie mniej i dlatego są zdublowani. warto więc aby zrobili te jedno kolko gdy liderzy są jeszcze za safety car. moze wystarczy wprowadzic ograniczenia, czas sektorów, ze nie moga jechać na 100% podczas oddublowania się tylko troche wolniej. skoro liderzy za safety carem jada 40 sekund wolniej niż tempo wyścigowe, to ci co maja odzyskać okrazenie niech pojada 2-3 sekundy wolniej niż mogliby - nic wielkiego sie nie stanie jak beda troche wolniej jechac. zniknie tez nieuczciwa przewaga, że tamci co pozostaja za safety car maja zimne opony a oni z racji odzyskiwania straconego kółka, mieli okazję lepiej dogrzać opony przed restartem.
2. mariok77
Kolega wyżej wskazał panu rzecznikowi FIA, że nie chodzi tu tylko o ilość paliwa i zużycie opon, ale także o stan ich dogrzania. Mieliśmy w tym sezonie wyścig podczas którego w czasie restartu narozrabiali kierowcy którzy chwilę przedtem się oddublowywali. Chyba trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: Co daje większą przewagę?
3. Prodigy22
Z jednej strony mieli by więcej paliwa i lepszy stan opon. Z drugiej zdecydowanie bardziej przyczepne gumy, które w niskich temperaturach otoczenia dają dużą przewagę. Widać jak duże mają problemy kierowcy z niedogrzanymi oponami. Do tego podczas oddublowania auta liderów jeszcze bardziej się grzeją, kierowcy narzekają na ilość okrążeń za SC. Ostatecznie myślę, że doliczenie okrążenia jest zdecydowanie lepszym pomysłem, mniej szkód przynosi
4. modafi
Zachodzę w głowę czemu nie korzysta się z najprostszego rozwiązania jakie istnieje. Czy zdublowani kierowcy, przed początkiem ostatniego okrążenia za safety carem, nie mogą po prostu przejechać przez aleję serwisową ze zwyczajowym ograniczeniem prędkości? Przecież to rozwiązuje wszystkie problemy. Mylę się?
5. WDrake
@4 tylko wg obecnych przepisów mają się oddublowac a tak będą kolejne kółko do tyłu i to jeszcze bez ścigania bo z aleji wyjadą w odstępach. Kierowcy powinni zająć miejsca wg kolejności bez oddublowania i ilość okrążeń jak Seb wspomniał powinni wyrównać
6. skilder3000
Cały pomysł oddublowania jest bez sensu. Zdublowani kierowcy powinni przepuścić kierowców którzy są okrążenie przed nimi i i jechać na końcu stawki.
Hipotyczna sytuacja. Zostaje 11 kierowców, i 9 okrążen do końca, na 5 okrązen wyjeżdża SC. I 11 kierowca który tracił do pozostałej 10 okrążenie po oddublowaniu kończy wyścig w punktach.
11 kierowca w takim wyscigu został by wy.. przez system.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz